Media M. - Czyli winyl powraca...

eenneell · Post autor: **eenneell** » 27 gru 2012, 17:32

Byłem przed Świętami i mają całkiem ciekawe prozycje:
SEX PISTOLS-NEVER MIND THE BOLLOCKS...
YES....
Czyli "winyl powraca"

Darek · Post autor: **Darek** » 27 gru 2012, 18:24

eenneell pisze:winyl powraca

a jak tam ceny?

eenneell · Post autor: **eenneell** » 27 gru 2012, 18:36

Darek pisze:a jak tam ceny?

eenneell pisze:SEX PISTOLS-NEVER MIND THE BOLLOCKS...

59zł

czy coś takiego...

Winters · Post autor: **Winters** » 27 gru 2012, 18:39

Panie, u nas w Łodzi to winyl w sklepach takich jak MM, albo Empik, albo inny Saturn to stoi conajmniej od trzech lat. Obecnie w całkiem sporych ilościach.

Darek · Post autor: **Darek** » 27 gru 2012, 18:42

eenneell pisze:59zł

cena normalna, bo chodzi po E15, tylko odchodzi wysylka i to juz sie oplaca. Moze wreszcie ktos tam mysli.

i widzi w winylu przyszlosc a nie w CD. Jeszcze moze bedzie sprzedaz lub katalog on-line to moze cos od czsu do czasu bym kupil.

Pablo69 · Post autor: **Pablo69** » 27 gru 2012, 19:37

Darek pisze:a jak tam ceny?

Ceny są różne. W Saturnie winyle np. AC/DC kosztują 60 złotych, ale już Black Sabbath są o 20 zł droższe. I akurat te reedycje BS nie brzmią zbyt dobrze. Cena premierowych wydawnictw sięga nawet ponad stówę.

W Empikach jest podobnie, zresztą łatwo sprawdzić, bo ich oferta - w przeciwieństwie do Media Markt i Saturna - jest dostępna w sieci:
http://www.empik.com/muzyka/vinyle

Kocewicz · Post autor: **Kocewicz** » 27 gru 2012, 20:04

Winters pisze: Panie, u nas w Łodzi to winyl w sklepach takich jak MM, albo Empik, albo inny Saturn to stoi conajmniej od trzech lat. Obecnie w całkiem sporych ilościach.

Ale trudno o coś wartościowego. Dwa albo trzy razy kupowałem coś nowego "na miejscu" i nie byłem zadowolony ani ceną, ani jakością tłoczenia. Sporo wody w Łódce musi upłynąć, zanim sklepy muzyczne w takiej formie jak kiedyś wrócą na ulice naszych miast.

vinylpiotrek · Post autor: **vinylpiotrek** » 27 gru 2012, 20:19

Kilka wartych uwagi nowości widziałem w MM.
Np. Americanę Neila Younga, a cena w porównaniu ze sklepami internetowymi też OK.
Co do reedycji, to głownie popularne tytuły, których nie widzę sensu kupować w nowym wydaniu, ale coś z albumów jazzowych w oryginale ciężko dostępnych też się znajdzie.

W MM na Brzezińskiej ,o ile pamiętam płyty LP pojawiły się w 2003 roku.

krolix · Post autor: **krolix** » 27 gru 2012, 21:26

W trójmiejskich MM winyle zajmują coraz więcej miejsca, jednak nie widziałem nigdy, aby ktokolwiek je przeglądał.

A tak bardziej serio, to oczywiście dobry znak. Gdyby jeszcze gramofony przyzwoite tam sprzedawali...

Post autor: **Wojtek** » 27 gru 2012, 21:53

To że winyle można kupić w MM i podobnych sieciówkach z albumami to raczej nic nowego?

To że ceny nówek spadły to też chyba żadna nowość.

Robert007Lenert · Post autor: **Robert007Lenert** » 27 gru 2012, 21:59

Bo plyta winylowa w przeciwienstwie do CD.... Zaczne inaczej. Latwo zrobic w domu substytut CD...KSERO, KOPIARKA CDR. Do czasu ograniczone dostepu do komputerow /kopiarek CD mialo sie dobrze. Wykonanie substytutu winyla w domu praktycznie na ta chwile nie istnieje. Mysle, ze w tym drzemie nadzieja firm fonograficznych...i sadze, ze to one zaczely podkrecac mode na czarne. Ot takie moje spekulacje.

Kocewicz · Post autor: **Kocewicz** » 27 gru 2012, 22:03

Teraz to już spalona sprawa. Muzyka musiałaby wychodzić tylko i wyłącznie na czarnej płycie, żeby nikt nie piratował, a do takiej sytuacji prędko nie dojdzie (nie licząc niskonakładowych, autorskich wybryków), skoro każdy ma dostęp do internetu i nagrywarkę CD na wyposażeniu. Prawie każdy, ja nie mam

Winters · Post autor: **Winters** » 27 gru 2012, 22:06

Ja rozumiem, że nie masz nagrywarki, bo przecież jakoś ten post tutaj dotarł

KasparHauser · Post autor: **KasparHauser** » 28 gru 2012, 09:27

Back to black. Oto chodzi. Są zapaleńcy i narwańcy, kolekcjonerzy i amatorzy, którzy są w stanie kupić winyla zamiast lub jako uzupełnienie wrażeń, których zbrakło z CD. I tak ja, 17 letni narwany kolekcjoner niekoniecznie już amator. Kupiłem ostatni album Muse w EMPIKU i w sumie teraz po upływie niecałego miesiąca wziąłbym jednak Killersów napotkanych w Saturnie, ale niecodziennie mogę lekką reką wydać 85zł na coś, przez co będę miał suszoną głowę przez tydzień, więc albo rybka, albo pipka i stanęło na tym co było cięższe.
Najchętniej odwiedzam antykariaty w poszukiwaniu historii polskiego rocka. Zdecydowanie wolę smażenie i obserwację zachodzących na talerzu praw fizyki. To fascynujące ! Bez urazy, ale CD to każden jeden głupi potrafi kupić, a MP3 ściągnąć to już w ogóle. Od zawsze jarały mnie czarne płyty i tak pozostanie, wolę spiracić CD niż kupić je kupować, a to przede wszystkim z braku ich duszy. LP kocham, lubię i szanuję oraz w miarę możliwości kupuję, przy okazji wypierając nielegalne nagrania z moich zasobów.

Przepraszam za rozpisanie się, ale wiem, że mnie zrozumiecie. Moi rówieśnicy (tj. pokolenie mp3) wcale mnie nie rozumie i puka się w czoło widząc moje podejście do tej sprawy.

Darek · Post autor: **Darek** » 28 gru 2012, 12:53

KasparHauserPL pisze:Moi rówieśnicy (tj. pokolenie mp3) wcale mnie nie rozumie i puka się w czoło widząc moje podejście do tej sprawy.

To i tak slabe.

Kilka miesiecy temu gdy przyszli mlodzi pracownicy i dowiedzieli sie ze kupuje winyle to kilku sie pytalo co to jest plyta winylowa ( autentyczny przypadek )

Patrzylem na oferty MM w innych krajach ale tam nic niema ( w necie ) Musze napisac do kolegi Wegra czy tam tez pojawil sie wysyp winyli w MM

Winyl.net