Frank Zappa

[mirhon]

Myślę że Franek zasługuje na osobny wątek.
Moje rozterki co do kupna winyli są podobne jak w wątku z Nickiem Cave,

viewtopic.php?f=31&t=11452

Franka też piracą? Czy np takie wydania można bezpiecznie nabyć? Jaka jest jakość tych tłoczeń? :

https://najlepszamuzyka.pl/pl/rock/6355 ... skie-.html
https://najlepszamuzyka.pl/pl/rock/5577 ... nskie.html
https://najlepszamuzyka.pl/pl/jazz-swin ... nskie.html
https://najlepszamuzyka.pl/pl/rock/4278 ... ssing.html
https://najlepszamuzyka.pl/pl/rock/3706 ... nskie.html

czy szukać czegoś z epoki ?

[appel]

Nie posprawdzasz sobie w discogsie? jakaś tam orientacja jest - Sheik Yerbouti jako pirat jest odnotowany tylko na CD, One size ma pirackiego picturedisca na winylu, jednak edycja, którą chcesz kupić jest bezpieczna. Zajrzałem jeszcze do Hot rats - jest bezpieczne itd. A opinie do poszczególnych wydań masz tam z pierwszej ręki (gdzieniegdzie).

[blispx]

Z epoki jajec generalnie nie urywają (zależy od manufaktury, a było tego trochę, ja najbardziej cenie te z Capitol'u) chyba że chcesz mieć wczesne press to bierz. Moim zdaniem wszystko ala' Warner jajec nigdy nie urywało, co do Verve podobnie ale tam przynajmniej mieli wagowo te LP odpowiednie. Późniejsze albumy z Zappa Rec/Ryko to już cyfra, wagowo podobnie jak Diskreet albo mniej nawet

W sumie za dużo by pisać i faktycznie przydałoby się wydzielenie chociaż w takich wydzielonych wątkach później się jeszcze bardziej błądzi, np. takie Hot Rats wolę reedycję z masterem Trougotta ala Capitol niż oryginalne Bizzare ala Artisan, BTW ciekawe na którym masteringu się w QRP wzorowali dla Hot Rats bo cena bije kosmos

Najlepiej będzie jak sobie tak jak ja uzbierasz całe spektrum i porównasz