UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9655
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#181

Post autor: Cracker »

Mam 10 płyt z tej serii i tylko do Yes miałem zastrzeżenia o czym pisałem wcześniej . Po kilku umyciach gra doskonale. Wszelkie pyknięcia poznikały. Faktem jest że ostatnio kontrolę jakości mają pod psem. Pewnie dlatego że wszystko sprzedają i tak na pniu.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#182

Post autor: daru0105 »

daru0105 pisze:
18 lis 2020, 21:58
Narobiliście mi strachu. Otwieram Evansa :D
Przesłuchany, ale jeszcze nie myty. Raz tylko pykło :D
Ogólnie super, chociaż myślę, ze to najgorzej grająca UD1S ze wszystkich jakie mam.
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 3738
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Lokalizacja: Coventry

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#183

Post autor: piotrjazz »

daru0105 pisze:
29 lis 2020, 20:06
Ogólnie super, chociaż myślę, ze to najgorzej grająca UD1S ze wszystkich jakie mam.
Naprawde?
A ja bylem zachwycony bardziej niz Mingusem . A moze to dlatego ,ze byla pierwsza i ta dynamika mnie oszolomila . Moze to dlatego Mingus mnie tak nie oszolomil? Moze oczekiwania byly zbyt wysrubowane?
A moze klopoty z jakoscia mnie przytloczyly?
W kazdym razie u mnie Evans zostanie jedynym UD1S , przynajmniej narazie.
Mingusa oddalem i poki co , dam sobie z Mofi spokoj.
Taka rosyjska ruletka za takie pieniadze to nie dla mnie.Czuje sie nabity w butelke. Kocham te plyte ale trudno pierwszego wydania tez nie bede mial.
Hobby ma byc przyjemnoscia a nie stresem.
Technics SL-1200GR - Nagaoka MP-200
Densen Beat B-100
Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
stos79
Posty: 1377
Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
Gramofon: Lo-D

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#184

Post autor: stos79 »

piotrjazz pisze:
30 lis 2020, 20:49
Hobby ma byc przyjemnoscia a nie stresem.
Wężykiem proszę :greetings-clapyellow:
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10453
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#185

Post autor: Myszor »

piotrjazz pisze:
30 lis 2020, 20:49
Taka rosyjska ruletka
To część winylowej zabawy. Gdzie byś nie kupił , czy to w biedrze czy na discogsie czy w mofi, zawsze może trafić się zonk.
Ważne by te minusy nie przesłaniały plusów ;)
Awatar użytkownika
gravediggie
Posty: 1762
Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
Gramofon: JVC & Schneider
Lokalizacja: Szczecin/Zakopane

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#186

Post autor: gravediggie »

piotrjazz pisze:
30 lis 2020, 20:49
Hobby ma byc przyjemnoscia a nie stresem.
To nie to hobby :lol:

Albo inaczej: tu ekstaza przechodzi we wkurw symultanicznie ;)
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 3738
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Lokalizacja: Coventry

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#187

Post autor: piotrjazz »

Myszor pisze:
30 lis 2020, 21:57
To część winylowej zabawy. Gdzie byś nie kupił , czy to w biedrze czy na discogsie czy w mofi, zawsze może trafić się zonk.
Ważne by te minusy nie przesłaniały plusów ;)
No wlasnie chodzilo mi o kosztownosc tej ruletki. Sam przyzasz ,ze jest roznica miedzy biedronka a mofi . Wlasnie wczoraj rozpakowalem ,po roku jedna z plyt z Blue Note 80 i trzaski .Ale kosztowala mnie £20 a nie £160 . No tak mozna uznac ,ze wszystkie samochody sie psuja i Dacia i Mercedes. Tylko zdaje sie Lexus sie nie psuje . No wlasnie , jakos japonskie tloczenia np z Venus czy reaktywowanej tloczni Sony , moga byc bez wad. Mysle ,ze to bardziej zalezy od podejscia do produktu , ale tez nas klientow. I tyle po prostu inna kultura i standarty , albo raczej ich brak.
Technics SL-1200GR - Nagaoka MP-200
Densen Beat B-100
Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10453
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#188

Post autor: Myszor »

piotrjazz pisze:
30 lis 2020, 22:11
biedronka a mofi
Inne jest źródło, proces przygotowania itp. Ale produkcja taka sama. Zawodna czasem bo to taki nośnik. Nie jestem pedantem. Inaczej słuchałbym plików. Idę na żywioł i biorę te drobne wtopy z dobrodziejstwem inwentarza. Jeden spieprzony brubeck nie przesłania mi reszty płyt od ap tak jak jedno fragile nie przesłania Crackerowi reszty mofików. A japońce wolą ponoć wydania amerykańskie ;)
Andy05
Posty: 805
Rejestracja: 08 lut 2019, 12:20

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#189

Post autor: Andy05 »

Myszor pisze:
30 lis 2020, 23:06
Jeden spieprzony brubeck nie przesłania mi reszty płyt od ap tak jak jedno fragile nie przesłania Crackerowi reszty mofików. A japońce wolą ponoć wydania amerykańskie ;)
Mam japonskiego samotnego Evansa. Nie jest idealny ale go lubie.
A zdanie o tym Brubecku (mój konkretny egzemlarz) mam takie jak tu: https://youtu.be/_Z9RXoxUNfc i tego się trzymam :) . Tak jak bedę bronił mojego egzemplarza Diany Krall z Bennetem z Biedronki i będę opluwał Kiwanukę z Biedronki, bo to najpodlej nagrana płyta której jeszcze nie walnąłem w przepaść.
Nie wszystkie Mofi grają mi lepiej niż tańsze tłoczenia niektórych płyt. Ale większość - tak ...
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 3738
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Lokalizacja: Coventry

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#190

Post autor: piotrjazz »

Myszor pisze:
30 lis 2020, 23:06
Jeden spieprzony brubeck nie przesłania mi reszty płyt od ap tak jak jedno fragile nie przesłania Crackerowi reszty mofików.
Zgadzam sie , wtopy sie zdarzaja.
Ale koszt UD1S to beda 3 Brubecki.
Wiesz ja chyba mentalnie nie moge sie oswoic z tym poziomem cenowym. "Normalne" reedycje na 45rpm wydawaly mi sie drogie , ale to jest chyba , jak dla mnie ciut za daleko. Dlatego mysle o samoograniczeniu do tego poziomu cenowego. Chyba tu wpadki zniose latwiej , choc nie akceptuje tak czy siak. Bo musisz przyznac co innego masowka na kilkadziesiat tysiecy a co innego limitowane do 6000, kurde zeby nie zapakowac porzadnie.Popatrz na Speakers Corner mozna? Mozna.
Mysle ,ze wiekszosc z nas bardziej akceptuje trzaskajace plyty z epoki, bo takich niespodzianek sie po prostu spodziewamy. A co do japonczykow, to mam Dark Side of The Moon z Mofi , brzmi cudnie ale bylo tloczone w japoni i cos w tym tez jest.
A sami japonce zbieraja first pressy z krajow pierwotnego wydania,zeby byc jak najblizej tasmy matki, bo sa perfekcjonistami, nie tylko w produkcji ,ale tez jesli chodzi o kolekcjonerstwo.
Technics SL-1200GR - Nagaoka MP-200
Densen Beat B-100
Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#191

Post autor: daru0105 »

piotrjazz pisze:
30 lis 2020, 20:49
daru0105 pisze:
29 lis 2020, 20:06
Ogólnie super, chociaż myślę, ze to najgorzej grająca UD1S ze wszystkich jakie mam.
Naprawde?
A ja bylem zachwycony bardziej niz Mingusem . A moze to dlatego ,ze byla pierwsza i ta dynamika mnie oszolomila . Moze to dlatego Mingus mnie tak nie oszolomil? Moze oczekiwania byly zbyt wysrubowane?
A moze klopoty z jakoscia mnie przytloczyly?
W kazdym razie u mnie Evans zostanie jedynym UD1S , przynajmniej narazie.
Mingusa oddalem i poki co , dam sobie z Mofi spokoj.
Taka rosyjska ruletka za takie pieniadze to nie dla mnie.Czuje sie nabity w butelke. Kocham te plyte ale trudno pierwszego wydania tez nie bede mial.
Hobby ma byc przyjemnoscia a nie stresem.
Dla mnie Mingus i Yes najlepiej, ale ja mam tylko pięć UD1S, jeszcze Evansa , SRV i Monka. Mofi kłądę wszystkie wydania na łopatki, co przytulę, nie oddam. Chyba że, totalnie coś sknocone będzie. na razie pojedyncze pyknięcia. Ale jeszcze żadnej nie myłem :)
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#192

Post autor: daru0105 »

Myszor pisze:
30 lis 2020, 23:06
piotrjazz pisze:
30 lis 2020, 22:11
biedronka a mofi
Inne jest źródło, proces przygotowania itp. Ale produkcja taka sama. Zawodna czasem bo to taki nośnik. Nie jestem pedantem. Inaczej słuchałbym plików. Idę na żywioł i biorę te drobne wtopy z dobrodziejstwem inwentarza. Jeden spieprzony brubeck nie przesłania mi reszty płyt od ap tak jak jedno fragile nie przesłania Crackerowi reszty mofików. A japońce wolą ponoć wydania amerykańskie ;)
O to,to ,to! :clap:
Mam to samo. Byle pyknięcie, czy zagięty róg covera mnie nie osłabi. Jest ryzyko, jest zabawa :)
A Brubeck umyty w ultradźwiękach 3 razy i jest spora poprawa, ale jeszcze te wady opisane w innym wątku są. Nie zraża mnie to. I to jest najlepiej wydana dźwiękowo płyta u mnie oprócz UD1S. Są szelesty (nie nazwałbym to jakimiś dużymi trzaskami) i szumy słyszące w cichych partiach.Słyszalny urok winylu. Rozumiem, że nie dla każdego może być akceptowalny w takim stopniu. A i tak lepiej dźwiękowo gra chyba nawet jak MOFI Milesa KOB 2 x 45
A co do Japońców to i ja ostatnio przekonuje się, że nie wszystko, co z kraju kwitnącej wiśni wytłoczono, gra najlepiej .
Sorki, za ten offtop :mrgreen:
Ale dzięki jeszcze raz za Jubilee :)
Wczoraj tego Brubecka od AP po myciach testowałem także, na AT-OC9ML/II i różnice były tak kolosalne z Jubilee, że aż nie mogłem po minucie uwierzyć. Wróciłem i to szybko :)
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10453
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#193

Post autor: Myszor »

piotrjazz pisze:
01 gru 2020, 00:01
Dark Side of The Moon z Mofi , brzmi cudnie ale bylo tloczone w japoni
"The original UHQR was made at the JVC pressing plant in Japan in the early 1980s, most memorably for the Mobile Fidelity label.....In, fact there were only 10-or-so UHQRs made originally, eight of them for Mobile Fidelity".
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#194

Post autor: daru0105 »

Myszor pisze:
01 gru 2020, 08:49
piotrjazz pisze:
01 gru 2020, 00:01
Dark Side of The Moon z Mofi , brzmi cudnie ale bylo tloczone w japoni
"The original UHQR was made at the JVC pressing plant in Japan in the early 1980s, most memorably for the Mobile Fidelity label.....In, fact there were only 10-or-so UHQRs made originally, eight of them for Mobile Fidelity".
Ale chyba kolega nie piszę o UHQR tylko o normalnym wydaniu MFSL tej wspaniałej płyty PF.
Mam 7 wydań tej płyty, ale MFSL jest dopiero u mnie na 3 miejscu.
A nie mam jeszcze dwóch najlepszych, ale ceny powalają :roll:

Aktualizacja:
Przed chwilą kupiłem PF DSOFTM Pro-Use Series-druga co do jakości po UHQR :)
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 3738
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Lokalizacja: Coventry

Re: UD1S - nowa jakość wydawnictwa MFSL

#195

Post autor: piotrjazz »

daru0105 pisze:
01 gru 2020, 09:58
Ale chyba kolega nie piszę o UHQR tylko o normalnym wydaniu MFSL tej wspaniałej płyty PF.
Tak masz racje mam to:
https://www.discogs.com/Pink-Floyd-The- ... e/10960799
tak czy siak tloczone w japoni
Technics SL-1200GR - Nagaoka MP-200
Densen Beat B-100
Harbeth C7ES-3 XD
ODPOWIEDZ