Zakupy płytowe (temat ogólny)

[Wuwuzela]

Siema Siema Siema Siema Siema Siema Siema Siema.

Czy jest jakieś NOWE wznowienie płyty Floydów "The Wall"?

[kaZ]

Siema Siema Siema Siema Siema Siema Siema Siema.

Czy jest jakieś NOWE wznowienie płyty Floydów "The Wall"?

Strasznie się uparłeś na te wznowienia

[mamster]

Siema Siema Siema Siema Siema Siema Siema Siema.
Czy jest jakieś NOWE wznowienie płyty Floydów "The Wall"?

Strasznie się uparłeś na te wznowienia

Trochę się uparł
Wuwuzela - poszukaj na allegro - zapewniam że znajdziesz sporo wydań w naprawdę dobrym stanie
Nie bój się wydań starych lub używanych, jak jest sensowny (sprawdzony) sprzedawca, to naprawdę towar bedzie zgodny z opisem, sam ostatnio nabyłem od jednego 5 pozycji i byłem zszokowany ich stanem (na plus oczywiście) - zazwyczaj na żywo wyglądają lepiej niż na fotkach na aukcjach. Płyty były super czyste (zresztą sprzedawca w opisie swojego profilu podaje ze myje wszystkie płyty przed wysłaniem i pakuje w świeżutkie folie wewnętrzne). A nowa płyta też ci może czasem zgrzytnąć - zakupiłem ostatnio nowego Slayera i parę razy udaje mu się trzasnąć (mimo ze nie picture a 180 gramowy winyl)

A „Nowe Wznowienie" to takie trochę „masło maślane" nie uważasz?

[Wuwuzela]

A „Nowe Wznowienie" to takie trochę „masło maślane" nie uważasz?

Może być stare wznowienie.

[Wuwuzela]

Strasznie się uparłeś na te wznowienia

Bo stare płyty są porysowane i zjedzą mi igłę, i nowe płyty będą się niszczyły.

[Wuwuzela]

http://allegro.pl/beatles-sgt-peppers-l ... 87987.html

Co O tYm Myśśśśślicie?????//??????????

[kaZ]

Co ja myślę?
Płyta wypasiona.Jeśli wczesne wydanie to taka normalna cena.
Wygląda naprawdę ładnie.
I tu jest mały myk.Miałem wydanie niemieckie(lekko porysowane).Brzmi9ało b dobrze.Kupiłem póżniej UK.B dobry sta`n i nijak sie ni ma do tego niemca.
I co ??????
Poprostu czasem to loteria przy tym winylowym szaleństwie

[mamster]

Wychodzi na to, że aby dobrze sprawdzić płytki, trzeba by kupić kilka egzemplarzy i potem zostawić sobie ten, który jest najlepszej jakości (ale to opcja dość kosztowna - bo może się nie udać sprzedać wszystkich, albo sie uda ale po cenie niższej niż ta, po której się kupiło )

[Wojtek]

Temat sklepowy musiałem podzielić i wrzucić ostatnie posty w nowe miejsce, gdyż Wuwuzela nieco wyszedł poza temat

Nie orientuję się czy w ostatnim czasie była jakaś winylowa reedycja "The Wall", chyba nie.
Ostatnie pochodzi z 1997 roku i nagranie pochodzi z cyfrowego remastera.

Wuwuzela ma nieuzasadnione uprzedzenie do starych płyt, już to przerabialiśmy, będzie się musiał chłopak sam kiedyś przekonać do nich
Dodam tylko, że każde odtworzenie płyty (niezależnie czy jest to nowa/stara nieuszkodzona/uszkodzona) powoduje zużycie się igły, więc tak czy siak trzeba będzie ją kiedyś wymienić.

Płyta wypasiona.Jeśli wczesne wydanie to taka normalna cena.

Wydaje mi się, że nie jest to pierwsze wydanie tej płyty, a cena "normalna" jak na wujasa. Można brać

i nijak sie ni ma do tego niemca.

Co to znaczy, że ma się "nijak do niemca"? W sensie że UK brzmiało gorzej od niemieckiego wydania? Nie chodzi mi tutaj o stan zachowania

Poprostu czasem to loteria przy tym winylowym szaleństwie

O tak, ale co do popularnych płyt to w sumie można wybadać opinie odsłuchowe w sieci

Wychodzi na to, że aby dobrze sprawdzić płytki, trzeba by kupić kilka egzemplarzy i potem zostawić sobie ten, który jest najlepszej jakości

Teoretycznie tak, aczkolwiek ja już sobie wyrobiłem opinię nt. różnorakich wydań na przykładzie kilku egzemplarzy różnych płyt i trzymam się tych zasad przy kolejnych zakupach Tak więc na dłuższą metę raczej nie trzeba kupować wszystkiego w różnych egzemplarzach, o ile ma się już jakieś tam doświadczenie

(ale to opcja dość kosztowna - bo może się nie udać sprzedać wszystkich, albo sie uda ale po cenie niższej niż ta, po której się kupiło )

Dlatego ważne jest dobre polowanie na okazje A raczej: lepiej nie przepłacać

[kaZ]

Bitle,
stan zachowania był zdecydowanie lepszy w przypadku płyty UK.O wiele gorzej brzmi.


Wujas?
oj tak,ale trzeba przyznać ,że ma (miał) wiele płyt w doskonałym stanie.Mam jedną płyte od niego.

Wuwuzela się przekona z czasem(tak mi się wydaje)

[Wojtek]

Bitle,
stan zachowania był zdecydowanie lepszy w przypadku płyty UK.O wiele gorzej brzmi.

W takim razie ciekawe które to były wydania w hierarchii

Wujas?
oj tak,ale trzeba przyznać ,że ma (miał) wiele płyt w doskonałym stanie.Mam jedną płyte od niego.

Pewnie, godny polecenia sprzedawca. Robi w sumie to samo co ja, czyli sprowadza na własną rękę płyty z zagranicy.
Tyle że ja nie sprowadzam ich na handel tylko na własny użytek
Tak czy siak, opłaca mu się. Mi też

Aczkolwiek czasami przesadza, w sensie że coś co on potrafi zareklamować jako "rare" wcale takie rare nie jest.
No albo zawyża ceny, że np. to samo kupisz np. w UK za 1/4 tego co on chce (licząc razem z wyższymi kosztami przesyłki). W takich sytuacjach przypuszczam, że sam nie kupił płyty okazyjnie i chce mimo wszystko na tym zarobić

[wiktorsam]

A jak to jest z tymi winylami - jakie wydania lepsze ? UK ? Germany ? Jak na tle wypadają płyty z demoludów ? Nie chodzi mi o kolekcjonerstwo a o słuchanie.
Kupiłem ostatnio dark side of the moon wydanie harvest/electrola germany za śmieszne pieniądze i właśnie mnie to zastanowiło że zapłaciłem jak za polskie
Fakt płyta ma dwie ryski na jednej stronie na których czasami lekko pyknie, ale pomimo że wyglądają groźnie to praktycznie ich nie słychać, a tak to brzmieniowo jest moim zdaniem bdb. Fakt nie słuchałem jeszcze jej na sabie bo nie doszła, udało mi się chwilowo zreanimować bernarda.

[kaZ]

A jak to jest z tymi winylami - jakie wydania lepsze ? UK ? Germany ? Jak na tle wypadają płyty z demoludów ? Nie chodzi mi o kolekcjonerstwo a o słuchanie.
Kupiłem ostatnio dark side of the moon wydanie harvest/electrola germany za śmieszne pieniądze i właśnie mnie to zastanowiło że zapłaciłem jak za polskie
Fakt płyta ma dwie ryski na jednej stronie na których czasami lekko pyknie, ale pomimo że wyglądają groźnie to praktycznie ich nie słychać, a tak to brzmieniowo jest moim zdaniem bdb. Fakt nie słuchałem jeszcze jej na sabie bo nie doszła, udało mi się chwilowo zreanimować bernarda.

coś mi się wydaje,że ilu słuchaczy/zbieraczy tyle odpowiedzi.Przez te kilka lat zauważyłem ,że to czasem naprawdę jest loteria.Wiele wpływa na odsłuch przecież.Oprócz tłoczenia -zabrudzenia,zużycie itp.Ja mam na półeczce cały przekrój wydań i róznie to bywa.może koledzy mają wieksze doświadczenie ,ale te płyty np. z demoludów nie koniecznie musza brzmieć gorzej.Juz wspominałem-trafil mi sie nie grany(2 płyta na 99%) jugoton -Made in Japan Purpli .Jak dla mnie super!!
Mam nadzieję ,że jeszcze ktoś napisze w tym temacie.
Ja ma tak ,że jak wyczaję pierwsze albo wczesne wydanie nawet w gorszym stanie za b dobre pieniądze to biore.A może kiedyś się trafi w lepszym stanie.Kto wie?Może dolar będzie po 1.20 i Ryanair będzie latał do Stanów za 200 zł albo cos wtym stylu.

[szmojtek]

To ja się podepnę pod ten temat. Czy jest w ogóle sens kupować nowe wydawnictwa na płytach cd? Podam przykład, niedługo wychodzi nowa płyta Motorhead, już można sobie ją zamówić na winylu. Rozumiem, ze to będzie tak sama, cyfrowo obrobiona wersja jak na cd. Czy wznowienia płyt takich zespołów jak AC/DC, Guns'n'Rose tez już są cyfrowo remasterowane?

[Wojtek]

Czy wznowienia płyt takich zespołów jak AC/DC, Guns'n'Rose tez już są cyfrowo remasterowane?

Nowe wznowienia? Na pewno. A jeśli są to wznowienia płyt nagranych w 80's to w sumie pół biedy, bo wtedy i tak były co najmniej nagrywane bądź mixowane cyfrowo, więc nawet pierwsze wydanie nie było w pełni analogowe.