Zakupy płytowe (temat ogólny)

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4563
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1186

Post autor: zelazny »

Widziałeś wydanie CD? Piękne jest, digipak w twardej okładce. ;)

Simon myślę, że czas na t-shirta. :D

https://www.ebay.co.uk/itm/Blue-Note-Re ... SwzXxZ8p6j
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4563
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1187

Post autor: zelazny »

Jeden utwór "Quizas, Quizas, Quizas" od razu skojarzył mi się z Omarą oraz Ibrahimem. No i Fonseca przy fortepianie.
Gregory zaśpiewał to po hiszpańsku fenomenalnie.


Jak mi brakuje Ibrahima!

PS
Simon a to był Twój świadomy wybór w postaci niebieskiego wydania czy kupiłeś omyłkowo?
Ostatnio zmieniony 29 paź 2017, 19:55 przez zelazny, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1188

Post autor: SimonTemplar »

zelazny pisze:
29 paź 2017, 19:34
Widziałeś wydanie CD, piękne jest, digipak w twardej okładce. ;)
Tak. Ktoś w jego ekipie dba o wizerunek/jakość i chwała im za to. Za raptem 120zł/£27 dostałem świetny produkt, który cieszy ucho i oko. Da się? da! :clap: .
Quizas? toś trafił bo to mój faworyt :D Już mi wszedł w głowę i będę teraz łaził przez parę dni w robocie i to mruczał pod nosem wzbudzając dziwne spojrzenia... :lol:
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4563
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1189

Post autor: zelazny »

Oj tam, oprócz mruczenia dorzuć coś od siebie, chociażby quizas, od czasu do czasu, nie za często. 8-)

Ostatnio zmieniony 30 paź 2017, 21:32 przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15004
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1190

Post autor: darkman »

zelazny pisze:
29 paź 2017, 19:21
Ale wiesz w tych kolorowych wydaniach coś jest.
Miło się czyta Gościa, który dobrej muzyce mówi tak(!) Diabelnie symapatyczne te Twoje fascynacje. Jest emocja i szacunek dla artystów.
zelazny pisze:
29 paź 2017, 19:21
tych kolorowych wydaniach coś jest
Tak. Kolor. Nie są czarne.
zelazny pisze:
29 paź 2017, 19:21
Mam parę albumów kolorowych no i jakość tłoczenia przednia.
Tu już przy całej sympatii dla Ciebie muszę interweniować. Płyty kolorowe w większości są nieco słabsze pod względem tłoczenia, a bardzo często dużo słabsze brzmieniowo. Nie jest to regułą i z całą pewnością można tylko pwiedzieć bez specjalnego ryzyka, że płyty kolorowe pod względem brzmieniowym nie są lepsze niż klasyczne (czarne). Wyjątek stanowią barwione na ciemną czerwień/bordo bardziej. Te zdaniem sporej grupy słuchaczy brzmią nieco lepiej, ale również zdaniem tej grupy są mniej odporne pod względem nieporządanej ingerencji fizycznej - są mniej wytrzymałe na przechowywanie i tzw zgranie.
Pisząc wyłącznie in plus o rodzaju tłoczenia w zasadzie o każdej płycie w wątku "kolekcje", idziesz Pan w stronę utraty wiarygodności być może, a w każdym razie obiektywizmu dla potencjalnego czytelnika.
Podam przykład: Płyty winylowe są nierówne pod względem wykonania. To w zasadzie pewien dogmat winylowy, jednak bardzo bliski prawdzie.
Płyta bardzo atrakcyjna pod względem wydania, nie musi wcale brzmieć dobrze i odwrotnie. Płyta lada jaka, może brzmieć doskonale i stanowić pewien wzór realizacji.

Oczywiście truizm "mnie się podoba" jest w pełni akceptowalny i dodam od siebie brzmi uczciwie. Reszta jeśli nie poparta materiałem porównawczym, to już szemranka i przepraszam za dosadny osąd, ale lamerka winylowa.

Prowadzę wątek ofertowy własnych płyt (zwykle około 400-500 bieżących tytułów, nie wszystkie tu pokazuję) i gdybym o każdej z nich napisał, że brzmi wspaniale, to z całą pewnością utraciłbym wiarygodność u kolegów i wtórnych słuchaczy takich płyt jak moje, a pochodzących z innego źródła.
W mojej opinii warto posługiwać się na własny choćby użytek jakąś skalą/stopniowaniem nawet i zachwytów. Jednak tak by dało się pokazać i odczytać pewne różnice.
Chory, chorszy, trup to też rodzaj stopniowania i może pobudzać wyobraźnię. :)
Pozdrawiam i fajnych nadal odsłuchów życzę.
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1191

Post autor: SimonTemplar »

darkman pisze:
30 paź 2017, 08:15
Płyty kolorowe w większości są nieco słabsze pod względem tłoczenia, a bardzo często dużo słabsze brzmieniowo.
Nie będę cytował samego siebie ale tu się z tobą zgadzam na stówę. Miałem obawy co do tego wydania (przyp. x2LP blue vinyl G. Porter) ale tym razem obyło się bez zgrzytów. Tym razem... bo poprzednie "kolorowe" zakupy jak np. wałkowana na tym forum Polka Remixed (biała) była technologicznym cieniasem i tyle.
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4563
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1192

Post autor: zelazny »

Ok mam Portera, dwa czarne placki. :) Tłumaczyliście z hiszpańskiego na polski wyraz quizas? To znaczy - może.
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3976
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1193

Post autor: SimonTemplar »

Hm :think: ... ma to pewnie sens w całym zdaniu :)
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4563
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1194

Post autor: zelazny »

Nie no przecież refren to samo quizas. :)
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1195

Post autor: krolix »

A propos jakości kolorowych winyli przypomnę link, który kiedyś wrzucałem w innym temacie. ;)

https://www.gottagrooverecords.com/vinyl-colors/
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1196

Post autor: Wojtek »

Dokładnie. Dlatego ubolewam jak "szopowe" wydawnictwa zabierają się za winyl i zamawiają świecący kolorek bo fajnie wygląda, a w ogóle nie rozważają konsekwencji odsłuchowych :(
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
kotlaro
Posty: 166
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:20
Gramofon: Fisher MT 6331
Lokalizacja: Płock

Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania

#1197

Post autor: kotlaro »

Czołem koledzy!

Zamierzam kupić Soundgarden - Superunknown 2LP 2014 r. Niestety nie znalazłem dużo informacji w internecie na temat jakości remasteru i ogólnych wrażeń z odsłuchu. Wydanie kosztuje ok. 110 zł, więc moje pytanie do Was Panowie - czy warto?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1198

Post autor: Wojtek »

Nie wiem jak remaster, ale wiem że wydanie europejskie tłoczyli w GZ Media, a amerykańskie przez QRP.
Postarałbym się zdobyć wersję USA na Twoim miejscu.
A i uwaga na piraty, bo ponoć jest tego też trochę.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
kotlaro
Posty: 166
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:20
Gramofon: Fisher MT 6331
Lokalizacja: Płock

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1199

Post autor: kotlaro »

Dzięki, z tego co czytałem na discogs to większość użytkowników faktycznie wychwala wersję US. Jest jedna na alledrogo, co prawda kilka dyszek droższa, ale może warto. Co do piratów to hm.. jak można się tego wystrzec? Poprosić użytkownika o jakieś real foto ? Jakiś konkretny numer ?

Dzięki za odp.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#1200

Post autor: Wojtek »

Jest ileś wydań pirackich i nie da się podać prostej recepty na rozpoznanie, bo przecież o to chodzi w tym biznesie żeby pirat jak najlepiej wizualnie udawał oryginał :)

Jak na allegro leży nowa wersja amerykańska (i to jest faktycznie USA, a nie że ktoś opis przekleił i tak naprawdę jest EU) to już trzeba by to głębiej przeanalizować. Pewność można mieć jedynie z pewnego źródła (np. amazon czy inny sklep co nie leci w bambuko), a na allegro z reedycjami bywa różnie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ