Nie rozumiem? "Przetyrać"? Co chcesz zrobić?Reymont pisze:Czy jest jakaś szansa żeby ich "przetyrać", że chcę tę konkretną płytę, którą poniekąd mi już przecież sprzedali?
Wiesz, z drugiej strony to też nie działa tak, że czekasz pół roku i dopiero wtedy zakładasz spórReymont pisze:Dam im jeszcze z tydzień lub dwa i zaczynam spór.
Nie wiem może uczepić się jakiegoś paragrafu, jeśli taki istnieje i kazać im wyszarpać sobie tę płytę skądkolwiekWojtek pisze: Nie rozumiem? "Przetyrać"? Co chcesz zrobić?
a "tyranie" zacznie się wtedy, gdy okaże się, że tej płyty już nie mają. Kara za grzeszki musi być. zp14 pisze:Uważaj, bo spór w PayPalu możesz założyć chyba nie później niż 45 dni od transakcji; potem masz 20 dni na przekształcenie w roszczenie.
Więc pilnuj terminu bo jak upłynął to możesz się pożegnać z płytą (i tak jej nie masz) i kasą.
Qrde, niedobrze - zostaje tylko roszczenie (edit: lub strata kasy jeśli mam tylko te 45 dni a nie max 45+20=roszczenie)... Czym się ono różni od sporu? Za bardzo kombinujeszReymont pisze:Nie wiem może uczepić się jakiegoś paragrafu, jeśli taki istnieje i kazać im wyszarpać sobie tę płytę skądkolwiek
Najbardziej podoba mi się fragment o "jakimś paragrafie" 
Chyba nie rozumiesz. Ze sporu można zrobić roszczenie, jeśli sprzedawca nie ustosunkuje się do założonego przeciwko niemu sporowi.Reymont pisze:
Żeby była jasność: mają wgląd do sytuacji kiedy założysz spór i próbujesz się dogadać (albo w przypadku eBay, wysyłasz wiadomości przez eBay, a nie e-mail). PayPal nie ma wglądu do prywatnych maili ludzi i nie ma czegoś takiego, że można podesłać do PayPala przeklejki z mailazp14 pisze:"spór" to okres kiedy ze sprzedawcą możesz spróbować się dogadać ... jest istotne bo ma wpływ na to ewentualną dalszą ocenę przez PayPal (mają wgląd do waszej korespondencji)
A co mi zostaje?Wojtek pisze:Za bardzo kombinujesz
Rozumiem dobrze. Poza tym PayPal nie jest jeszcze jakąś tam ostateczną wyrocznią przecież.Wojtek pisze:Chyba nie rozumiesz. Ze sporu można zrobić roszczenie, jeśli sprzedawca nie ustosunkuje się do założonego przeciwko niemu sporowi.
Więc jeśli już minęło 45 dni to pech, przespałeś.
Oczywiście, jeśli chcesz, możesz zatrudnić prawnika i próbować wyegzekwować swoje prawa w ten sposóbReymont pisze:Prawo nie działa w ten sposób, że:
nie dostałem płyty, nie zgłosiłem czegoś tam gdzieś tam to kasa przepada
Taką odpowiedź dostałem na 5-go maila. Jakiś Ferreol pisze:Your emails were found in the spam section of our mailbox, so sorry !
Your order has already been shipped, but if you havent received it, it's that it has been lost.
We will send you another one soon for sure.
