Winyle w Biedronce i w Lidlu

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Peter007
Posty: 2045
Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
Gramofon: Dual 721
Lokalizacja: Opoczno

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3196

Post autor: Peter007 »

Obywatel pisze:
20 sie 2020, 14:14
Mam latać jak kot z pęcherzem z reklamacjami? Dajcie spokój...
W końcu głos rozsądku. Niektórzy sraczki dostają bo płyta za 50zł gra słabiej niż wydumali sobie goniąc od biedry do biedry. Też zdarza mi się kupić LP w markecie i tak po prostu godzę się z jakością i zostawiam u siebie. Pomijam kwestie defektów, bo to inna sprawa
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3197

Post autor: koscidogitary »

Peter007 pisze:
20 sie 2020, 22:02
głos rozsądku
Zgadza się. Tylko mi, winylowemu świeżakowi, weź wytłumacz w takim razie, po co pałować się kiepskim dźwiękiem z winyla, kiedy cyfra da więcej za połowę ceny toru analogowego.

Poważnie - u mnie średni dac + źródło cyfrowe (Raspberry Pi) zamiata tor winylowy kosztujący dokładnie 2x więcej PLN...

Serio, nie kumam.

Jakby co to zapraszam na odsłuch, bo już paru osobom buzie się otworzyły ;)

Więc myślę, ba - podtrzymuję, że aby wydobyć dobry dźwięk z winyla, to trzeba się jednak trochę "wypałować" w ten lub inny sposób ;)

Oczywiście, już pisałem, vinyl ma magię, cyfra nie. Ale co do dobrego dźwięku, to przepraszam, pierdu pierdu :lol:
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3764
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3198

Post autor: Obywatel »

Peter007 pisze:
20 sie 2020, 22:02
Obywatel pisze:
20 sie 2020, 14:14
Mam latać jak kot z pęcherzem z reklamacjami? Dajcie spokój...
W końcu głos rozsądku. Niektórzy sraczki dostają bo płyta za 50zł gra słabiej niż wydumali sobie goniąc od biedry do biedry. Też zdarza mi się kupić LP w markecie i tak po prostu godzę się z jakością i zostawiam u siebie. Pomijam kwestie defektów, bo to inna sprawa
Dokładnie tak - jedna płyta brzmi lepiej, inna gorzej i nie ma co robić z tego dramatu.
koscidogitary pisze:
20 sie 2020, 22:34
weź wytłumacz w takim razie, po co pałować się kiepskim dźwiękiem z winyla, kiedy cyfra da więcej za połowę ceny toru analogowego.
Sam sobie odpowiedziałeś:
koscidogitary pisze:
20 sie 2020, 22:34
vinyl ma magię, cyfra nie.
Dobra cyfra miażdży winyl w sensie czysto technicznym. Dobry winyl daje większą przyjemność z odsłuchu niż cyfra i nie są to wartości do końca mierzalne. Być może tajemnica tkwi w tym, że ten dźwięk nie jest taki perfekcyjny i sterylny jak z cyfry. Być może ludzkie ucho woli słyszeć dźwięk nie do końca doskonały, ale za to utrwalony w sposób naturalny - czyli analogowy.

Poza tym wiele zależy od kontekstu odsłuchu, rodzaju muzyki i sprzętu.

Najgorzej jest jeśli założysz, że każda płyta musi brzmieć idealnie i porównujesz ją z dźwiękiem cyfrowym - nie tędy droga i przede wszystkim nie o to chodzi w słuchaniu muzyki z płyt.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3199

Post autor: koscidogitary »

Obywatel pisze:
20 sie 2020, 23:32
z płyt
100% racji!
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3200

Post autor: olsza84 »

Ja to podziwiam i zazdroszczę osobom, które potrafią obskoczyć 10 biedronek w poszukiwaniu płyty ;) Dla mnie to szkoda czasu...i pewnie kasa za wydane paliwo niweluje "promocyjność" ceny. Inna kwestia, że nie kupuję ostatnio płyt z biedronki. A kupione w pierwszym rzucie mam jeszcze nierozpakowane :)
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
tuczi77
Posty: 1675
Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
Gramofon: Kenwood KD-7010
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3201

Post autor: tuczi77 »

Też mam Malinę + Allo Boss + Volumio za 1/5 ceny mojego gramofonu i pod względem jakości dźwięku jeszcze długo (a może nawet nigdy) nie będzie mnie finansowo stać by jakość dźwięku z gramofonu dorównała temu z pudełka. Tylko co z tego skoro płyt słucha się po prostu przyjemniej, a sam proces odtwarzania (przetrzyj, nastaw, opuść, podnieś, przełóż, powtórz...) jest swego rodzaju nabożeństwem i choćby z tego powodu czarny krążek jest fajniejszy :)

A co do pogoni za idealnym wydaniem... Mogę zrozumieć żeby mieć takie "najlepciejsze" wydanie jakiegoś ulubionego albumu, kilku czy nawet kilkunastu, ale żeby całą kolekcję opierać na takich wydawnictwach i gonić za nimi w nieskończoność to już poważna choroba :whistle:
Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10451
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3202

Post autor: Myszor »

Na poziomie budżetowym cyfra brzmi efektowniej. Dlatego cedeki wymiotły gramofony które nie dość że trudniejsze produkcji i w obsłudze to drogie no i trza dobrą wkładkę i pre porządne, a to kosztuje. A tu pyk z pudełka za parę stówek leci całkiem fajny dźwięk. Sam pamiętam jak kupiłem pierwszy odtwarzacz CD i podłączyłem zamiast G-8010 z MF104. Łoł panie...była różnica. Jednak winyli nigdy się nie pozbyłem bo jakoś nie mogłem. CDków zresztą też nie sprzedałem.
Ale w takiej Japonii, gdzie ceni się jakość winyl zawsze był szanowany i do dziś nośniki fizyczne (CD,SACD,LP) dominują w sprzedaży nad streamingiem. Miałem niedawno bluesounda node + dac lampucery i słuchało się spoko ale do dobrego winyla nie miało to podejścia.

Wracając do płyt. Część ludzi traktuje winyl jako lokatę kapitału bo dobre lub numerowane wydania odsprzedają się z czasem drożej, a reedycje "marketowe" tracą 50% wartości po rozpakowaniu. Inni z kolei lubią porównywać wydania ulubionych płyt i jest tu sporo kolegów co mają po kilka wydań tej samej płyty. Mnie z kolei denerwuje jak winyl gra słabo i jeśli jest dostępne lepsze wydanie to zazwyczaj wymieniam. Ale jeśli gra zadowalająco to już nie drążę tematu. Także zależy co kto lubi.
Felix1988
Posty: 3471
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3203

Post autor: Felix1988 »

Obywatel pisze:
20 sie 2020, 14:14
Pisałem to już kilka razy, ale napiszę raz jeszcze: takie dzielenie włosa na czworo i traktowanie gramofoniarstwa jak jakiś fetysz to domena neofitów. Ludzie którzy słuchają płyt od dawna mają do nich zdrowy stosunek -
Święte słowa, Panie Kolego :clap: Zgroza ogarnia, kiedy widzi się tych, jak mawiam, winylowych nuworyszów, wymądrzających się, jakby zajmowali się tematem z kilkadziesiąt lat, a nie rok-dwa :lol: Ostatni taki przykład miałem dzisiaj w komisie, kiedy taki osobnik próbował błyszczeć "wiedzą" przed kolegą, a płyty z koperty nie potrafił prawidłowo wyjąć :)
Awatar użytkownika
winylowy_luke
Posty: 1684
Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
Gramofon: Technics SL-1210GR
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Kontakt:

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3204

Post autor: winylowy_luke »

Myszor pisze:
21 sie 2020, 11:54
Mnie z kolei denerwuje jak winyl gra słabo i jeśli jest dostępne lepsze wydanie to zazwyczaj wymieniam. Ale jeśli gra zadowalająco to już nie drążę tematu. Także zależy co kto lubi.
Mam podobnie :)
I sam robię porównania LP vs cyfra. Z moich doświadczeń wynika, że jak źródłem dla winylu są pliki to wtedy takie wydanie gra co najwyżej tak samo jak cyfrowy odpowiednik (rzadko) ale z reguły gorzej. Inaczej ma się sprawa gdy źródło i mastering to full analog jeszcze wykonany przez jakiegoś specjalistę. Wtedy cyfra nie ma szans. Imo - żeby nie było ;)
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@AT-OC9XML/Denon 103R/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3205

Post autor: koscidogitary »

Myszor pisze:
21 sie 2020, 11:54
Także zależy co kto lubi.
Dobrze mówisz.
Myszor pisze:
21 sie 2020, 11:54
Na poziomie budżetowym cyfra brzmi efektowniej.
Też tak uważam.

Myślę, że trzeba by jeszcze dodać parę słów o cyfrze "niebudżetowej".
Weźmy pliki hi-res i w miarę dobry streamer + DAC - żeby gramofonem to dogonić to trzeba wydać wielokrotnie więcej. Mam tutaj na myśli subiektywne odczuwaniu dźwięku "na ucho", tj. o przyjemności ze słuchania, pomijając oczywiście jakieś tam potrzaskiwania i niższą dynamikę winylka.

Chciałem przez to zwrócić uwagę, że cyfra wcale nie jest taka zła i za nieduże pieniądze też potrafi zagrać "miękko i z powietrzem" za naprawdę nieduże pieniądze ;)
winylowy_luke pisze:
21 sie 2020, 12:08
Imo - żeby nie było
Też się z tym zgadzam, też robię porównania ;)
Niby cyfra technicznie lepsza, ale analog gdzieś w głowie lepiej się układa.

Poza tym winyl "ma momenty", potrafi nagle fajnie zakręcić w uszach, nawet na zwykłym wydaniu i potrzaskującej płycie :dance:

Z tym, że wracając do tematu Biedronek i nowych wydań: jestem zawiedziony jakością współczesnych masowych tłoczeń.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3206

Post autor: zbyszek1982 »

koscidogitary pisze:
21 sie 2020, 12:19
niższą dynamikę winylka.
Dzisiaj takie masteringi robią na CD, że byle winylowe wydanie ma dużo większą dynamikę. Nie da się na winyl wrzucić materiału z dynamiką 6dB, jak to ma zazwyczaj miejsce ze współczesnymi płytami CD.

Dla przykładu, najnowszy album Fiony Apple:

CD: http://dr.loudness-war.info/album/view/177662
Winyl: http://dr.loudness-war.info/album/view/176869

Oczywiście jest wciąż sporo dobrze zrealizowanych CD, bez takiej koszmarnej kompresji, vide nowy Dylan.
Niemniej, ze względu na ograniczenie nośnika, winyl musi mieć większą dynamikę i dlatego brzmi często lepiej niż cyfra.
Awatar użytkownika
winylowy_luke
Posty: 1684
Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
Gramofon: Technics SL-1210GR
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Kontakt:

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3207

Post autor: winylowy_luke »

zbyszek1982 pisze:
21 sie 2020, 12:58
Dla przykładu, najnowszy album Fiony Apple:

CD: http://dr.loudness-war.info/album/view/177662
Winyl: http://dr.loudness-war.info/album/view/176869
Tylko widzisz, te odczyty z winyla są przekłamane. Można ten sam skompresowany mastering wytłoczyć na winylu i odczyty będą inne. Zakładam, że mastering pod winyl tutaj robi jakąś robotę - ale cudów nie będzie.
Pewnie europejska GVF właśnie tak jest wydana - ze skompresowanych plików. Odczyty DR ma wysokie a brzmi jak g..no w porównaniu do US.
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@AT-OC9XML/Denon 103R/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3208

Post autor: zbyszek1982 »

winylowy_luke pisze:
21 sie 2020, 13:16
GVF
Możesz rozwinąć?

Nie bardzo też rozumiem skąd z mastera 6dB ma się na winylu zrobić 14dB. Winyl ma zawsze osobny mastering. Nie da się naciąć lakieru materiałem z dynamiką 6dB, bo po pierwsze się nie zmieści na płycie, a po drugie, większość gramofonów tego nie odtworzy.
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3209

Post autor: koscidogitary »

Tak, co by nie mówić, dynamika = stosunek sygnału do szumu w winylu w zasadzie zawsze będzie niższa. Ale też prawdą jest, że współczesne podejście do masteringu nagrań jest karygodne. Teoretyczne 96dB dla CD już dawno poszło w niepamięć. Teraz jest wojna, wojna loudness - ma być głośno, ma walić po łbie, przebijać się przez i tak już ogromny szum multimedialny i przy okazji lasować mózg. I taką prezentację materiału audio teraz się forsuje. Nie mogę tego pojąć.

Jeśli chodzi o LP, polecam ciekawy odcinek Reduktora Szumu:
https://youtu.be/xiIWx5G7VH8
Dla niecierpliwych - oglądać od time 7:30.
Dla jeszcze bardziej niecierpliwych ~ 8:50 ;)
Ostatnio zmieniony 21 sie 2020, 13:57 przez koscidogitary, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
winylowy_luke
Posty: 1684
Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
Gramofon: Technics SL-1210GR
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Kontakt:

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#3210

Post autor: winylowy_luke »

zbyszek1982 pisze:
21 sie 2020, 13:19
Możesz rozwinąć?
Tutaj wszystko jest ładnie wyjaśnione:
https://www.youtube.com/watch?v=n-AE9dL5FG8
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@AT-OC9XML/Denon 103R/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
ODPOWIEDZ