Brothers in arms nie powala. Skusiłem się bo myśle dwupłytowe będzie lepiej grało Nic bardziej mylnego. Szum w przerwach i na rozbiegu. Cienki Niemiec z epoki bije te wydania 180 g audiofilskie biedronkowe. Znowu się skusiłem i znów żałuje.
Gramofon: Sony PS-X 60, AT 440 Mlb, AT 33ML i wiele innych
Nuda dual mono.
Hitachi HMA 7500 + HCA 7500 MK II
Dali Ikon 6
Brothers in arms jest w drodze od MFSL, tak że biedronkowe mnie nie interesuje, ale Communique zrealizowane moim zdaniem bardzo dobrze. Jest dynamika, fajnie gra. Teraz schnie, powinno być lepiej
Co do reklamacji to ludzie pisali w tym wątku że nie ma problemu.
ja w przedostatnim rzucie miałem jedną skaszanioną viewtopic.php?p=261984#p261984
przyjęli zwrot w dodatku bez paragonu
Jak z jakością Genesis-ów ? Ktos już kupił i odsłuchiwał?
Castle Knight 2, music hall a35.2, cd35.2, Dual 604, Pro-Ject Phono Box S2
Co do Brothers in arms to ja kupiłem chyba w empiku albo MM i jeśli to jest to samo wydanie co w biedrze to ja akurat nie mam zastrzeżeń. Akurat płyt DS przewinęło się przez moje ręce ze 20 sztuk różnych wydań bo szukałem wyjątkowo zadbanych epokowych sztuk. Więc i BiA miałem wydanie GB Holenderskie i niemieckie. Nie wiem jak bardzo trzeba się szczegółowo wsłuchiwać żeby usłyszeć różnice między tymi wydaniami. Na temat Comunique z biedry też na forum był negatywny wpis swego czasu. Nie kupiłem z tego powodu a jak pożyczyłem od kumpla to się okazało że brzmi tak jak mój anglik. Tym razem bez zastanowienia wziąłem i nie żałuję. Właśnie jestem po porównawczym teście i nie mam uwag.