Media M. - Czyli winyl powraca...

KasparHauser · Post autor: **KasparHauser** » 28 gru 2012, 14:09

Darek pisze:kilku sie pytalo co to jest plyta winylowa

Szok, szok, szook!

hellbit · Post autor: **hellbit** » 28 gru 2012, 23:10

eenneell pisze: SEX PISTOLS-NEVER MIND THE BOLLOCKS...

59zł czy coś takiego...

Plyta w limotowanej edycji , dolozona plyta koncertowa. Szalu cenowego nie ma ale z drugiej strony...z tym koncertem-2 w cenie jednej.

Darek · Post autor: **Darek** » 29 gru 2012, 00:10

hellbit pisze:Szalu cenowego nie ma

a jaka cena byc powinna? Cena taka jak w kazdym kraju. W UK czy Ire tez tyle kosztuje w sklepie a moze i jest drozej

hellbit · Post autor: **hellbit** » 29 gru 2012, 00:21

Nie mi okreslac jaka byc powinna bo nie mam na to wplywu. Ktos sprzedaje za tyle i albo sie z tym godzisz albo nie.Dlatego pisze( mam to wydawnictwo zreszta) , ze w sumie to nie jest drogo jak za dwie plyty. A co do tego ze w uk tyle kosztuje -tam sie nikt nie zastanawia za takie pieniadze a tu tak. Tyle w temacie. Szalu nie ma ale tez przegiecia nie ma. 60 pln to malo nie jest. Nie ma co rozkminiac-kosztuje ile kosztuje. Tym bardziej , ze jest kierowana do specyficznego odbiorcy. Do punkow co wtej chwili zasuwaja w gajerach w bankach i nie problem w koncu kupic dla nich ta plyte hehe.

Post autor: **Wojtek** » 29 gru 2012, 00:36

hellbit pisze:A co do tego ze w uk tyle kosztuje -tam sie nikt nie zastanawia za takie pieniadze a tu tak. Tyle w temacie. Szalu nie ma ale tez przegiecia nie ma. 60 pln to malo nie jest. Nie ma co rozkminiac-kosztuje ile kosztuje.

Wszystko zależy od oka (a raczej portfela) płacącego

hellbit pisze:Tym bardziej , ze jest kierowana do specyficznego odbiorcy. Do punkow co wtej chwili zasuwaja w gajerach w bankach i nie problem w koncu kupic dla nich ta plyte hehe.

W sensie że polski punkowiec to z zasady bidul?
Myślałem, że to tylko scenę rapu czy HH dotyczy... haha.

A tak na serio to nie znoszę robienia z Polski kraju biedy przy takich dyskusjach.

Darek · Post autor: **Darek** » 29 gru 2012, 00:53

hellbit pisze:tam sie nikt nie zastanawia za takie pieniadze

mylisz sie i to bardzo, ale to nie miejsce aby wyjasniac

krolix · Post autor: **krolix** » 29 gru 2012, 01:02

60 zł za podwójny album to bardzo dobra cena, zwłaszcza jeśli chodzi o tak komercyjny tytuł w tak komercyjnym sklepie.

Polskie undergroundowe wytwórnie sprzedają pojedyncze LP w cenie od 35 zł w górę - bezpośrednio u siebie, nie w dużym sieciowym sklepie.

hellbit · Post autor: **hellbit** » 29 gru 2012, 01:20

Nie miejsce to fakt. Teksty Wojtka pomine bo raczej nie rozumiem tych komentarzy a ja z przymruzeniem oka temat potraktowalem . Nie zauwazylem robienia kraju biedy w swojej wypowiedzi. Napisalem rowniez ze kosztuje ile kosztuje i albo sie na to godzisz albo nie . Wiec po co ten komentarz.Jest jak jest tutaj i kazdego sprawa indywidualna co kupi i ile za to zaplaci. Grunt , zeby z dzwieku byl zadowolony , cieszyl sie muzyka i krecacym plackiem.. Temat jest ogolnie szerszy- ceny plyt kontra mp3 itd. Raczej nas tutaj na forum on nie dotyczy-bo kazdy grosz sie wyda po to , zeby cieszyc sie ciekawym dziekiem , wydawnictwem , upolowana plyta badz kupiona w sklepie.

hellbit pisze:z drugiej strony...z tym koncertem-2 w cenie jednej.

Sam sie wlasnie glosno w tym momencie zastanawialem , ze nie jest zle. Tym bardziej , ze ladnie to wydane. Darek-nie chce sie rozpisywac ale o winyle latwiej i taniej w anglii. Wiem , bylem , kupowalem . Mysle , ze nie bedzie problemem , jak rozmowa przejdzie na pw zamiast zasmiecac forum i temat o nowych winylach.

krolix pisze:60 zł za podwójny album to bardzo dobra cena, zwłaszcza jeśli chodzi o tak komercyjny tytuł w tak komercyjnym sklepie.

Ja nie moie o sobie bo jakies pieniazki zarabiam-mowie o mlodym punku ktory zbiera na wyjazd na koncert , gitare i sprzet . Do tego wlasnie poznal dziewczyne

Latwo mu nie bedzie wydac 60 dych.

Skonczmy zreszta ta gadke bo nie o to chodzi zeby sie przepychac- cieszy fakt , ze plyty sie pojawiaja coraz czesciej u nas. Faktem jest ze czesto sa tloczone w dziwnych miejscach , dziwnie wygladaja i graja. Nie mam porownania do komercyjnych tytulow za duzo-bo raptem z nowych kraftwerk-miks , dead can dance ostatni i sex pistols , jakis bauhaus tez sie zplata Te tytuly sa dobrze wytloczone i brzmia ok dla mnie. Ale mam tez kilka plyt ktore wolaja o pomste do nieba. Cindy talk kupilem-taka legenda a taka fatalna sprawa-jakies wloskie tloczenie.

Darek · Post autor: **Darek** » 29 gru 2012, 01:55

hellbit pisze: Darek-nie chce sie rozpisywac ale o winyle latwiej i taniej w anglii. Wiem , bylem , kupowalem .

zgadzam sie, ale czy wydac £15 to jest malo na plyte? Chyba nie

Mozemy pogadac na ten temat na PW

krolix · Post autor: **krolix** » 29 gru 2012, 02:04

hellbit pisze:
krolix pisze:60 zł za podwójny album to bardzo dobra cena, zwłaszcza jeśli chodzi o tak komercyjny tytuł w tak komercyjnym sklepie.
Ja nie moie o sobie bo jakies pieniazki zarabiam-mowie o mlodym punku ktory zbiera na wyjazd na koncert , gitare i sprzet . Do tego wlasnie poznal dziewczyne Latwo mu nie bedzie wydac 60 dych.

Hehe, uwielbiam takie stereotypy. Czyli młody człowiek słuchający innej muzyki już nie ma kłopotów z wydaniem 60 zł na płytę, ani nie musi zbierać na wyjazd na koncert?

Mamy rok 2012, wyobraź sobie, że wielu punków lata na koncerty samolotami, w ten sam sposób punki sprowadzają sobie kapele na koncerty do Polski, jeżdżą w najdalsze zakątki świata, których wielu "normalsów" nigdy nie zobaczy, bo albo nie będzie ich na to stać lub będzie żałować na to pieniędzy, odkładając życie na "potem".

Tak poza tym w Polsce winyl jest na scenie hardcore punk bardzo popularnym nośnikiem. Co miesiąc pojawia się przynajmniej jeden polski tytuł na winylu, działa przynajmniej 10 labeli wydających hardcore/punk. Niektóre płyty wychodzą tylko jako winyl, bo ten na ogół sprzedaje się lepiej niż CD.

Działają też dystrybucje rozprowadzające płyty drogą pocztową i na koncertach. Tak więc nikt przy zdrowych zmysłach nie pójdzie szukać punkowych płyt w drogim MM. A samo Sex Pistols to obecnie produkt dla fanów klasycznego rocka, stąd jego obecność na półkach omawianego sklepu.

hellbit · Post autor: **hellbit** » 29 gru 2012, 02:23

Doskonale o tym wiem , nie sa to stereotypy tylko wyobraz sobie, ze sa ludzie zyjacy w wioskach bez internetu , nie latajacy samolotami i wiem dobrze, ze na scenie hc\ punk ten kto chcial miec ta plyte to ja ma-na nosniku jakimkolwiek lacznie z vinylem starym zaoranym. Jakos ja tych punkow z mojej okolicy w samolotach nie widzialem. Sam jakos tez nigdy nie latalem na te koncerty na ktore , rzesza ludzi wali drzwiami i oknami. Jak wszedzie-jezdzi ten kto ma kase i jaksie zwal tak zwal. Nie zalapales wypowiedzi o tych garniturach co mowilem wczesniej. Po parkach i sklotach nie raz sie wycieralem po swiecie. Ja po raz kolejny mowie-cena jest jaka jest i sie placi albo nie. Kazdy ma wybor. Uswiadamiac to ty mnie nie musisz hehe. . Uwazaz, ze ja powielam stereotypy itd. Gratuluje bogatym chlopakom z miasta. Na tym wlasnie polega hc\punk.

Co wy sie ku.. wa wszyscy tej ceny czepiliscie?

Post autor: **Wojtek** » 29 gru 2012, 02:44

hellbit pisze:Ja nie moie o sobie bo jakies pieniazki zarabiam-mowie o mlodym punku ktory zbiera na wyjazd na koncert , gitare i sprzet . Do tego wlasnie poznal dziewczyne Latwo mu nie bedzie wydac 60 dych.

To jego problem, skoro ma inne priorytety, a ty pisałeś że "60zł to mało nie jest", co sugerowało jednak osobiste zdanie.

hellbit pisze:Co wy sie ku.. wa wszyscy tej ceny czepiliscie?

Tu nie chodzi o samą cenę, a raczej o Twoje komentarze wokół niej, które robią tak jakby fałszywy obraz rzeczywistości

hellbit pisze:Uwazaz, ze ja powielam stereotypy itd.

Ciężko tak nie uważać, skoro piszesz o "cenach dla specyficznego odbiorcy", o "ludziach z wiosek bez internetu" i o "bogatych chłopakach z miasta".
Zastanów się co piszesz, a potem miej pretensje do czytających

hellbit pisze:Na tym wlasnie polega hc\punk.

Na tym, że kogoś może na coś nie stać czy na głupocie?
Według mnie ani na jednym ani na drugim, ale w sumie to się nie znam na tej muzyce/subkulturze

Może jest inaczej.

hellbit pisze:Ja po raz kolejny mowie-cena jest jaka jest i sie placi albo nie. Kazdy ma wybor. Uswiadamiac to ty mnie nie musisz hehe

To dobrze

Zostawię to jako podsumowanie.

hellbit · Post autor: **hellbit** » 29 gru 2012, 03:08

Ja tez to podsumuje . Nie potrzebne osobiste wypowiedzi byly w temacie . Grunt, ze do sedna sie sprawa sprowadza-do vinylu. Ah jakiez emocje potrafi wydobyc

KasparHauser · Post autor: **KasparHauser** » 18 mar 2013, 19:48

Byłem dziś w Złotych i przyznam jeżeli chodzi o ilość płyt to Empik vs Saturn 0:1. W saturnie kilka sztuk ostatniej płyty Myslovitz z Rojkiem, a w Empiku ani słychu, ani widu

.

zbyszek1982 · Post autor: **zbyszek1982** » 19 mar 2013, 13:25

Ja zawsze sprawdzam ceny i dostępność w saturnie i mm online. Niby jeden koncern, a różnice w cenach potrafią sięgać kilkunastu złotych. Często też przy zamówieniu online i odbiorze w sklepie cena jest niższa niż na półce. Kupiłem tak ostatnio najnowszy album Nicka Cave'a. Zapłaciłem 59zł. Do empiku nie chodzę, bo mają absurdalnie zawyżone ceny a obsługa nie ma pojęcia o tym co sprzedaje.

Winyl.net