Lista nieuczciwych sprzedawców online

[pan_winyl]

Dodam, że pewnie na allegro jest zdjęcie albumu z naklejką. Nie jest to do końca idiotyczne, może służyć celom katalogowym dla sprzedawcy. Dodatkowo pewnie nie ten sprzedawca nawet nakleił te cenówki a hurtownia lub pierwotny sprzedawca gdzieś w okolicy zachodnich rubieży kornwalii

So, chyba powinieneś zedytować post, bo to trochę nieuczciwe że po wpisaniu nicka allegrowicza wyskoczy wątek na forum winylowym, wskazujący że coś z tą osobą jest nie tak.

Następnym razem warto spytać forum co zrobić z takim babolem

[katar]

Dodam, że pewnie na allegro jest zdjęcie albumu z naklejką.

Gdyby tak było, nie byłoby problemu !! ale na aukcjach nie było o tym ani mowy ani nie było zdjęć - zresztą jak wrócę do domu wkleję linki do aukcji.


Jeśli chodzi o usunięcie naklejek, to mam nawet taki specjalny preparat z castoramy SATRWAXA (ładnie pachnie pomarańczkami:P ) ale problem jest taki, że okładka CAT-a jest matowa, chropowata i bardzo stara. Nie ma szans, żeby to czymś spryskać bo po prostu będzie jeszcze gorszy ślad i uszkodzona okładka. Spróbuję dziś faktycznie z tym namoczeniem w tych lakierowanych

a baj de łej naklejanie czegokolwiek na okładki tak wiekowe to barbarzyństwo.

[darkman]

Spoko Katarku, się nie nerwuj, bywa różnie.
Namocz to i potem bardzo ostrożnie usuwaj po kawałeczku, jak mocno już się namoczy to można 'kluski takie palcem zwijać', no upierdliwe ale udało mi się trochę tego uratować. niestety nielakierowane kartoniki łatwo można uszkodzić włókna, zatem delikatnie.
te slady, szczególnie ze zdartym lakierem apli mnie doprowadzają do rozpaczy estetycznej, ale co zrobić..

[blispx]

A pod suszarką nie schodzą?

[darkman]

Słabo, bo klej zostaje na kopercie, a nie na naklejce i i tak trzeba to alko potem rozpuścić. Czasem schodzi całość, zależy od sztuki i papieru naklejki.

[katar]

Lakierowane udało się uratować. Tak jak sądziłem z Cat Stevensa zeszła farba, okładka i ogólnie "kupa z włosem" będę szukał kolejnej płyty.

A tu linki do aukcji

http://allegro.pl/cat-stevens-back-to-e ... ZTFkYzQ%3D

http://allegro.pl/chris-de-burgh-best-m ... YzZmNjM%3D

http://allegro.pl/peter-gabriel-so-ex-1 ... YjcxMjI%3D

http://allegro.pl/supertramp-breakfast- ... NTNkYTU%3D

http://allegro.pl/rod-stewart-vagabond- ... YTFjY2Q%3D

Aha, dodam, że okładki są "popisane" w niektórych miejscach i na zdjęciach też tego nie widać.. . . więc jest szansa, że to nie są zdjęcia sprzedawanych płyt.

[blispx]

W takich cenach jak ten sprzedawca to "spuszczał" wszystko obleci, chociaż powtarzałem to i będę powtarzał na każdym kroku- jeżeli ktoś już bierze się za sprzedawanie płyt to powinien robić to z pasją a nie na odwal. Nie wiem jak jest teraz na Allegro bo zlałem go sikiem prostym już bardzo dawno ale na Ebay wyznacznikiem dla mnie jest głównie cena podczas licytacji i zainteresowanie, coś co idzie tanio nie może być dobre, a limit przyjemnych niespodzianek jest raczej ograniczony jak w totolotku

[katar]

Ja trochę kupuję na allegro (nie chce mi się czekać na ebay) i powiem, że czasem to co się trafia, to włos się na głowie jeży. Najwięcej płyt biorę z odbiorem osobistym (ciężka sprawa niestety) Zgarnąłem ostatnio dwa albumy Jacksonów. Opisane jako stan BARDZO DOBRY wyglądały dobrze na zdjęciach jest odbiór więc biorę Umówiłem się, oglądam płyty a tak- okładka rozerwana wzdłuż grzbietu, jedna płyta rysa taka, że nie ma szans, żeby zagrała a druga miała odbarwienie na całości jak by leżała ze 20 lat na słońcu Śmieci. Chciał mi to koleś dać za darmo ale nie będę zabierał komuś śmieci z domu - bo on się nie zna a żona wystawiała i mówiła że są ok. Także tego.

[blispx]

Przeniosłem swoj post do kącika ale jaja bo sprzedający gotów tu jeszcze wpaść z siekierą

[32lysy]

Sprzedający na allegro konto o nazwie Wasaczek
Ponad 99% pozytywów tylko kilka komentarzy negatywnych uśpiło moją czujność. Niestety jak się okazało później większość negatywów dotyczyła drastycznego zawyżania stanu płyt. Płyta którą kupiłem już na oko ma stan o dwa poziomy w dół w stosunku do opisu. Smażenie przy odsłuchu to też raczej nie jest stan EX jak opisał sprzedający. Sprawę ratuje tylko fakt że to koncert i dynamiczne rockowe granie, więc tragedii nie ma. Gdyby to był klimat np Dire Straits to płyta tylko do kosza.

[paawel]

Witam,
Ostatnio przytrafiła mi się przykra historia. Kupiłem gramofon soniacza ps-x45 i w dziale sony pochwaliłem się sprzetem. Do pełni szczęścia brakowało mi zawiasów do gramofonu (oryginalne były popękane). Odezwał się do mnie niejaki stopkamarek i zaproponował, że może mi sprzedać zawiasy. Przysłał mi konto do wpłaty i tego samego dnia wpłaciłem kasę. Niestety od gościa nie otrzymałem przesyłki. Konto stopkamarek na vinyl net zostało usunięte (okazało się, że dość dobrze jest znany administratorom) a ja nie miałem do niego namiarów. Dość szybko go namierzyłem, łącznie z numerem telefonu i zadzwoniłem do niego. Odebrał telefon i obiecał, że mi wyśle te cholerne zawiasy. Niestety przesyłki nie było i olewał moje smsy z prośbą o zwrot tych śmiesznych 60 plnów. Jakież było moje zdziwienie, gdy na allegro znalazłem jego aukcje, na których wystawione były zawiasy za które zapłaciłem. Facet na allegro ma nick "1971MalKow", ma 99 % pozytywów i jakieś negatywy ale moim zdaniem negatywy są bardziej pomocne i w pełni sie z nimi zgadzam (szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałem), zastanawiam się teraz i chyba mu nie odpuszczę tych śmiesznych 60 zł, bo nie kwota jest tu ważna a fakt wyłudzenia. Mam przygotowaną całą korespondencję z gościem oraz potwierdzenie przelewu na jego konto. Ku przestrodze dla innych.

[Ramirez]

Toż to słynny Gramofonik

[paawel]

Niestety...za późno się tego dowiedziałem.

[blispx]

Współczuję..

Ja pierdole jaki chwast tacy "ludzie" nie powinni się w ogóle narodzić

[paawel]

Ale, że się facet na 60 zł połaszczył. Miał okazję załatwić sprawę jak należy. Niestety widać, że za parę złotych są ludzie którzy gówno spod siebie zjedzą.