Sybilizacja

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41627
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Sybilizacja

#31

Post autor: Wojtek »

Pamiętaj że występowanie sybilantów nie zależy tylko od płyty (a tym bardziej od tego kto ją tłoczy), ale też od sprzętu. W sumie to bardziej od sprzętu, w większości przypadków :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
motown
Posty: 766
Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07

Sybilizacja

#32

Post autor: motown »

Gramofon? Wzmacniacz? Wkładki / igły wykluczam.

Dziwna sprawa, bo na innych płytach gdzie jest dużo wysokich dźwięków i "sss" nie mam sybilantów. Chyba jednak te tłoczenia trefne jakieś...
Pay for that motherfucker record

The Motown Sound™
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9667
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Sybilizacja

#33

Post autor: Cracker »

Na których płytach się to pojawia ?
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41627
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Sybilizacja

#34

Post autor: Wojtek »

motown pisze:Gramofon? Wzmacniacz? Wkładki / igły wykluczam.
Wszystko :) Nie widzę podstaw do wykluczenia czegokolwiek.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
motown
Posty: 766
Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07

Re: Sybilizacja

#35

Post autor: motown »

Cracker pisze:Na których płytach się to pojawia ?
Na INXS - Kick (MOFI 1-003). Utwóry Need You Tonight i Never Tear Us Apart.
Oraz KC & The Sunshine Band (MOFI 1-012) utwór That's The Way (I Like It).

Pewnie masz w kolekcji. Sprawdź szczególnie te utwory. Dzięki ;]
Wojtek pisze:
motown pisze:Gramofon? Wzmacniacz? Wkładki / igły wykluczam.
Wszystko :) Nie widzę podstaw do wykluczenia czegokolwiek.
Wkładka z dobrym szlifem chyba jednak odpada?
Pay for that motherfucker record

The Motown Sound™
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41627
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Sybilizacja

#36

Post autor: Wojtek »

motown pisze:Wkładka z dobrym szlifem chyba jednak odpada?
Chyba jednak nie :) Zbyt wiele czynników ma wpływ na to zjawisko, więc kwestia modelu czy jakości wkładki/igły to sprawa mocno poboczna.
Oczywiście im "lepiej" w tym departamencie tym prawdopodobieństwo że to wina właśnie tego elementu mniejsze, ale to jeszcze nie znaczy że jest to niemożliwe.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9667
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Sybilizacja

#37

Post autor: Cracker »

motown pisze:Na INXS - Kick (MOFI 1-003). Utwóry Need You Tonight i Never Tear Us Apart.Oraz KC & The Sunshine Band (MOFI 1-012) utwór That's The Way (I Like It).Pewnie masz w kolekcji. Sprawdź szczególnie te utwory. Dzięki ;]
Nie mam tych wydawnictw tak że Ci nie pomogę.
One są wydane przez Mofi ale na Silver Label czyli nie z orginalnych taśm a prawdopodobnie z kopii orginałów.
Tłoczone są na standartowym winylu , nie na 180-cio gramowym GAIN 2.
To taka budżetowa wersja Mofi ale powinna grać poprawnie. Może faktycznie coś z tłoczeniem.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
cooledit
Posty: 1828
Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
Gramofon: Acoustic Solid
Lokalizacja: Kraków

Sybilizacja

#38

Post autor: cooledit »

Z tymi syczącymi sybilantami to tak jak pisze kolega Wojtek, przyczyn może być wiele: czystość płyty, stan igły, stan płyty, jakość tłoczenia, ustawienia.
Ostatnio miałem problem z SBB "Nowy horyzont". Końcówka drugiej strony gdzie jest recytacja tekstu brzmiała tragicznie. Sybilanty aż jazgotały. Jedyne co mogłem zrobić to wymyć płytę po raz drugi bo dawno nie była już słuchana a myta jeszcze dawniej. Zastosowałem dłuższy proces mycia. W efekcie sybilanty znacznie się zmniejszyły, praktycznie do zera. Dlatego czystość płyty ma duże znaczenie.

Drugi przypadek z przed kilku miesięcy i to dotyczący płyty nowej, prosto ze sklepu - Kraftwerk " Tour de France". Druga strona drugiej płyty brzmiała wręcz tragicznie. Przez sybilanty nie dało się tego po prostu słuchać. Nie pomogło czterokrotne mycie płyty. Pomogła dopiero wymiana na inny egzemplarz. W tym przypadku winne było tłoczenie bo nowa płyta brzmi tak jak powinna.

Co do tego trzeszczenia to mam jeszcze jedną teorię. Jak wiadomo przy produkcji płyty powstaje zawsze najpierw matryca matka a z niej dopiero matryce używane do tłoczenia płyt. Każda matryca służy do wytłoczenia iluś tam sztuk płyt a potem jest wymieniana na nową. Być może te trzeszczące płyty to sztuki tłoczone ze zużytej matrycy tuż przed jej wymianą? Co o tym sądzicie?
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
ODPOWIEDZ