Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

[kaf]

Witam po przerwie. Mam tych wydań kilkanaście i nie podejmuję się żadnych recenzjowych ochów i achów. Owszem, MFSL czy 1st Japan grają bardzo ładnie, ale diametralnych różnic między nimi nie ma. Nie powalił mnie 1st UK, na pewno nie w przełożeniu na jego obecną rynkową wartość. Po tylu latach, kluczowe znaczenie ma stan płyty. O tłoczenie bym się nie martwił, bo poza PL, nie było jakiś wpadek /nie słuchałem CSRS, NRD czy ZSRR, to na ten temat nie wypowiem się/. Miksy kwadrofoniczne brzmią inaczej, czy lepiej, to kwestia indywidualna. Ja jestem przyzwyczajony do wersji stereo.

[blispx]

A u mnie jest wprost przeciwnie, na SOP widzę znaczne różnice, jest płaskie i już, jest ciche w sensie nie ma szumu tła (jak to u Jap. ) ale głębi brak. Poprawiono to w EMS, podobnie było z Abbey Road. BTW gratulacje 1st press UK

[kaf]

BTW gratulacje 1st press UK

Akurat tego miałem tylko w chwilowej dyspozycji, pożyczono mi go na kilka dni Nie mam możliwości porównania wydań japońskich między sobą. Tu nic nie powiem.

Pewne jest to, że płyty nie były zawsze tłoczone z tej samej taśmy, nawet nie w sensie masteru, ale źródła - na niektórych wydaniach pod koniec strony A, słychać bardzo cichutkie płyniecie taśmy. Podczas odsłuchu na słuchawkach da się to wychwycić bez problemu.

Jako bonus jakieś stare zdjęcie stanu sprzed dwóch lat. Coś mi tam w międzyczasie przybyło :]

[blispx]

Ładny zbiorek Możesz i masz prawo do porównań wydań

[Myszor]

BTW gratulacje 1st press UK

Akurat tego miałem tylko w chwilowej dyspozycji, pożyczono mi go na kilka dni Nie mam możliwości porównania wydań japońskich między sobą. Tu nic nie powiem.

Pewne jest to, że płyty nie były zawsze tłoczone z tej samej taśmy, nawet nie w sensie masteru, ale źródła - na niektórych wydaniach pod koniec strony A, słychać bardzo cichutkie płyniecie taśmy. Podczas odsłuchu na słuchawkach da się to wychwycić bez problemu.

Jako bonus jakieś stare zdjęcie stanu sprzed dwóch lat. Coś mi tam w międzyczasie przybyło :]

Bardzo ładny kalendarz adwentowy

[rysma]

Ja posiadam takie oto wydanie. Niestety stan płyty określę na BD/DB. Ale w kolekcji i tak zajmuje pierwsze miejsce.

[blispx]

Zazdroszczę... kurcze masz solid UK w stanie bardzo dobry i jeszcze marudzisz, że "niestety"? chyba że ten bardzo dobry to wg śmietnikowego systemu oceniania płyt rodem za oceanu

[rysma]

kurcze masz solid UK w stanie bardzo dobry i jeszcze marudzisz,

Nie marudzę Ale tak jak napisałem BD/DB, miejscami jest pięknie a w innym miejscu słychać trzaski.

[darkman]

Ja posiadam takie oto wydanie. Niestety

Stety, stety Znakomita pozycja i komplecik. Gratulacje. Stan masz OK z tego co widzę niewyraźnie, poza tym to akurat w przypadku tego wydania kwestia 2go-3cio rzędna, a właściwie bez znaczenia.

[Tarkus]

Czy to jest wydanie AAA i czy warte swojej ceny?
https://allegro.pl/oferta/pink-floyd-da ... 7641461019

[darkman]

Tak, to remaster Saxa z 2003r.
Tak chodzi (cenowo w tym stanie).

Zaraz dorzucę fotkę w stanie M.

[winylowy_luke]

Tak, jest to pełne AAA:) Czy warte? Nie wiem - nie słyszałem. Ale "cięte" przez Kevina Graya w AcousTech Mastering. Jest szansa, że brzmi super!

[darkman]

Czy warto Jarek, to sam musisz podjąc decyzję. dopytaj dokładnie o stan zachowania, bo znając Twoje wymagania obawiam się, że nie musisz być zadowolony z wzięcia w ciemno Ex`a w VG+.
Cena jest OK, nowa w tej chwili za 500 (u mnie była swego czasu za 550, teraz już bym tak tanio nie wystawił - poważnie!) już jest nie do dostania raczej, ale 500 to dobra dość cena MFSL w ładnym stanie, dziś nawet zastanawiałem nad 460 za taką, ale skośny napis więc odpuściłem. Sajmon dostał w lepszej cenie swego czasu. Warto polować.
Poniżej 30-th i 40-th, odpowiednio 2003 i 2013 (NFS - Not For Sale, bo to moja prywatna kolekcja półkowa).

Jest szansa, że brzmi super!

Luuuu, .. ale ja wiem jak to brzmi. Z autopsji

[daru0105]

u mnie jest tak:

1. 2nd non-solid UK/oryg. US Capitol master W. Traugott'a/MFSL
2. 2nd Jap. EMS-80324/reissue Capitol'u z lat 70'tych ale generalnie to ten sam master co oryg. Capitol
3. 1st Jap. EOP-80778

innych nie posiadam

Podsumowując UK jest najbardziej miękki jak tu u Brytoli, US jest najbardziej ciemne jak to u Hamburgerów, Jap. najbardziej płaskie jak to u Skośnych, a MFSL to taki Capitol na sterydach

https://forums.stevehoffman.tv/threads/ ... oon.96168/
Uff... przebrnąłem ten ciekawy temat i zdania są podzielone.
Ciekawy jest wpis #21

[konrads0]

Dzisiaj w ręce miałem wydanie indyjskie, już była w ogródku...ale sprzedająca się odmyśliła