Bootlegi na winylu i CD

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
arsen94gorlicki
Posty: 53
Rejestracja: 08 maja 2011, 14:53

Bootlegi na winylu i CD

#1

Post autor: arsen94gorlicki »

Wszyscy dobrze wiemy , że oprócz oficjalnych płyt naszych ukochanych zespołów można natrafić na dużo różnych ciekawych wydawnictw nieoficjalnych czy wręcz nielegalnych czyli po prostu bootlegi.
Pytanie brzmi : Jakie bootlegi posiadacie? Które bootlegi mają najlepszą ( lub po prostu dobrą) jakość dźwięku ? Do którego bootlega macie sentyment ? Kiedy po raz pierwszy o takich wydawnictwach usłyszeliście ? Kiedy po raz pierwszy coś takiego dostaliście ?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41651
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bootlegi na winylu i CD

#2

Post autor: Wojtek »

Trochę dziwny wątek bo to jest taki "bootlegowy misz-masz", w sensie że wszystko i nic, ogólnie i prywatnie.
Bardziej bym to wszystko rozdzielił zamiast pchać praktycznie całą tematykę bootlegów w jeden temat.
Dlatego też na starcie przyczepię się do kilku spraw, zanim w ogóle odpowiem na postawione pytania (bo jest ich kilka, a nie jedno, wbrew pozorom ;) ).

Czemu doliczamy CD? A jeśli tak to czemu olewamy np. kasety? I tak dalej :)
Moim zdaniem, albo ograniczamy się do jednego nośnika albo liczy się wszystko.

Poza tym czy liczą się np. tylko "oficjalne" bootlegi wytłoczone na nośniku czy także kopie kopii kopii albo materiały zassane z netu?
Traktuję to jako wątek kolekcjonerski (wbrew pozorom), dlatego jeśli na to ostatnie przytakniecie (materiały z netu) to ja wysiadam.
Z całym szacunkiem, ale ja nie liczę swojej kolekcji muzyki w gigabajtach, obojętnie czy oficjalnej czy nieoficjalnej (nie, nie kupuję mp3 :) ).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
arsen94gorlicki
Posty: 53
Rejestracja: 08 maja 2011, 14:53

Bootlegi na winylu i CD

#3

Post autor: arsen94gorlicki »

Wybrałem te bo na tych dwóch nośnikach są najpopularniejsze .
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41651
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bootlegi na winylu i CD

#4

Post autor: Wojtek »

Chyba tylko subiektywnie, ale nie będę się sprzeczał. Nadal twierdzę, że albo jeden nośnik albo wszystko, a nie jakaś selekcja :)
Co z drugą sporną kwestią? :)
Wiem, że w przypadku winyli i CD może to brzmieć śmiesznie, ale innymi słowy może to oznaczać to samo co: skoro już mają być te CD to czy domowe CD-Ry także? :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Bootlegi na winylu i CD

#5

Post autor: Sindsoron »

Wojtek pisze:skoro już mają być te CD to czy domowe CD-Ry także?
wiesz... ja mam kilka oficjalnych wydawnictw nagranych na CD-R ;p co prawda są to niskobudźetowe black metalowy wydawnictwa ;p
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Darek

Bootlegi na winylu i CD

#6

Post autor: Darek »

arsen94gorlicki pisze:można natrafić na dużo różnych ciekawych wydawnictw nieoficjalnych czy wręcz nielegalnych czyli po prostu bootlegi.
Tak wydawnictwa te sa ciekawe, a w szczegolnosci dla kolekcjonerow muzyki na winylu. O CD nawet nie wspominam gdyz kazdy moze pobrac z internetu i sobie nagrac, wiec wartosc zadna. Natomiast wiele winyli osiaga naprawde duza wartosc. Jak sie pojawia na ebay to ceny sa dosyc wysokie. Na jednym z serwisow sa oferowane od 40 euro na drugim od 1500 USD Na stronie jednego wydawnictwa mozna kupic jeden egz. od prywatnej osoby w Niemczech za 75 euro + wysylka. Jesli chodzi o legalnosc : to takie wydawnictwa jak np. The S P Records czy S Records nie sa wcale nielegalne i swoje plyty wydaja calkowicie legalnie w bardzo limitowanych nakladach. Przewaznie jest to od 100 do 500 egz. bardzo czesto sa recznie numerowane. Z jakoscia jest roznie jedne sa bardzo dobre inne beznadziejne. Slyszalem ze ktos w Polsce podrabia S P z serwerem w Rosji i to jest nielegalne wydawnictwo. Na mazurach jest dystrybutor bootegow calkowicie legalnie
Awatar użytkownika
matik7777
Posty: 90
Rejestracja: 20 mar 2010, 18:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: Bootlegi na winylu i CD

#7

Post autor: matik7777 »

Wybrałem te bo na tych dwóch nośnikach są najpopularniejsze .
Ojojoj. Najpopularniejsze dzisiaj. A co z kasetami magnetofonowymi? Te były podstawowym nośnikiem bootlegów w latach 70-tych, 80-tych i w pierwszej połowie lat 90. Mi tam najbardziej podobały się niskonakładowe bootlegi zespołów blackmetalowych. Te okładki robione markerem...... 8-)
about:blank
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41651
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bootlegi na winylu i CD

#8

Post autor: Wojtek »

Sindsoron pisze:wiesz... ja mam kilka oficjalnych wydawnictw nagranych na CD-R ;p co prawda są to niskobudźetowe black metalowy wydawnictwa ;p
Garażowy pseudo-biznes to jedno, a bootlegi to drugie (nie chcę na temat "oficjalnych" i nieoficjalnych CDRów debatować).
matik7777 pisze:Ojojoj. Najpopularniejsze dzisiaj.
Dlatego wspomniałem wcześniej o subiektywnym wymiarze tej opinii :)

Ogółem chyba zdajecie sobie wszyscy sprawę co to są bootlegi?
Jak sami wiecie, można je zdobyć w wielu formatach. Jedne są legalne, inne nie do końca.

Dlatego zapytałem się na starcie o te kwestie nośnikowe, żeby nie było tego typu dyskusji jaka jest teraz.

arsen94gorlicki co prawda w moim odczuciu lekko olał sprawę po założeniu wątku, ale może jeszcze zmieni podejście (na co liczę).

Mi tylko zależy na tym, żeby dyskusja ta nabrała odpowiedni tor i żeby już na starcie było wiadomo o co tutaj chodzi dokładnie :)

Ogólnie rzecz biorąc, bootlegiem mającym wartość kolekcjonerską jest każdy wydany nieoficjalny materiał, z naciskiem na wyraz "wydany", dostępny na wytłoczonym nośniku (w przypadku płyt) lub oryginalnej taśmie.
Takie pojęcie dyskwalifikuje materiały zgrane z neta czy też kopie na kasetach/CD-R'ach, nie jako bootleg w sensie stricte, ale jako zakupiony materiał kolekcjonerski.

Ma ktoś inne zdanie? :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
arsen94gorlicki
Posty: 53
Rejestracja: 08 maja 2011, 14:53

Bootlegi na winylu i CD

#9

Post autor: arsen94gorlicki »

Dobra jak chcecie to mogą być wszystkie nośniki ale mnie najbardziej interesują te bootlegi na nośnikach podanych w temacie.
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Bootlegi na winylu i CD

#10

Post autor: Sindsoron »

Wojtek pisze:Garażowy pseudo-biznes to jedno, a bootlegi to drugie (nie chcę na temat "oficjalnych" i nieoficjalnych CDRów debatować).
to są akurat bootlegi ;p ale wydane niby oficjalnie :3
matik7777 pisze:Mi tam najbardziej podobały się niskonakładowe bootlegi zespołów blackmetalowych. Te okładki robione markerem......
znajomy ma nagranie jakiegoś koncertu którego z zespołów bm z polski, wydane na kasecie, okładka w czerwieni, bo goście użyli jako tuszu swojej własnej krwii ^^
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Awatar użytkownika
matik7777
Posty: 90
Rejestracja: 20 mar 2010, 18:34
Lokalizacja: Gdynia

Bootlegi na winylu i CD

#11

Post autor: matik7777 »

Sindsoron pisze:znajomy ma nagranie jakiegoś koncertu którego z zespołów bm z polski, wydane na kasecie, okładka w czerwieni, bo goście użyli jako tuszu swojej własnej krwii ^^
Jakaś płyta zespołu Ambruptum (chyba tak?) zawiera odgłosy jak się kaleczyli i się darli. A to już prawdziwe choróbstwo.
No ale nie offtopujmy
about:blank
Awatar użytkownika
loamesoile
Posty: 381
Rejestracja: 23 lut 2011, 17:44
Kontakt:

Bootlegi na winylu i CD

#12

Post autor: loamesoile »

Ja fizycznie posiadam tylko dwa bootlegi: "SMiLE" Beach Boysów wydany na winylu przez Sea of Tunes (ale jeszcze w tym roku wychodzi wreszcie oficjalnie po 45 latach czekania, więc zapowiada się, że nareszcie nabędę oficjalny pressing!) oraz The Fugees in Sweden - koncert na CD wydany przez Moonrakker, który kiedyś mniej lub bardziej przypadkiem nabyłem za grosze. To bardziej kolekcjonersko, bo sam koncert jest raczej mało pasjonujący, ale swego czasu kupowałem wszystko Fugees co się nawinęło. Tyle z mojej strony w tym temacie :lol:
ODPOWIEDZ