Winyle w Biedronce i w Lidlu

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15148
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#781

Post autor: darkman »

No well.. im więcej wznowień na szybko i w słabym parku maszynowym tym epoka ma się lepiej ;) Pozawala mi to optymistycznie patrzeć na pewną półkę NFS w moim domu. To miłe dla oka.
Ludzie po jakimś czasie wydawania na produkty niskiej jakości, docenią wartość płyt w oryginalnych wydaniach i przestaną biegać do warzywniaka po winyle, poprzestając jednak na marchewce i pomidorach. Co do tej pory mieli w zwyczaju.
Owo zachłyśnięcie się trwająca podażą drugorzędnych w większości produktów ma krótkie nogi. Klient świadomy i myślacy kupi badziew raz czy drugi, ale trzeci już nie.

Dziś miast n-tej kopii, dość późnych (a zatem b. łatwych do dostania) Stonesów za 49.99 wytłoczonej "gdzieś w III-m świecie buisinesu" można kupić bez najmniejszego problemu, oryginalne wydanie (1Press) tegoż wydawnictwa za takie same lub nawet nieco mniejsze pieniądze i w doskonałym stanie zachowania.
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#782

Post autor: krolix »

blispx pisze:
05 paź 2017, 21:11
Fajny artykuł i co najważniejsze dość trafny

http://muzykaiprawo.pl/dlaczego-boom-na ... -koncerny/
Artykuł jest sprzed 2 lat i już się zdezaktualizował. :) Produkowane są nowe prasy, otwierane są nowe tłocznie, kolejki nie rosną. Jest też np. taka tłocznia jak Cascade Press, która pierwszeństwo przy zamówieniach daje małym labelom.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41580
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#783

Post autor: Wojtek »

Obywatel pisze:
05 paź 2017, 19:06
Mam wrażenie, że zbyt wiele zacnych niegdyś marek trafiło w łapy Chińczyków
Dobrze że to tylko obywatelskie wrażenie, a nie fakt :)
Obywatel pisze:
05 paź 2017, 19:06
Zamawiają tanie produkty u tanich producentów i metkują je znanymi markami, żeby napędzać sprzedaż. A ciemny lud to kupuje.
Żadna nowość :)
blispx pisze:
05 paź 2017, 21:11
Fajny artykuł i co najważniejsze dość trafny
Takie mocne "dość" sprzed 2 lat :morda: Przepowiednie się nie sprawdziły póki co :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#784

Post autor: blispx »

A można było tak przeczytać ze zrozumieniem... ;)

Po 1-wsze primo duży nakład niestety prowadzi jednak do cięcia kosztów i spadku jakości, dzieje się to dzisiaj bardzo często, więc to się potwierdza. Po 2-gie primo to nie jest przepowiednia, to nie Nostradamus widać to choćby w temacie artykułu- występuje pytajnik, artykuł dotyczy tylko "korporacyjnych" tłoczni. Małym (mały nakład) o wyrobionej marce się nic nie stanie- przykład MFSL
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#785

Post autor: Obywatel »

blispx pisze:
06 paź 2017, 20:20
Po 1-wsze primo duży nakład niestety prowadzi jednak do cięcia kosztów i spadku jakości, dzieje się to dzisiaj bardzo często, więc to się potwierdza.
Ciekawa konstatacja. Nie słyszałem jak do tej pory o takiej prawidłowości ekonomicznej. Kiedy jest duża sprzedaż i interes się kręci, nikt raczej nie myśli o cięciu kosztów.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#786

Post autor: blispx »

Podziel sobię cenę płyty z biedrony na koszty produkcji, przychód wytwórni, przychód artysty, przychód pośrednika, marża sklepu. Szybko okaże się że koszty produkcji są niskie i muszą takie być aby cała reszta była zadowolona
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#787

Post autor: Obywatel »

Cena 50 zł za krążek wcale nie jest niska! Realna cena za LP to 30 - 40 zł. Przy 50 zł to już wszyscy się wyżywią. To raczej ceny po 100 zł za LP są chore. Biedronka ma na tyle silną pozycję na rynku, że jest w stanie urealnić ceny - nie tylko płyt - również wielu innych artykułów.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10463
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#788

Post autor: Myszor »

Obywatel pisze:
06 paź 2017, 22:35
Cena 50 zł za krążek wcale nie jest niska! Realna cena za LP to 30 - 40 zł. Przy 50 zł to już wszyscy się wyżywią. To raczej ceny po 100 zł za LP są chore. Biedronka ma na tyle silną pozycję na rynku, że jest w stanie urealnić ceny - nie tylko płyt - również wielu innych artykułów.
Ponieważ to mój chleb codzienny to się wtrącę. Biedra kupuje net-net. Czyli nie płacimy bonusów od sprzedaży.
Teraz liczymy:

49pln brutto to ok. 40pln netto (po vat dla morawieckiego).
Biedra zwykle narzuca 40% marży czyli kupuje winyla po 24 zeta.
Koszt produkcji to max 10 zeta. Wszyscy się najedzą znaczy.
Producent ma 14 od sztuki. Biedra 16.
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#789

Post autor: blispx »

No a po "urealnieniu" cen do 30-40PLN wyjdzie 5PLN. Wyprodukuj sobie za taką kwotę cokolwiek ;) Dlatego żeby zarobić muszą zwiększyć nakład, który de fakto nie oznacza od razu że im to "zejdzie z półek"
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#790

Post autor: Obywatel »

Pamiętam czasy, kiedy żegnaliśmy kasety magnetofonowe. Wówczas oryginalna kaseta kosztowała 20 - 30 zł, a dokładnie to samo wydawnictwo na CD to już były okolice 60 zł. Więc kto tu kogo robi w ch*ja skoro koszt produkcji kasety magnetofonowej jest wyższy niż audio CD? To wszystko to jest polityka nienasyconych koncernów płytowych.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10463
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#791

Post autor: Myszor »

Biedra obsesyjnie sprawdza ceny zakupu. Gdyby ktoś dał po 5pln to by wzięli o ile ich dział jakości by to klepnął.
W winylach jednak nie jest to jak w bułkach czy ośmiornicach bo tytuły należą do labeli. Poza tym jmp preferuje współpracę z dużymi partnerami co ogarną temat całościowo i nie będą zawracać dupy.
Obywatel: nikt nikogo nie robi w uja. Każdy musi po prostu coś zarobić. I ja to szanuję.
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#792

Post autor: blispx »

CD po 60PLN? ale to już chyba znacznie po 2K roku ;) Pamietam jak dziś, sprowadzałem Velvetów z US (bo u nas gówno było) to wychodziło grubo ponad 100PLN za płytę
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 7664
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#793

Post autor: amrowek »

blispx pisze:
06 paź 2017, 22:26
Podziel sobię cenę płyty z biedrony na koszty produkcji, przychód wytwórni, przychód artysty, przychód pośrednika, marża sklepu. Szybko okaże się że koszty produkcji są niskie i muszą takie być aby cała reszta była zadowolona
źle kolego myślisz i złe wnioski wyciągasz.

Podam pewną prawdziwą historię
pewien dyrektor pewnej sieci sklepów ( nie mylić z biedronką) kupił laptoki Toshiby za 2500 zł a puścił je za 1899 zł
na pytanie czy mu się opłaca robić taki interes?
odpowiedział , ze jak najbardziej ludzie przyjdą po latoki ale kupią jeszcze co innego, latoki to taki magnes był, przecież dla wszystkich i tak by nie starczyło a że jak już są to.... wiadomo marchewka, ziemniaki, pietruszka banany itp produkty .
A co zrobiła firma która sprzedała latoki?
W DALSZYM CIĄGU AKTUALNA i AKTYWNA zrzutka na pomoc ludności cywilnej i wojsku na Ukrainie
https://zrzutka.pl/sxntmz
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#794

Post autor: blispx »

Laptoka składa już średnio ogarnięty Chińczyk w garażu za miskę ryżu, więc ceny mogą spadać i spadać jest tu margines dość duży. W ISP którym robię dodają je do abonamentu- po 2 latach i tak to już trup będzie. Tylko co ma piernik do wiatraka

Im niższa cena płyty tym gorsza/loteryjna jakość, tu już nie da się zbić z ceny chyba że wymyślą rozwiązanie które pozwoli trzaskać je jak kompakty, ale nie wyszłoby to zapewne nam na zdrowie
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu

#795

Post autor: krolix »

blispx pisze:
06 paź 2017, 20:20
Po 1-wsze primo duży nakład niestety prowadzi jednak do cięcia kosztów i spadku jakości, dzieje się to dzisiaj bardzo często, więc to się potwierdza.
To jest oczywiście nieprawda. Większy nakład prowadzi jedynie do zmniejszenia w przeliczeniu na egzemplarz kosztów tłoczenia, druku okładek itp. Są cenniki w sieci, można sobie przejrzeć, jeśli nie wierzy się w jedno z podstawowych praw ekonomii. ;)
Co do realnych cen płyt - hobbistycznie działający wydawcy za płyty w nakładzie około 100 sztuk kasować muszą po 60-70 zł. Płyta wydana w nakładzie 500 sztuk musi kosztować 45 zł, przy czym wydawca zarabia tu grosze a wykonawca dostaje wynagrodzenie w postaci 10-20% nakładu do samodzielnego sprzedania. Owszem, duży label ma niższe koszty produkcji spowodowane stosunkowo wysokim nakładem, ale większe pieniądze muszą zostać przeznaczone dla pracowników firmy i na realne wynagrodzenie dla artystów. Nie mówiłbym zatem, że Biedronka urealnia ceny płyt - Biedronka weszła po prostu w hurtowy układ z koncernem, który w ten sposób upłynnia swoje zasoby magazynowe (większość tytułów tłoczona była kilka lat temu). Duża sieć sprzedaży - duża sprzedaż - korzyść dla obu stron nawet pomimo niskiej marży. Za parę lat koncern zrobi nowy press, z nowym "super masteringiem", z okazji jakiejś rocznicy znowu zgarnie kasę sprzedając po 90 zł de facto ten sam materiał, a pozostałości sprzeda później w jakimś dyskoncie lub robiąc akcję z przeceną. ;)
ODPOWIEDZ