Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

[darkman]

E-tam wszystkie, to nie ale niektóre egzotyczne to i owszem. Czym dalej w las tym lepiej. Swoją drogą ten to 1Press, a drugi też jest solid, tylko ma odwrócony trójkąt i nawet gamonie opisują jako 1szy na portalach aukcyjnych. Nie należy się dać zrobić w konia, bo trójkąt jak na drzwiach toalety to drugi - też fajny, choć ziewają za niego jakoś mało przyzwoicie hehe.
Tego mam już jakiś czas, szedł 3 miesiące i doszedł mokry. Nawet już straciłem nadzieję, że kiedykolwiek dojdzie, no ale jest. Wysuszyłem metodą wolną przez bibuły, wyprasowałem i git. Płyta nawet bardzo spoko, okładka zmęczona dość ale cała.

[SimonTemplar]

Darku drogi - zmień suszarkę bo za mocna jest
Gdzieś Ci z labela ”The Gramophone” zmiotło

[darkman]

Darku drogi - zmień suszarkę bo za mocna jest
Gdzieś Ci z labela ”The Gramophone” zmiotło

Tak ma być! Jak jest. Mógłbym napisać, że się nie znasz, ale Cię lubię. A jestem lojalny na swój pokrętny sposób
No dobra Sajmon... słowo się rzekło więc 12 letnim Single Maltem pozwolę Ci się wykpić z tego bezczelnego wpisu. Bo jestem fajny i mam gest
Mogę i zamierzam opublikować fotki front, back oraz inside.. ale to będzie druga butelka.
Opłaca Ci się?

Jeszcze ktoś? Panowie? I Panie?
Czy tylko Bliss wie co to za wydanie i skąd ten 1Press na solid triangle? Hę?
Dla ułatwienia dodam, że żadnego Gramophone tam być nie ma. I nie ma

[SimonTemplar]

No przeca wiem tylko ja konserwatywny Angol jestem i poza wyspą Świata nie widzę Dwie flachy pasują Ululamy się przy najbliższej okazji jak małe dzieci Ten press to Afryka tak? Czy coś znów mieszam

[darkman]

Ten sam. Piałem Ci przeca o nim ze 3 miesiące temu jak już był w drodze poprzednie 3 miesiące . Dragu śledził gościa intensywnie .. hm.. Paryż, Berlin, z powrotem gdzieś w dupie potem był.. ulewy były na pewno i rain forest.
Zamówiliśmy dwie płyty zdaje się, Dragu Octagona Stonesów i oczywiscie obie przyszły zeszlajane, ale dało się uratować jakoś.

Ten ww jest zgodny na 1Press South Africa:
Record Company: EMI / Harvest Records
Catalog Number: SHVLJ(D) 804
Matrix Information: (side 1 / side 2)
1) SHVL 804 A-3 / SHVL 804 B-2 (both stamped) [134g]
Release Information: Original issue.
Timings (side 1 / side 2): 18:52 / 23:14
Description: Gatefold cover.
Front Cover: Black with prism, and "PINK FLOYD DARK SIDE OF THE MOON" in circle in upper right.
Back Cover: Black with inverted prism. In the lower right corner of the back cover is "interpak."
Inside Cover: Black with heartbeat line, credits, and lyrics.
Spine: Black with title and catalog number.

I speszyl for ju Saj:
Text around the bottom edge of the label starts at 9 o'clock and says:

All rights of the Record Producer and of the owner of the work reproduced reserved. Copying, Public Performance and Broadcasting of this record prohibited.

Sam jesteś 'Gramophone' nie można mieć wszystkiego, nie ma to nie ma.

[SimonTemplar]

A widzisz - no i pięknie. Coś mam czuja że ta Afrykanka to cięższa do zdobycia niż UK-solid - Nie wiem nie sprawdzałem ale czuj to czuj
Angole śledzę ostatnio baczniej niż zwykle.
Jest ich od uja ale żaden się do mnie nie uśmiecha. Nie ma chemii jak na razie

Sam jesteś 'Gramophone' nie można mieć wszystkiego, nie ma to nie ma.

Amen.

[darkman]

E-dasz radę Sajmon. To trzeba na loozie właśnie i spokojnie. No tak, ofert jest sporo na 1UK, ale to nie ta bajka co mają od ręki.

No to jeszcze raz, razem już:
- fałdy okładki udało mi się zlikwidować, aczkolwiek ślad już pozostał na stałe,
- ciekawostką tego wydania jest spine z nadrukiem tytułowym, bo w większości pierwszych wydań krajowych spine jest czysty,
- w sumie da się to wydanie dostać tylko najlepiej mówić po murzyńsku jednak, transport to wielka niewiadoma, ale my chyba mieliśmy trochę pocztowego pecha jednak.

[kaf]

A ja kupiłem holendra.

[daru0105]

Odświeżam temat
Do mojej kolekcji DSoTM dokładam jeszcze 30th anniversary edition. Płyta nawet dobrze utrzymana, gra na wysokim poziome bez trzasków i niespodzianek. Co jakiś czas pyknie, ale rzadko. Z zakupu jestem zadowolony, gra bardzo ładnym basem, podoba mi się w cichych i średnio głośnych partiach. Przy bardzo głośnych jakby trochę za dużo wrzasku czy tam bałaganu w odsłuchu. Przynajmniej mam takie odczucie w porównaniu do solid blue triangle,mfsl, reedycji 2016 czy 5th issue UK. W komplecie dostałem też świetnie zachowane wszystkie gratisy ze środka
Mam też zakupioną EOP-80778 EMI / Toshiba Records 2nd issue. Cytuję sprzedawcę "Stan płyty: VG+/E- (Bardzo dobry +/doskonały-)". Zdołałem przesłuchać po pierwszym utworze na każdej stronie. Moja igła płakała z bólu . Niemiłosierne trzaski i smażenia, nawet przeskoki. Z wielkim bólem napisałem do sprzedawcy i jutro odsyłam płytę. Mam nadzieję, że bez problemu odda kasę,
Trzeba będzie znowu polować

[RadTang]

A ktoś ma doświadczenia z naszym krajowym wydaniem? Jak dla mnie chyba jest takie sobie, jedna z gorszych płyt jakie słuchałem. Nie mówię, że album jest zły tylko chyba nie jest to jakieś wypasione tłoczenie. Płyta dobrze utrzymana, ojciec dba(ł) o płyty. Może na nowym gramofonie będzie lepiej (jak wróci z serwisu i go ustawię).

[eu4yaon]

A ktoś ma doświadczenia z naszym krajowym wydaniem?

Fajerwerków nie ma. Gorzej od niej gra juz chyba tylko niemieckie wyd. Amiga. Na Twoim miejscu rozejrzal bym sie za jakimś zachodnim wydaniem. Wtedy zobaczysz ze to calkiem inna płyta.

[Wojtek]

A ktoś ma doświadczenia z naszym krajowym wydaniem?

Pewnie było wspomniane w wątku już, ale po co czytać od początku, prawda?

[RadTang]

U mnie w Otwocku coś było zachodniego ale zajechane. Nie warte tej ceny. Jak "odbuduję" sprzęt to czemu nie.

Wojtek - tak na szybko wbiłem. Dosłownie na minutkę przed wyjściem z domu.

Edit: jednak mam jeszcze chwilę. Ciekawa dyskusja na temat polskiego wydania. Dorzucę swoje 3 grosze i podam swoje numery matryc:
Cena: 2200 zł; brak tego mitycznego bookleta; brak literówki w A5
S3X 2656 A-2 K / S3X 2656 B-2 J

Stan VG jak dla mnie, G dla okładki (widać ring wear). Płyta ma jakieś "przydymienia" ale grała w porządku o ile dobrze pamiętam.
Bardziej mnie martwi cały "przydymiony" winyl - Kult: Posłuchaj To do Ciebie Ale to tak na boku.

[daru0105]

EMS-80324 w porównaniu z EOP-80778 (Odeon) jest lepsze jeżeli chodzi o Japońce, Odeon jest zbyt płaskie, nie mówię że złe ale w porównaniu z oryg. UK/US Capitol czy MFSL jest bieda

No i namówiłeś mnie. Kupiłem na AS2019

[Felix1988]

The Dark Side Of The Moon - trzeci egzemplarz z Muzy w kolekcji i chyba najpóźniejsza edycja, bo label biały z granatowymi napisami, czyli tak 1990/91. Okładka bez nadrukowanej ceny.