Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

[MacPhisto]

Wysłali mi dziś TDSOTM live from Wembley no zobaczyny co to będzie

[mcemsi]

Materiał już był znany wczesniej z nieoficjalnych wydawnictw , teraz go niejako zalegalizowano wydawniczo.

Np. https://www.discogs.com/release/4931452 ... mpire-Pool

I oczywiście Wembley w tym przypadku nie oznacza stadionu a dzielnicę Londynu i koncerty miały miejsce z tamtejszej hali Empire Pool (teraz Wembley Arena) która do dzis stoi.

Ale chyba trochę offtopujemy

[darkman]

E-skądże, to wydanie Dark Side, było nie było, czyli w tarczy jak najbardziej. Dzięki za detale Emsi!
(tak właśnie, mam to świńskim CDR jeszcze z epoki torentów, ale taki z okładką jako bootleg, tyle że ten legal to ma być remaster, zatem +).

[daru0105]

Materiał już był znany wczesniej z nieoficjalnych wydawnictw , teraz go niejako zalegalizowano wydawniczo.

Np. https://www.discogs.com/release/4931452 ... mpire-Pool

I oczywiście Wembley w tym przypadku nie oznacza stadionu a dzielnicę Londynu i koncerty miały miejsce z tamtejszej hali Empire Pool (teraz Wembley Arena) która do dzis stoi.

Ale chyba trochę offtopujemy

Jak to z nieoficjalnych? A Immersion Box? CD2 Live in Wembley 74

[darkman]

A Immersion to oficjalna oficyna Daru? Czy tylko bardzo ładna oficyna? Ładność nobilituje. Z tymi unoffami to jest długa i szemrana historia. Cieszmy się tym co mamy, bo to dochodzenie co jest bootlegiem, a co unoffem niema już większego sensu.
Swoją drogą jestem ciekaw jaką drogą to pójdzie w XXI wieku, bo być może pojawi się nowy rodzaj nośnika. Streaming chyba nim nie jest. Cieszmy się z góry - winyle potanieją! Znowu!

[mcemsi]

Jak to z nieoficjalnych? A Immersion Box? CD2 Live in Wembley 74

Czyli to: https://www.discogs.com/release/3137117 ... on-Box-Set ?

No racja , pogubić sie już mocno można.

[daru0105]

A Immersion to oficjalna oficyna Daru?

A nie oficjalna?

[daru0105]

Jak to z nieoficjalnych? A Immersion Box? CD2 Live in Wembley 74

Czyli to: https://www.discogs.com/release/3137117 ... on-Box-Set ?

No racja , pogubić sie już mocno można.

Tak

[darkman]

A Immersion to oficjalna oficyna Daru?

A nie oficjalna?

Nie wiem. Na discogsie sprzedają ale oni nie są wyrocznią ani też legalizatorem.
Na poważnie to samo dołaczenie bootleg/ów do komercyjnego wydania nie czyni go wydawnictwem legitymowanym, a nadal kolekcjonerskim.
Lapsus polega tu na dopuszczeniu nagrań live z domeny publicznej do obrotu w tym wypadku "bonusowego", bo handel tym nie jest dopuszczony. Stąd np zachowawczość prewencyjna discogs, a nie kwalifikacja legalnosci, bowiem do czegoś takiego to oni nie maja ani praw ani stosownych narzędzi indentyfikacyjno legalizujących.

[winylowy_luke]

Dark seria Immersion jest oficjalnym kolekcjonerskim wydaniem od Pink Floyd. Z tego co pamiętam obejmowała albumy Darkside, Wish i Wall.

[totep]

Luke dobrze mówi!!

[daru0105]

Dark seria Immersion jest oficjalnym kolekcjonerskim wydaniem od Pink Floyd. Z tego co pamiętam obejmowała albumy Darkside, Wish i Wall.

Polać mu siwuchy

[daru0105]

https://www.discogs.com/release/3137117 ... on-Box-Set
Rozmawiałem o tym wydaniu z Piotrem Metz w sobotę na spotkaniu z DSOTM w Elektrowni w Radomiu. W tym najlepszym dźwiękowo kinie w Polsce, była pełna sala. Więc akustyka była świetna.
Piotr opowiadał ciekawostki o tym albumie, firma audio z Częstochowy przygotowała zestaw na McIntosh, Gold Note i kolumny Klipsch, były też pokazy koncertu z BlueRaya na wielkim ekranie z koncertu PF.Ten pokaz sprzętu i odsłuchy różnych wersji był z okazji rocznicy 50 lat tej płyty. Piotr Metz stwierdził, że koncert The Dark Side Of The Moon Live At The Empire Pool, Wembley, London 1974 jest nowością wydawniczą, ale ja mu przypomniałem, że było to wydane na Immersion box. I przyznał mi rację Na tym sprzęcie też leciało w przedbiegach moje wydanie DSOTM 1 press Japan na winylu. Z ciekawostek dodam, że firma Gold Note wydała reklamową do odsłuchu wydanie na winylu DSOTM. Jest chyba tylko z 500 szt co pamiętam jak mówił przedstawiciel. I taką płytę dał organizatorowi czyli https://www.facebook.com/trzaskiweterze .

[darkman]

Luke dobrze mówi!!

Lu zawsze dobrze mówi. Nic w tym odkrywczego

Wracając do meritum, to jednak nadal de jure nie legalizuje wzmiankowanego nagrania, a jedynie de facto.
Źródłem nagrania jest taśma z konsolety czyli tzw soundboard tape. Nie zostało wykonane na zlecenie muzyków lecz jako nagranie o charakterze bootlegowym przez ekipę realizatora dźwięku. Owe nagrania ukazały się potem w drugim obiegu, bez wiedzy i przyzwolenia muzyków, były zatem w istocie bootlegiem.
Inna sprawa, że muzycy (dawni i obecni) PF akceptują istnienie tego rodzaju nagrań i nie wnoszą o ich ściganie. To fakt znany i potwierdzony w kilku co najmniej ich wypowiedziach.
Czy to legalizuje te nagrania z punktu widzenia prawa? Nie.
To bardzo ciekawy casus prawny dotyczący ochrony praw autorskich i pokrewnych. Gdyby ktoś chciał pozwać PF za publikację tych nagrań jako wydawnictwa komercyjnego to proces o charakterze poszlakowym musiałby rozważyć kwestię pozyskania owego materiału oraz załączenia go do wzmiankowanego wydawnictwa. W konsekwencji stanęło by pewnie na oświadczeniu, że to wydanie kolekcjonerskie (patrz @LU opus citata) i sam CD dołączono jako bonus free of charge za przyzwoleniem właścicieli praw autorskich, bowiem handlować tym nie wolno. Wolno zaś rozpowszechniać bezpłatnie.
W procesie tskim należałoby również dowieść, że pierwotne wydanie tego bootlega z koncertu odbyło się bez wiedzy muzyków (to łatwe akurat), sam materiał sporządzany do celów historyczno dokumentacyjnych został skradziony i w ten sposób dostał się w brudne łapy bootlegerów
Omówienie tego tematu na łamach forum przekracza jego objętość, ale chętnie podejmę kwestię w referacie na najbliższym spotkaniu użytkowników winyl.net. (dorocznym, choć pierwszym w istocie, 2023).

Oczywiście koledzy, że się z Wami zgadzam, poddaję jednie w wątpliwość prostolinijność samej legalizacji z dobrodziejstwem inwentarza. To tak nie działa. Obojętnie co na ten temat uważam ja, Lu czy Roger Waters. Złe prawo powie ktoś, być może, ale prawo.

Ciekawy event Daru, niestety na mojej wsi nic takiego nie orgnizują
BTW, publiczne odtwarzanie Twojej płyty jest niezgodne z jej przeznaczeniem i narusza prawa autorskie kompozytorów itp. Nie uzasadni tego ani obecność Pana Piotra ani nawet zacny sprzęt na którym ją odtwarzano. Taki świat. W rzeczy samej 50 letni okres publikacji znosi restrykcyjną ich ochronę, jednak prawa autorskie mają pewne cechy niezbywalne. (krótko mówiąc można je sprzedać jako dyspozycję własności jak cassus M.Jackson/Paul McCartney, ale nie można ich pozbawić autorstwa do kompozycji czy tekstu). Słowem chyba lecisz co najmniej piwo chłopakom z PF i gdy będziesz je stawiał.. to błagam zabierz mnie ze sobą. Zapłacę Se sam.

Daru to dawaj więcej relacji z tego spotkania, bo bardzo ciekawe co i jak? Takich eventów było więcej w kraju obecnie, niestety n żadnym nie udało mi się być.. wiocha rządzi

Oczywiście w detalach mój punkt widzenia może być dyskusyjny i zapewne taki jest. Jednak zgłaszam tu swoje wątpliwości, po prostu.
Samo poparcie tez wzmiankowanych czy też 'polanie' oraz inne znaczniki aklamacji nie stanowią dla mnie wystarczającego instrumentu dla dowodzenia pewnych też. Co do polania to sam chętnie Wam poleję! A mam świetną pigwówkę z 2019. Bootleg własnej roboty. Jest moc

[winylowy_luke]

Rozmawiałem o tym wydaniu z Piotrem Metz w sobotę na spotkaniu z DSOTM w Elektrowni w Radomiu.

Pozazdrościć tylko takiego eventu!!!

Wracając do meritum, to jednak nadal de jure nie legalizuje wzmiankowanego nagrania, a jedynie de facto.

To jest ciekawe zagadnienie, czy fakt umieszczenia tego koncertu (bootlegowej jakości - zapewne z soundboardu) w takim oficjalnym boksie nobilituje to nagranie do statusu oficjalnego nagrania koncertu
Imo PF ma tak mało nagrań live dobrej jakości, że jak to mówią na bezrybiu i rak ryba