Miałem go tylko na jeden dzień. Akurat tego dnia miałem wolne więc trochę płyt się posłuchało. Napewno w nowym roku zmolestuje kolege aby dał mi go jeszcze na dzień albo dwa, jestem ciekaw jak zagra po wygrzaniu. Podobno można usłyszeć pozytywne zmiany (tak przynajmniej twierdzą w sklepie) , choć osobiście jestem raczej sceptycznie co do tego nastawiony.
Wygrzewanie to bzdety.
Lepiej jakbyś miał mozliwość posłuchać go np przez 5-7 dni - bez przełączania na swój dotychczasowy. Słuch się akomoduje, przyzwyczaja. Po kilku dniach przesiadka na swój powie ci co i jak.
Tak wiem czym jest akomodacja słuchu. Przerabiam to jak czasami podpinam do systemu inne kolumny (czasami lepsze, czasami gorsze od posiadanych). Niewątpliwie masz racje że jest bardzo dobra metoda porównawcza. Niestety jeszcze nigdy nie udało mi się pożyczyć ze sklepu sprzęt na dłużej niż jeden lub dwa dni. Najczęściej jest to tylko weekend.