Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4001
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#16

Post autor: chudy_b »

SimonTemplar pisze:
21 mar 2019, 13:43
zamówiła sobie kombajn co piere suszy i przy okazji grzeje pomieszczenie
E chłopie. Teraz to robią suszarki kondensacyjne. Skraplają wodę bo maja w środku klimę. Taki bajer. Drogie dość, ale za to nie grzeje, nie ma wilgoci. :whistle:
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#17

Post autor: SimonTemplar »

chudy_b pisze:
21 mar 2019, 15:28
SimonTemplar pisze:
21 mar 2019, 13:43
zamówiła sobie kombajn co piere suszy i przy okazji grzeje pomieszczenie
E chłopie. Teraz to robią suszarki kondensacyjne. Skraplają wodę bo maja w środku klimę. Taki bajer. Drogie dość, ale za to nie grzeje, nie ma wilgoci. :whistle:
Dokładnie taka - kondensacyjna. Droga zajeb. Mimo to i tak dmucha z tylu ciepłym powietrzem tak na oko z 40 stopni i muszę zrobić jakieś ujście w zabudowie. Tak przynajmniej radzą w instrukcji. ;)
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#18

Post autor: SimonTemplar »

Tak wygląda na dzień dzisiejszy moje pole bitwy.
1. Na płycie zasilającej znalazłem dwa zimne luty - jeden z tranzystorów się normalnie kiwał tracąc kontakt.
2. Jeden z przewodów idących z płytki zasilającej do płytki zabezpieczającej był naderwany - wisiał dosłownie na włosku...
3. Przekaźnik miał przerwę na cewce - wymieniony na nowy.
Po odpaleniu ruszył elegancko. Pomierzyłem zasilanie itp itd - była chwila radości, wszystko pięknie działało z 30 minut.
Wyłączyłem więc i skręciłem obudowę.
Po ponownym włączeniu przekaźnik załącza się - ale wyświetlacz znów nie podświetla się. Masakra.
Rozebrałem ponownie, włączam i tym razem jest już gorzej. Większość napięć na pinach płyty zasilającej się nie zgadza :doh:
No dostałem białej gorączki :doh: Dobrze koledzy sugerowali że coś z zasilaniem jednak.
No niestety poddaję się. Za cienki jestem w te klocki :( Obawiam się że grzebiąc dalej narobię mu tylko więcej problemów.
Jestem w kropce. Niestety nie znam nikogo w UK kto by to uczciwie ogarnął a tym bardziej w Polsce.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#19

Post autor: Myszor »

Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#20

Post autor: SimonTemplar »

Myszor pisze:
27 mar 2019, 22:32
Pisz do gościa.
Dzięki Myszor. Też mi to chodzi po głowie. Nic innego chyba nie wymyślę. Chwilowo jestem wkurw. na siebie i całą sytuację :(
Muszę się z tym przespać i ochłonąć. Niestety, jak dobrze wiemy, mam do czynienia z wiekowym sprzętem i to się zdarza...
Rozważam też sprzedaż w stanie jakim jest i kupno czegoś innego. Jutro przemyślę sprawę na chłodno.
Jakbyście chłopaki mieli inne pomysły to proszę strzelać. :oops: Dziękuję.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#21

Post autor: Myszor »

Naj sam przód weź wzmak jakiś na przeczekanie. Muzyka łagodzi obyczaje i sie lepiej myśli jak coś gra.
Potem na chłodno się zastanów czy chcesz ratować pionka czy game over.
Jak ratować to wal do gościa i nie patrz na portfel.
A jak nie to wyj..b i kup coś nowszego.
Tego kwiatu pół światu. Ja w tym widzę szansę na rozwój ;)
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#22

Post autor: SimonTemplar »

Myszor pisze:
27 mar 2019, 23:02
Naj sam przód weź wzmak jakiś na przeczekanie. Muzyka łagodzi obyczaje i sie lepiej myśli jak coś gra.
Dokładnie! Już wertuję ogłoszenia ;)
Myszor pisze:
27 mar 2019, 23:02
Potem na chłodno się zastanów czy chcesz ratować pionka czy game over.
Jak ratować to wal do gościa i nie patrz na portfel.
Tak muszę ochłonąć bo na tą chwilę to "bez kija do mnie nie podchodź". Już miałem okno otwierać i wyp. na ulicę :lol:
Myszor pisze:
27 mar 2019, 23:02
Tego kwiatu pół światu. Ja w tym widzę szansę na rozwój ;)
Dzięki Myszor za poklepanie po pleckach ;) Tego mi trzeba było. Święta racja. :)
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4001
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#23

Post autor: chudy_b »

Myszor pisze:
27 mar 2019, 23:02
czy chcesz ratować pionka czy game over
SA 9800 nie można olać. Za poważny i za fajny sprzęt. Odkupil bym go od Ciebie, ale chwilowo goły jestem.

Masz tam ewidentnie problemy montażowe. Tak się czasem kończy wymiana wszystkiego na pałę. Lupa w łapę i szukaj zwarć, zimnych lutów itd. Również, a może przede wszystkim tam gdzie grzebałeś. Co do działania wyświetlacza, to tam jest taki myk, że zastosowano osobne mało trafo do jego zasilania. Prosty obwód. Obadaj stronę pierwotną, wtórną, napięcie na wyświetlaczu. Oczywiście może nie świecić także z innych powodów, ale od tego zacznij. Może przy okazji wpadniesz na inne uszkodzenia.
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#24

Post autor: SimonTemplar »

Dzięki chudy. Ochłonę, przemyślę. ;)
Awatar użytkownika
wydra
Posty: 1445
Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
Gramofon: Lenco L236
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#25

Post autor: wydra »

zasilanie płytki wyświetlacza przechodzi przez płytkę z przekaźnikiem przyjrzyj się jej może jest tam coś jeszcze urwane. może jak zakładałeś obudowę odpadł jakiś kabelek. lub naprężyłeś jakąś płytkę i coś jeszcze się ukruszyło. Najdroższe części są sprawne :) więc raczej kosz mu pisany nie jest :) może tam jest jakiś problem z masą?
Analog:
Lenco L236 /CEC MC20,AT95EX,AT120E/ Buphono MC/MM
Marantz PM80MK2
DENON DR-M22
Cyfra:
Mytek Brooklyn DAC/ADC
DENON AVR 3803
DENON DCD 655

Instrukcja BUphono
https://drive.google.com/file/d/1C97HQF ... sp=sharing
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#26

Post autor: Wojtek »

SimonTemplar pisze:
27 mar 2019, 22:24
Jestem w kropce. Niestety nie znam nikogo w UK kto by to uczciwie ogarnął a tym bardziej w Polsce.
Nie no, w UK się specjaliści znajdą, ale rozumiem że pod "uczciwie" kryje się aspekt monetarny również :morda:
Myszor pisze:
27 mar 2019, 22:32
Pisz do gościa.
Daj Pan spokój z Redaktorem Szumu ;)

Tu macie specjalistę z Piotrkowa: https://www.facebook.com/radzik2/
Pasjonat marki.
Można zagadać - może sam już się z tym spotkał i podrzuci trop.

A w między czasie walcz walcz i się nie poddawaj :P
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#27

Post autor: SimonTemplar »

Dzięki chopy za pomysły. Ten gościu z Facebooka dość konkretnie się zapowiada. Pionek na półeczkę idzie i kwarantanna a raczej separacja między nami na czas jakiś. Może się da z czasem uratować ten związek :lol:
Teraz przygarnę jakąś ampli-sierotę bo ta cisza mnie zabija najbardziej. ;)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#28

Post autor: Wojtek »

SimonTemplar pisze:
28 mar 2019, 17:46
Teraz przygarnę jakąś ampli-sierotę bo ta cisza mnie zabija najbardziej. ;)
No to hop po jakiegoś Pioneera SX :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#29

Post autor: SimonTemplar »

E no. SXy całkiem ładne przeca ;) ale tak na szybko to ćwiczę trzy opcje. Od najtańszej na przeczekanie i jako zapas na przyszłość ;) to Optonica SM3636H. Druga to Kenwood KA9800 :think: No i coś co mi już dłuuugo chodzi po głowie to lampa Yaquin MC-100B. Chyba ta - bo nie wałkowałem sprawy dokładnie. Miałem ją w planach jako drugi set plus do niej podłogówki jakieś. Ale to temat na inny wątek :D
Awatar użytkownika
wydra
Posty: 1445
Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
Gramofon: Lenco L236
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pioneer SA-9800 Akcja reanimacja.

#30

Post autor: wydra »

Pionka pewnie naprawisz a jak już kupować może warto mieć i lampę w swoim parku maszyn :D
Analog:
Lenco L236 /CEC MC20,AT95EX,AT120E/ Buphono MC/MM
Marantz PM80MK2
DENON DR-M22
Cyfra:
Mytek Brooklyn DAC/ADC
DENON AVR 3803
DENON DCD 655

Instrukcja BUphono
https://drive.google.com/file/d/1C97HQF ... sp=sharing
ODPOWIEDZ