Cała kolekcja winyli odnaleziona w mieszkaniu po babci

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Oskar
Posty: 2
Rejestracja: 15 kwie 2015, 19:44

Cała kolekcja winyli odnaleziona w mieszkaniu po babci

#1

Post autor: Oskar »

Witam wszystkich miłośników winyli. W mieszkaniu odziedziczonym po babci odnalazłem całą kolekcję płyt, które wydają mi się ciekawe. Szukam kogoś kto pomoże ocenić wartość tych płyt, a najlepiej odkupić ode mnie całą kolekcję za jednym zamachem. Nie chcę iść na giełdę ponieważ mam bardzo złe doświadczenia ze sprzedawaniem kolekcji - obawiam się że każdy sprzedawca powie mi, że płyty są pospolite, mało ciekawe i mało wartościowe.

Płyt jest około czterdzieści, wszystkie oryginalnie zapakowane - koperty papierowe plus koperty foliowe we większości - i wydaje mi się, ze nigdy nie były uzywane, ale nie daje za to głowy. Większość pochodzi z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, zapewne były kupowane za wschodnią granicą. Są wśród nich wykonawcy polscy, rosyjscy i zachodni. Pośród płyt kilka perełek które nawet mnie laikowi udało się rozpoznać:

Pink Floyd - Delicate Sound of Thunder
David Bowie - Starman
Bill Haley and the Comets - Rock and Roll
Abba - Waterloo
Sepultura - Beneath the Remains
Pink Floyd - Wish You Were Here
The Beatles - A Taste of Honey
Led Zeppelin - Stairway To Heaven
Shakin' Stevens and the Sunsets
Shakin' Stevens Greatest Hits
Genesis - A Flick of the Tail

i wiele innych nie znanych mi wykonawców - Ewa Demarczyk, Mira Kubasińska, Peter Green, Bing Crosby, Livin' Blues, Constantine Cotsiolis, Witold Małcużyński, East, Urszula Mazurek, Sven Grunberg i inni
plus takie dzieła jak "muzyka rosyjska w XVIII wieku", "Polonezy rosyjskich wykonawców", "Lenin Arbeitzimmer und Wohnung im Kreml", "Edison Fonograf Album", I i IX symfonia Beethovena i kilka płyt których tytuły zapisano tylko cyrilicą i nie mogę ich odczytać.
Cała kolekcję można zobaczyć na własne oczy i ocenić jej stan - w Warszawie, wcześniej musimy się omówić przez PM na dzień i godzinę, na codzień mieszkam gdzie indziej.
Widziałem kilka tematów że obawiacie się nieuczciwych sprzedawców, ze swojej strony powiem że obawiam się nieuczciwych kupujących i dlatego chciałem zapytać miłośników o zdanie ile mniej więcej może być warta taka kolekcja i czy pomożecie znaleźć kupca, za wszelką pomoc oczywiście odwdzięczę się.

okładki wszystkich płyt sfotografowałem, można przejrzeć kolekcję pod tym linkiem na SpeedyShare - http://www.speedyshare.com/TtCqG/winyle.zip

Pozdrawiam miłośników - kolekcjonerów i do usłyszenia :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41648
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Cała kolekcja winyli odnaleziona w mieszkaniu po babci

#2

Post autor: Wojtek »

Nie wyceniamy płyt na forum, sory.

Najlepsza rada jaką mogę dać to wystawienie całości na allegro od złotówki i niech rynek zrobi swoje :)
Stratny z pewnością nie będziesz.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Cała kolekcja winyli odnaleziona w mieszkaniu po babci

#3

Post autor: chudy_b »

Wystaw jak radzi Wojtek na Allegro. Jednak jeśli płyty, jak napisałeś, pochodzą ze wschodu, to nawet te dość ciekawe tytuły są niewiele warte. Nie zapomnij w aukcji opisać każdej płyty krajem wydania, żeby uniknąć pewnych bluzgów i negatywów.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41648
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Cała kolekcja winyli odnaleziona w mieszkaniu po babci

#4

Post autor: Wojtek »

Przejrzałem foty, prawie wszystko jest wschodnie, tu i ówdzie parę niemieckich płyt, w tym jakaś związana z... Leninem :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Oskar
Posty: 2
Rejestracja: 15 kwie 2015, 19:44

Cała kolekcja winyli odnaleziona w mieszkaniu po babci

#5

Post autor: Oskar »

Ta płyta z Leninem najbardziej mnie ubawiła jak ją zobaczyłem :) zrobię jak radzicie i wystawię na Allegro. Z ciekawości, dlaczego rosyjskie/radzieckie wydania są mniej wartościowe? Nagrania bądź same płyty są gorszej jakości, jest ich więcej na rynku czy też nikt nie lubi wydań od wschodnich "braci"? :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41648
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Cała kolekcja winyli odnaleziona w mieszkaniu po babci

#6

Post autor: Wojtek »

Jest ich najwięcej na polskim rynku i nie słyną z jakości na poziomie zachodnich wydań.
Tą płytę Genesis, o ile jest zachodnia (nie kojarzę czy było w ogóle wschodnie wydanie tego albumu), może warto by było wystawić osobno, również od złotówki.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Cała kolekcja winyli odnaleziona w mieszkaniu po babci

#7

Post autor: chudy_b »

Cenione są wydania z kraju pochodzenia kapeli. Najczęściej GB lub USA. Wysokie ceny osiągają wydania japońskie ze względu na wysoką jakość. Reszta to już wydania licencyjne (japońskie oczywiście także), lub wręcz pirackie. Nie mam pewności, czy bardzo popularne w Polsce w tamtych latach wydania węgierskie, czy rosyjskie, to takie całkiem legalne są. Zresztą sam sobie odpowiedz na pytanie, wolisz Beatlesów wydanych w Anglii, czy w CCCP? Płyta winylowa to dziś przedmiot kolekcjonerski.
ODPOWIEDZ