Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 00:42 przez eenneell, łącznie zmieniany 1 raz.
- nawalonych7krasnali
- Posty: 111
- Rejestracja: 15 cze 2011, 17:40
- Lokalizacja: Łódź
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
Ja kiedy uzupełnie "pakiet startowy" winyli mam zamiar wziąć się za poważną. Akurat słucham wszystkiego co mi wejdzie do ręki - oczywiście bez popadania w skrajności. I w poważnej też jest duuuużo rzeczy które chcę mieć, bo są ekstra.... myślałem, że nikt tu tego nie słucha
- vinylfan
- Posty: 755
- Rejestracja: 14 kwie 2011, 12:38
- Gramofon: Dual CS 460
Re: Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
Oj słucha, słucha. Ja osobiście wciągnąłem się w klasykę dzięki zespołom grającym tzw. rock symfoniczny: E.L.P., Yes, Ekseption, Collegium Musicum. Było to końcem lat 70-tych. Siłą rzeczy słuchając rockowych przeróbek utworów symfonicznych miałem ochotę na posłuchanie tych samych utworów ale w wersji oryginalnej . No i zaczęło się kupowanie płyt z tzw. klasyką. O dziwo w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku można było całkiem nieźle zaopatrzyć się w te płyty. W księgarniach, czy EMPIKach były dostępne wydania enerdowskie (AMIGA, ETERNA), czechosłowackie (SUPRAPHON), węgierskie (HUNGAROTON) , radzieckie (MELODIA). No i oferta Polskich Nagrań też była bogata. Dzisiaj z sentymentem wspominam moje wyprawy po płyty do Krakowa czy Rzeszowa. A to, że niektóre z tych płyt szumią czy potrzaskują tylko ten sentyment wzmacniają.
Moim zdaniem każdy szanujący się kolekcjoner płyt powinien w swojej kolekcji posiadać także przynajmniej podstawowy kanon światowej muzyki klasycznej.
Moim zdaniem każdy szanujący się kolekcjoner płyt powinien w swojej kolekcji posiadać także przynajmniej podstawowy kanon światowej muzyki klasycznej.
Gramofony:Dual CS 460 + Ortofon OM 10, Unitra G-620 Fryderyk + AT-95E
Odtwarzacze CD: Denon DCD 1500 AE, Technics SL-PG 500A,
Wzmacniacze: Denon PMA 1500AE, Technics SU-V45A,
Kolumny głośnikowe: KEF Q700, Tannoy Mercury 7.4
Odtwarzacze CD: Denon DCD 1500 AE, Technics SL-PG 500A,
Wzmacniacze: Denon PMA 1500AE, Technics SU-V45A,
Kolumny głośnikowe: KEF Q700, Tannoy Mercury 7.4
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 00:42 przez eenneell, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nygen
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 14:02
Re: Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
A ja mam problem z klasyka na winylu. Bo o ile ostatnimi czasy słucham jej dużo to nie mogę jakoś przeżyć trzasków, pykań i smażeń. W tej muzyce wyjątkowo mi to przeszkadza i zrezygnowałem z kupowania. Kupuje tylko na cd.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41736
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
Miałeś pecha z egzemplarzami Jednakże z drugiej strony muszę przyznać, że trudniej o dobrze zachowaną płytę z muzyką klasyczną ze względu na relatywną "cichość" nagrań, w porównaniu z jazzem czy muzyką popularną chociażby.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Nygen
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 14:02
Re: Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
No tak raczej nie mam ideałów. Kupowałem tak na próbę, w pakietach w stanie różnym. No ale generalnie winyl ma to do siebie, ze nie jest idealnym nośnikiem. Coś tam zawsze pyknie czy trzaśnie - mniej lub więcej. A w klasyce, która ogólnie jest strukturą zamkniętą, z konkretną ilością, w całkowicie przemyślany sposób poukładanych nut każdy dodatkowy dżwięk to bardzo nieproszony intruz. Jakoś nie mogę go znieść. Skrzywienie takie.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41736
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
To daj sobie spokój z winylami i po problemie
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- nawalonych7krasnali
- Posty: 111
- Rejestracja: 15 cze 2011, 17:40
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
To i do filharmonii też pewnie nie chodzisz, bo ktoś się ruszy i zakłócenie gotowe...Nygen pisze: A w klasyce, która ogólnie jest strukturą zamkniętą, z konkretną ilością, w całkowicie przemyślany sposób poukładanych nut każdy dodatkowy dżwięk to bardzo nieproszony intruz. Jakoś nie mogę go znieść. Skrzywienie takie.
- Nygen
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 14:02
Re: Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
Ałć.. Nieważne. Tak się tylko podzieliłem z wami moim problemem z klasyką na winylach, a tu jakieś złośliwości.. Bez sensu.
Lepiej już niech zabrzmi muzyka.
Uwielbiam to wykonie i uwielbiam oglądać tego dyrygenta. Szczególnie na końcu. Piękna, niezwykle radosna kompozycja.
Mam nadzieję że moge tutaj?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=h018rMnA0pM[/youtube]
Lepiej już niech zabrzmi muzyka.
Uwielbiam to wykonie i uwielbiam oglądać tego dyrygenta. Szczególnie na końcu. Piękna, niezwykle radosna kompozycja.
Mam nadzieję że moge tutaj?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=h018rMnA0pM[/youtube]
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 00:43 przez eenneell, łącznie zmieniany 5 razy.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41736
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
No właśnie towarzysze nie wiem teraz już jaki jest cel tego wątku eenneell pochwalił się swoim odkryciem, a następnie rozpoczęła się dyskusja nt. muzyki klasycznej.
Tak, "klasyczna wrzuta" pewnie zaraz powstanie
Tak, "klasyczna wrzuta" pewnie zaraz powstanie
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
- Załączniki
-
- LASZLO.jpg (6.31 KiB) Przejrzano 4146 razy
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2011, 00:43 przez eenneell, łącznie zmieniany 1 raz.
- nawalonych7krasnali
- Posty: 111
- Rejestracja: 15 cze 2011, 17:40
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
No fakt, że poruszono dość dobre spostrzeżenie.... dużo łatwiej jest wybrać coś z tzw muzyki rozrywkowej w dobrym wydaniu. Muzyka klasyczna, która moim zdaniem jest szlachetniejszym gatunkiem na winylkach jest tłoczona w drugorzędnym gatunku lub poza gatunkiem. To trochę jest niezły zgrzyt: kolesie we frakach napinają się aby dać popis swoich umiejętności, a nagranie ląduje w jakości krowiego placka...
Sam zamierzałem gromadzić winylki również z muzą poważną jednak z wyborem nie jest lekko. A nie chcę iść na ilość - to jednak wymaga czasu...
Sam zamierzałem gromadzić winylki również z muzą poważną jednak z wyborem nie jest lekko. A nie chcę iść na ilość - to jednak wymaga czasu...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41736
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nowe doświadczenie z "klasyczną" dziewicą
nawalonych7krasnali pisze:na winylkach jest tłoczona w drugorzędnym gatunku lub poza gatunkiem.
A skąd takie opinie? Ja się z tym nie mogę zgodzić. Raczej bym rzekł, że jest przeciwnie i zawsze byłonawalonych7krasnali pisze:a nagranie ląduje w jakości krowiego placka...
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268