Dodax - czy mam się martwic?

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15002
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#106

Post autor: darkman »

A to OK spoko. Packing jak Skała! :D Zgodzę się całkiem trochę.
Z drobną uwagą, że Mystic to dystrybutor, a Dodax relseler.
Awatar użytkownika
Kichal
Posty: 439
Rejestracja: 28 sie 2016, 21:56
Gramofon: Technics SL-5300
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#107

Post autor: Kichal »

Mi ogólnie nigdy płyta nie latała luzem w tych kartonach z dodax. Problemem który spowodował uszkodzenie grzbietu kilka postów wcześniej było to, że samo opakowanie winyla było nieco większe niż normalnie + koperta w której była płyta była zrobiona z jakiegoś śliskiego papieru kredowego i płyta po prostu latała w niej.

Wydaje mi się, że oni nie mogą tego solidniej zapakować biorąc pod uwagę, że płyty idą zwykłą pocztą nierejestrowaną. Są pewnie pewne gabaryty i waga, której nie mogą przekroczyć. Miejcie na uwadze, że ze sklepów lepiej pakujący za wysyłkę trzeba zapłacić to co najmniej 10zł. Tutaj jest ona za darmo i jak coś się uszkodzi/zaginie to wysyłają drugi egzemplarz bez większego problemu.

Płyta po samym zamknięciu "skrzydełek" już nie lata w kartonie,nawet cienkie wydania bez gatefolda i fajerwerków. A to ze płyta polata wewnątrz koperty to już jest wyjątek. Musieli by cos jeszcze wciskać żeby zgniatalo okładkę. Wg mnie to opakowanie jest tak samo dobre jak to wysłane wcześniej
Załączniki
IMG_4985.JPG
Jest: Technics SL-5300 // Dual CV-1400 // Canton GLX-100
Były: ITT HiFi 8012, Pioneer SPL-40, Pro-Ject Debut III DC Esprit, Kenwood KA-3700
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#108

Post autor: blispx »

Także ma te ograniczniki na brzegi jak Prat, dobre to jest bo nie ma bata aby coś się okładce stało. Druga sprawa to grubość tektury ale to już tak jak przedmówca opisał kwestia kupującego czy zapłaci za lepsza wysyłkę bo im grubsza tym wagowo różnica się robi- ta jest falista a więc łatwa przy zginaniu ale zastosowanie cardboard z grubej tektury podwoiłoby wagę przesyłki
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#109

Post autor: krolix »

Kichal pisze: Płyta po samym zamknięciu "skrzydełek" już nie lata w kartonie,nawet cienkie wydania bez gatefolda i fajerwerków. A to ze płyta polata wewnątrz koperty to już jest wyjątek. Musieli by cos jeszcze wciskać żeby zgniatalo okładkę. Wg mnie to opakowanie jest tak samo dobre jak to wysłane wcześniej
Proszę Cię, nie pisz mi, że "płyta nie lata w kartonie", bo latała. Jest to pierwszy test kiedy odbieram przesyłkę i nie widać obitych rogów czy innych zgnieceń. Nie piszę o tym, że płyta przesuwała się wewnątrz okładki. Temu też zresztą można zaradzić przez wyjęcie z niej krążka z wewnętrzną kopertą, ale w przypadku firm typu dodax nie oczekuję, że ktoś od nich będzie się tym przejmował.
Awatar użytkownika
Kichal
Posty: 439
Rejestracja: 28 sie 2016, 21:56
Gramofon: Technics SL-5300
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#110

Post autor: Kichal »

No dobra ale 90% osób kupuje nowa płytę po to żeby była w folii "bo tak" albo żeby dać komuś na prezent czy cos. Nawet jak ktoś kupuje żeby potem dalej sprzedać albo w celach kolekcjonerskich (nie ja) to raczej oczekuje folii żeby w niej leżakowała jakaś limitowana edycja i "dojrzewała".

Serio mam przy sobie 3 pudełka z dodax i 3 płyty i w jakiejkolwiek kombinacji jakbym ich nie wkładał to żadna nie lata w tym pudełko. Mam nawet płytę 1LP, z najcieńsza koperta jaka widziałem i bez żadnych wkładek dodatkowych i nie lata. Zakupiłem tam już z 15 płyt i poza tym jednym wyjątkiem kiedy płyta lekko przebiła okładkę to nigdy całość nie latała w paczce.

Co do tej z dodax to jest ona zginana na praktycznie 4x żeby owinąć płytę wiec dostawca serio musi się postarać żeby nawet tę prążkowaną rozwalić czy zgiąć. Musiałby chyba w nią walić jak karatecy łamią cegły (a i tak się zdarza na poczcie )
Jest: Technics SL-5300 // Dual CV-1400 // Canton GLX-100
Były: ITT HiFi 8012, Pioneer SPL-40, Pro-Ject Debut III DC Esprit, Kenwood KA-3700
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#111

Post autor: krolix »

Kurczę, naprawdę tak niewyraźnie napisałem, że nie oczekuję po dodax wyjmowania krążka z okładki? Naprawdę nie da się też zrozumieć, że są dostawcy, którzy tak - na życzenie klienta - robią?

Twoje płyt nie latały, ja zamówiłem raz i suwała się wewnątrz. Będziesz mi udowadniał, że w moje przesyłce płyta się nie przesuwała?
Awatar użytkownika
Kichal
Posty: 439
Rejestracja: 28 sie 2016, 21:56
Gramofon: Technics SL-5300
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#112

Post autor: Kichal »

krolix pisze: Będziesz mi udowadniał, że w moje przesyłce płyta się nie przesuwała?
Nie będę, ale też brzmi to tak jakbyś próbował powiedzieć, że 100% winyli zamówionych z dodax lata w paczce, może po prostu miałeś pecha albo za ciasno zakleili ten karton. Zmienili też wygląd opakowania - kiedyś paczki był bez nadruków dodax, a teraz są całe podrukowane we wszystkie ich domeny. Raczej nie zmieniło się nic poza wyglądem zewnętrznym, ale kto wie.

Tak czy siak, nie ma co drążyć tej dyskusji. Wychodzi z niej, że nie wszystkie paczki są idealnie zapakowane. Też może ktoś chciałby o tym wiedzieć. Ja używałem 2x do wysłania winyli tych kartonów i po zaklejeniu taśmą tam gdzie wcześniej byłą ta "żyłka" do szybkiego otwierania nic nie latało.
Jest: Technics SL-5300 // Dual CV-1400 // Canton GLX-100
Były: ITT HiFi 8012, Pioneer SPL-40, Pro-Ject Debut III DC Esprit, Kenwood KA-3700
Awatar użytkownika
Kichal
Posty: 439
Rejestracja: 28 sie 2016, 21:56
Gramofon: Technics SL-5300
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#113

Post autor: Kichal »

No i trafiła mi się zle wytłoczona płyta. Co dziwne strona A jest w porzadku a strona B jest tak jakby przesunięta w jedna stronę ( tak jakby środek był w złym miejscu). Przez co ramie kołysze się na boki a dźwięk faluje (tak jakby przyspieszał i zwalniał). Dziwne bo jak się płyty Tłoczy to chyba dwie strony się już powinny zepsuć. Chyba Że z matryca jest cos nie tak albo dolna się przesunęła. Ciekawe jak dodax na to zareaguje

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Qeb3hzmGn4w[/youtube]
Jest: Technics SL-5300 // Dual CV-1400 // Canton GLX-100
Były: ITT HiFi 8012, Pioneer SPL-40, Pro-Ject Debut III DC Esprit, Kenwood KA-3700
Awatar użytkownika
Pawlisu
Posty: 13
Rejestracja: 15 lip 2016, 10:42

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#114

Post autor: Pawlisu »

Po ostatnich przygodach z dodax (od ręki wysłali mi nowy egzemplarz albumu, w którym były dwie płyty oznaczone nr 1) sądzę, że bez problemu wymienią.
Awatar użytkownika
Kichal
Posty: 439
Rejestracja: 28 sie 2016, 21:56
Gramofon: Technics SL-5300
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#115

Post autor: Kichal »

Dokładnie tak, już drugi raz miałem problem z płytą od nich. Za pierwszym razem wybrałem rekompensatę w wysokości 30zł - było uszkodzone opakowanie więc z płytą bez problemu. Tym razem wybrałem alternatywę czyli wysłanie nowego egzemplarza - druga strona nie nadawała się zbytnio do odsłuchu ew. dla mało wybrednych ale nie po to płaciłęm 80zł :D

Prawda jest taka, że chyba mają do mnie zaufanie i wiedzą, że nie ściemniam, bo wydałem już u nich ponad 1000zł w ciągu 2 czy 3 miesięcy
Jest: Technics SL-5300 // Dual CV-1400 // Canton GLX-100
Były: ITT HiFi 8012, Pioneer SPL-40, Pro-Ject Debut III DC Esprit, Kenwood KA-3700
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#116

Post autor: Wojtek »

Kichal pisze: a dźwięk faluje (tak jakby przyspieszał i zwalniał)
Jesteś pewien że to wina płyty skoro wiemy że Twój napęd faluje? :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Kichal
Posty: 439
Rejestracja: 28 sie 2016, 21:56
Gramofon: Technics SL-5300
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#117

Post autor: Kichal »

Wojtek pisze:
Kichal pisze: a dźwięk faluje (tak jakby przyspieszał i zwalniał)
Jesteś pewien że to wina płyty skoro wiemy że Twój napęd faluje? :morda:
To na innym gramofonie było :D Falujący posiadam dopiero od piątku :morda:
PS. może teraz falowania się nałożą na siebie i będzie dobrze grała xD
Jest: Technics SL-5300 // Dual CV-1400 // Canton GLX-100
Były: ITT HiFi 8012, Pioneer SPL-40, Pro-Ject Debut III DC Esprit, Kenwood KA-3700
Awatar użytkownika
dev
Posty: 479
Rejestracja: 16 mar 2015, 10:37
Gramofon: PS-X60, PS-X4, PS-22

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#118

Post autor: dev »

Pozamawiałem sobie trochę płyt z Dodaxu.
Dziś otrzymałem pierwszą z nich - Yield Pearl Jamu, czekałem równe 15 dni kalendarzowych.
Muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony.
Nie dość, że ceny są momentami zadziwiająco niskie (Yield 69 zł, Use Your Illusion II 80 zł, oczywiście KW zero), to nawet sklep komunikuje się z klientem :D
Sami napisali, że w przypadku jednego z zamówień (Suicidal Tendencies) skończył się zapas w magazynie i ściągają od zewnętrznego dostawcy. W związku z tym przedłuży się nieco czas realizacji, ale oczywiście koszt pozostaje ten sam.

So far so good :handgestures-thumbupleft:

P.S. Opakowanie spełniło wymagania - jest nieco wgniecione, a koperta płyty w środku nienaruszona, sam nośnik nieskazitelny i prosty.
1. SONY PS-X60 === ONKYO A-8780 INTEGRA === ONKYO DX-7510 === ONKYO TA-2360 === KEF CRESTA 3
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100
Awatar użytkownika
Kichal
Posty: 439
Rejestracja: 28 sie 2016, 21:56
Gramofon: Technics SL-5300
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#119

Post autor: Kichal »

dev pisze: P.S. Opakowanie spełniło wymagania - jest nieco wgniecione, a koperta płyty w środku nienaruszona, sam nośnik nieskazitelny i prosty.
U mnie też często opakowania są wgniecione, lub mają nieźle pofatygowane rogi jednak płyty zawsze idealne. Poza jednym wyjątkiem kiedy płyta przebiła grzbiet lekko ale to raczej kwestia konkretnego wydania bo miało większą okładkę w porównaniu do innych płyt plus wewnętrzna koperta była z mega śliskiego papieru kredowego i płyta latała jak chciała :D
Jest: Technics SL-5300 // Dual CV-1400 // Canton GLX-100
Były: ITT HiFi 8012, Pioneer SPL-40, Pro-Ject Debut III DC Esprit, Kenwood KA-3700
Awatar użytkownika
eu4yaon
Posty: 4898
Rejestracja: 23 sie 2016, 17:21
Gramofon: Pioneer
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Dodax - czy mam się martwic?

#120

Post autor: eu4yaon »

Ja zamawialem 10 kwietnia a statusy dalej widnieja jako "w przygotowaniu". Czekam z niecierpliwoscia. :D
Pioneer PL 50L II + Hana EH + Husariaa v2 + Atoll IN 100SE + JBL TLX8
ODPOWIEDZ