Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[MMarek]

Tango In The Night

[aarset]

Tony Allen - The Source

2017 Blue Note

[RadTang]

Beatlemania - odcinek 23 z... 28!
Abbey Road / MFSL
https://www.discogs.com/The-Beatles-The ... se/2914755

To miało być z rana ale wolałem pospać... Jest weekend i w końcu mogę nadrobić zaległości łóżkowe.

Dawno tej płyty nie słyszałem... w tym tłoczeniu to jest orgazm douszny. Ciche, zadbane, bez surface noise. Tu jedno pyknięcie na całą płytę to jak hałaśliwa Gitówa! Superpłyta na superwinylu. Aż chce się słuchać tego w kółko.

Ale niestety, wieczorem włączę sobie ruskiego pirata. Nie mam innego wydania Abbey Road w kolekcji, poza CD z 1987. No cóż... Ruskie z Antropa udowodnili, że można z tzw. gówna ukręcić bat (patrz: Rubber Soul od Antrop). Tyle, że Abbey Road nie został wydany przez Antrop...

Czarny miód na moje ucho. Na pewno jakiś normalny egzemplarz Abbey Road musi się pojawić w mojej kolekcji... Ale to nie dzisiaj, dopiero po pensji...

Wynik:
8 - 10

Trudno nie dać punktu tak świetnemu tłoczeniu! Nie wiem jak się ono ma do wydania z 1979 czy późniejszej reedycji MFSL ale ja nie narzekam. Warto do tego wracać...

[piotrjazz]

Roger Waters - Radio K.A.O.S.
https://www.discogs.com/Roger-Waters-Ra ... se/1361536

[zwy]

Rush "Counterparts"

[zwy]

Royal Blood

[Cracker]

Rush "Counterparts"


IMG_0612.jpg

Jedna z moich ulubionych Rush-a.

[Cracker]

Jean Michel Jarre - Magnetic Fields

[lpociask]

Royal Blood


IMG_0613.jpg

[aarset]

sPace moNkey - The Karman Line

2014 Norway - Hubro

[RadTang]

Beatlemania - odcinek 24 z... 28!
Abbey Road / USSR, XXXX
https://www.discogs.com/Beatles-Abbey-R ... ase/659805

Wczoraj tylko Abbey Road od MFSL włączyłem sobie. Dzisiaj zacząłem dzień od "bliźniaczej" płyty i jednocześnie mojego jedynego Abbey Road na nie-audiofilskim winylu.

Nie wiadomo kiedy wyszła. Nie wiadomo nawet kto to wydał. Matryce są zbliżone do Melodii ale nie identyczne (A90 zamiast C90). Podobno robione z taśmowej kopii remastera z 1987 (z wersji CD?). Jedna wielka niewiadoma.

Ale gra to całkiem przyzwoicie. Nie tak dobrze jak MFSL ale da się posłuchać. Choć sam nie wiem czy mógłbym dać punkt tutaj... Chyba mój CD z remasterem z 1987 zabrzmiałby lepiej...

Przy okazji, płytę tę kupiłem w dniu 50-tej rocznicy wydania tego albumu. Byłem zaskoczony jak wspominali o tym w telewizji. Parę fajnych płyt mi wpadło tego dnia...

Wynik:
8 - 10

Nie daję na siłę punktu temu egzemplarzowi. Mam pewne wątpliwości choć nie jest źle w odsłuchu. Po prostu MFSL bawił mnie sporo lepiej. Czuć tę różnicę.

[aarset]

Geir Sundstøl - Furulund

2015 Norway - Hubro

[Cracker]

ELO - Secret Messages

[trafalgar]

The Jeff Healey band - See the light.

[Viniu]

Amy Winehouse - Frank