Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[Dziadek]

Chris de Burgh - At The End Of A Perfect Day

[MMarek]

Paul Simon - Graceland

[RadTang]

Krzysztof Komeda (Komeda Quintet) - Astigmatic (1966 / 2019, Limited Edition, Numbered, Reissue, Special Edition, Pink Translucent vinyl, Poland) https://www.discogs.com/Komeda-Quintet- ... e/13487540

GitWyzwanie - dzień 27!

Dziś nadrabiam to, co powinienem był zagrać wczoraj, tak urodzinowo. Najpierw Kraftwerk - The Mix, oryginał z mojego rocznika a teraz GitWydarzenie GitTysiąclecia!

Rozdziewiczyłem swój egzemplarz Astigmatic, kupiony podczas RSD 2019. Piękna płyta - fajne wydanie i muzyka czadowa. Bardzo energetyczna i faktycznie dramatyczna (czuć to na tytułowym utworze). Nawet jeszcze jej nie umyłem, od razu poszło na talerz. Świetne wydanie.

Od dłuższego czasu planowałem zabrać się za tę płytę i chciałem ją włączyć wczoraj, w dzień swoich 30stych urodzin ale nie miałem ochoty na jazz... a muzyka ma cieszyć - nie męczyć! ... powiedzmy, że zabalowałem trochę dłużej niż planowałem...

#GitWyzwanie

[Cracker]

Crosby-Nash - Whistling Down The Wire

[Cracker]

Chuck Mangione - Feels So Good

[gyro4841]

Dziś coś mnie tchnęło na...
Stanisław Moniuszko - Straszny Dwór - akt I

[RadTang]

Michel Camilo - In Trio (1986 / 1986, Germany) https://www.discogs.com/Michel-Camilo-I ... se/1242822

GitWyzwanie - dzień 28!

Pocieszam się fajnym jazzem po kiepskiej, za długiej nocy. Coś energetycznego i lekkiego. Dostałem niedawno od kumpla za free i dopiero teraz odsłuchałem - jeśli to czytasz, jeszcze raz dziękuję!

Przyznam się szczerze, że o Michelu Camilo i jego ekipie nie słyszałem. To nie są takie nazwiska pokroju Davisa, Coltrane'a czy Ellingtona by było wstyd nie znać. Ale to nie oznacza, że tylko ci wielcy mogą fajnie zagrać!

To jest lekki jazz, mocno rytmiczny i szybki. Łagodny i w prostym składzie - fortepian, perkusja i bas. Bardzo mi się spodobała ta płyta. Lekkie, łagodne brzmienia, które nie wymagają szczególnego skupienia się by je docenić. Czuć energię. Całość została zarejestrowana na żywo w studiu - bez poprawek itp. Nawet słychać czasem jakieś głosy - pewnie jakieś rozmowy muzyków się nagrały na taśmę.

Album ten ukazał się na winylu tylko w Niemczech i w Japonii. Było także parę wydań na CD (głównie japońskich). Ukazał się również także pod tytułem Suntan.

Mój egzemplarz jest o tyle ciekawy, że prawdopodobnie zawiera autograf! Na okładce oraz na papierowej kopercie prawdopodobnie podpisał się Anthony Jackson, basista który zagrał na tej płycie. Niestety, nie mogę tego jednoznacznie zweryfikować... Może ktoś coś? Będę wdzięczny.

Jeśli kogoś zachęciłem swoim opisem - może zapoznać się z tym albumem na YT: https://www.youtube.com/watch?v=wh1aRmN7lHw

#GitWyzwanie

[Quarter]

David Sanborn "Hideway"

Nabyty drogą kupna za całe 5 zł w stanie VG+

I albo w końcu dozbieram do igły do EPC-207 albo mój phono stage nie jest wybitny, bo mogłoby zabrzmieć lepiej Ale i tak jest miło bardzo

[RadTang]

David Sanborn "Hideway"
I albo w końcu dozbieram do igły do EPC-207 albo mój phono stage nie jest wybitny, bo mogłoby zabrzmieć lepiej Ale i tak jest miło bardzo

Tak z ciekawości, masz na myśli tego SASa od Jico?

[Quarter]

Już nie pamiętam, w kazdym razie mam wkładkę EPC-207C bez igły i, o ile pamiętam, wszyscy sugerowali, żeby nie oszczędzać tylko wsadzić JICO, ale które, to nie pamiętam - jest gdzieś w wątkach. No, więc najpierw muszę oszczędzić, żeby "nie oszczędzać"

[RadTang]

Już nie pamiętam, w kazdym razie mam wkładkę EPC-207C bez igły i, o ile pamiętam, wszyscy sugerowali, żeby nie oszczędzać tylko wsadzić JICO, ale które, to nie pamiętam - jest gdzieś w wątkach. No, więc najpierw muszę oszczędzić, żeby "nie oszczędzać"

Ja tak samo chcę zrobić. Mam taniego eliptyka i jestem zadowolony ale dopiero z igłą od JICO poznam pełnię mocy tej wkładki.
Nie czuję różnicy między 270C a 207C ale to może kwestia igieł bo miałem zaledwie podstawowe szlify...

[trafalgar]

Kombi-Kombi

[Quarter]

Taki szacowny gość przyjechał w odwiedziny, to i płytę dobrą trzeba puścić.

Paul Simon - Graceland

Uwielbiam

[trafalgar]

Kombi -Nowy rozdział

[Tyrystor]

The Stone Roses - debiut. Mam oryginał z 1989. Fantastyczne brzmienie. Zresztą muzyka też, jak dla mnie Płyta Roku