Zakupy płytowe (temat ogólny)

[jaca1970]

Ewentualnie przygotuj komórkę i messengera I niech dzwoni w środku nocy

tam podobno siec inna i droga - wi-fi only hotel chyba będzie

[mrcnoos]

Obi to generalnie z papieru jest.

[darkman]

kupić w Japonii dobrą płytę tanio. Oni też mają internet.

Maciek ale w Japonii się nie kupuje tanio, tylko normalnie. Oczywiscie tanio kupują goście handlujący, ale to nie ta bajka. znajomy Jacy nie trafi na takie deale, bo i zresztą
po co?

Jest okazja by kupić coś co trudno dostać. Np: Trio "Tsuyoshi Yamamoto Trio", bardzo drogo u nas i trudno dostępne, a bardzo fajne - ja tam nic szczególnego w nich nie widzę, poza tym, że są bardzo_bardzo. Seb żelazny ma ich trochę - dla mnie to mainstreame i OK jak najbardziej.
Piano: Masabumi Kikuci - już nieżyjacy jazz pianista - odlot full contact of klawisze. Itd, itp..
Osobiście to pewnie kupiłbym wydania japońskie Cecila Taylora, których nie można dostać w Europie oraz Orneciki plus wszystkie wydania okładkowe Miles in Tokio z Riversem.
No i japońskiego MFSL DSOTM, no bo jakoś nadal nie mam swojego, co mam to sprzedam, ja gupek jeden ten Qr`de.

taka sytuacja jest ...

Trudna, nie mogę się oprzeć komentarzowi ,hihi..ale spoko.

Ewentualnie przygotuj komórkę i messengera

Można ale z doświadczenia wiem, że to się nie sprawdza i tylko komplikuje jesli czas wyjazdu jest krótki.
Lista i to nie za długa najlepiej. W końcu stówka to raptem kilka płyt zaledwie, ale za to dobrych wydań i nie szlajanych.

[darkman]

Obi to generalnie z papieru jest.

Jak dwa razy dwa i nawet nie gra, ale kosztuje! Brak OBI to -30/40% (minus od ceny) i nie chodzi o wartość merkantylną lecz kolekcjonerską. Płyta z OBI + memorabilia M to wydanie pełne. Z brakiem jakimkolwiek, to wydanie niepełne. Tylko tyle. Wybór należy do OBI_jacza.
O tym już gadaliśmy wielokrotnie. Nigdy w kontekście zakupów w Japonii bezpośrednio, tam kupujemy tylko pełne wydania. Ot co!?

[mrcnoos]

To co pisze Dark to fakt...
Ale jeśli znajomy wejdzie do sklepu z nowymi płytami to nie ma tematu...
Gorzej jak trafi na porządny sklep z komisem, starymi i nowymi płytami... To będzie miał nie lichą zagwozdkę Osobiście nie mam nic przeciwko żeby się w takiej sytuacji znaleźć... Nauczyłbym się japońskiego na wszystkich dziesięciu palcach u obu rąk. I jeszcze na dowidzenia zatańczył oberka

[darkman]

no i te OBI banderola = krzaki made in Japan pionowo po lewej - czy jest to nadruk czy tylko folia ?
pytam bo widziałem takie, ale nie mam,

..aaa no tak, to teraz się kapnąłem co mrcronoos miał na myśli, sorka
OBI to ani nadruk ani folia tylko papierowa banderola, ruchoma zasadniczo i z ceną. Taka opaska handlowo identyfikacyjna "robakami".. a cyfry arabskie, Japończyk nie łu mi liczyć po swojemu, Kamikadze jeden.
Pierwsze lepsze z mojego zbioru/bazzyy

[Myszor]

Jest film o kupowaniu płyt w Tokio popełniony przez „naszego słynnego niejapończyka”. Wymienia wszystkie warte uwago sklepy.
Mój przyjaciel spędza kilka dni w Tokio w miesiącu i mimo filmu jest bezradny.
Ale spoko, może niedługo wynajmie służbowy apartman to się karnę i sprawdzę „online” jak tam jest z tymi płytkami.
Wg niego największy problem to komunikacja.

[jaca1970]

Jest okazja by kupić coś co trudno dostać.

jak ja bym mógł o Ciebie darkman zamienić na tego znajomego to by było po problemie..." pól forum by trzymało kciuki za te wyprawę...

wracając na ziemię
jak to się uda z Pink Floyd z OBI papierowym to bedę haapy - ale napisze koledze też o Miles i Coltrane - tylko wolę Pink F bo nie mam a lubię bardziej

taka sytuacja jest ...
Trudna, nie mogę się oprzeć komentarzowi ,hihi..ale spoko

dawaj...

[jaca1970]

Nauczyłbym się japońskiego na wszystkich dziesięciu palcach u obu rąk. I jeszcze na dowidzenia zatańczył oberka

dzięki za wskazówki wszystkim bardzo, za porady i pomoc

znam ceny w Japan walucie +/- 1700 -2500, i już wiem co to OBI,
napisze ściągę koledze, albo najlepiej zrobię foto okładek płyt i chyba kolega se poradzi te foto pokazać ślicznej japaniz w sklepie....
oby
napisze jak poszło

[mrcnoos]

Ale jeszcze dorzucę do pieca...
Mam osobiście trochę Japończyków, które obi nie mają... I jeśli przypadkiem Twój znajomy trafi na używki PF czy Beatles bez obi za 1000 JPY to nawet niech się nie waha. W końcu kupujesz płyty dla siebie, żeby posłuchać muzyki. A do słuchania obi potrzebne nie jest.

[Myszor]

Obstawiam że nic ciekawego nie kupi. Prove me wrong.

[darkman]

mógł o Ciebie darkman zamienić na tego znajomego to by było po problemie.

Jeśli chcecie mnie wysłać chłopaki do Japonii po płyty dla forum, to: Zgadzam się i to bez marudzenia

wracając na ziemię

Znaczy, jeśli mam wybór to samolotem poproszę. Może być Luftwaffe. W rejs nie wchodzę, bo nie będę rzygał dwa tygodnie dla Waszej przyjemności ..ale mógłbym więcej zabrać na ship`pa.

ak to się uda z Pink Floyd z OBI papierowym to bedę haapy - ale napisze koledze też o Miles i Coltrane - tylko wolę Pink F bo nie mam a lubię bardziej

Generalnie przy €100 to nastaw się na max 2 wykonawców lub jednego.
Nie znam Twojego gustu ale przykładowo:
PF i KC(nie Ci od gmachu giełdy papierów wartościowych tylko ci od Frippa).

Jeśli np chciałbyś Dark SideOTM to na forum jesteśmy zgodni, że najbardziej sensowny wybór w doskonałej jakości to EMS-80324 cena z OBI Y2500, ale będzie pewnie obecnie droższa (i tak warto, ja np jestem pod wrażeniem tej jakości tłoczenia mimo, że to już reedycja), można też wydanie na solid triangle, ale brzmi słabiej, choć i tak bdb, no i to solid (pełny trójkąt).
Pozostałe to już co tam lubisz, Krowa, Dajmond, Mydlok, Obskurny,Walany i po pieniądzach, a gdzie Na zamku karmazynowego pieniacza? Cza dołożyć kasy
W sumie to masz dość prosty wybór, bo możliwości finansowe nakazują pewną izolację więc to łatwe. Ładuj pod gust i potem się pochwal.

[SimonTemplar]

Sajmon sam jesteś fkłatka

Może być Byle Naga oka

a jakie?
z założeniem do 100 euro na wszystko ?

Kurna mały budżet. Zero dołóż Ale na MP-110 starczy

[jaca1970]

Generalnie przy €100 to nastaw się na max 2 wykonawców lub jednego.

Tak jak pisałem to po prośbie będzie, nie będę miał dużego wpływu na realizację.

Znalazłem okładki Pink Floyd z OBI w necie - zrobiłem kolorowy wydruk 4 pozycji, przekaże z info co do ceny, i tyle
jak się uda ( będzie możliwość) to dodam Miles Davis czy Coltrane,

Chyba innych wskazówek typu: EMS - nr, solid, press,,, itp. to raczej dam spokój.

no i zwrócę uwagę na tytuły " Pink Floyd by... " bo jeszcze przywiezie wersje na na japan gitar czy inne bębny - "...bo tanio wychodziło.."
no zrobię co mogę

za 1000 JPY to nawet niech się nie waha.

na to tez zwrócę uwagę... 1000 Y = 34 pln około

o jeszcze jak bezpiecznie pakować ? chyba do podręcznego między koszule ?

[darkman]

o jeszcze jak bezpiecznie pakować ?

Jaca weź aspirynę
To tylko płyty. Znajomy da radę.