Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[sfirecki]

Nie kręce a chciałbym. I mój problem co robić?
1 press 1968 zafoliowany. Otwierać czy nie?
Wasze zdanie co byście zrobili proszę.

[Petro]

Pink Floyd ‎– The Piper At The Gates Of Dawn
Label: Pink Floyd Records ‎– PFRLP26, Columbia ‎– 0190295690199
Format: Vinyl, LP, Album, Limited Edition, Reissue, Remastered, Mono, 180 Gram
Country: Europe Released:21 Apr 2018

[Petro]

Otwierać czy nie?

jasne, że otwierać!

[Peter007]

Bo niby do czego służą płyty? Powinny dawać radość z ich słuchania a nie oglądania zafoliowanej okładki. Litości...

[Petro]

Prince ‎– 1999
Label: Warner Bros. Records Inc. ‎– 603497861484
Format: Vinyl, LP, Album, Limited Edition, Reissue
Country: Europe Released: 21 Apr 2018

[Cracker]

1 press 1968 zafoliowany. Otwierać czy nie?

Kupić drugą niezafoliowaną a tę zachować dla swoich dzieci.

[Cracker]

Passport - Garden Of Eden

[SimonTemplar]

Mówisz o "Piperze"?

Tak, o tej. Powystawiali po 50-80f "buy it now" ale to euforia pewnie chwilowa. Minie RSD i będzie pewnie po krzyku .

Pink Floyd ‎– The Piper At The Gates Of Dawn

Petro - rozdziewiczyłeś ją ? To skrobnij jak wypada to mono.

[darkman]

1 press 1968 zafoliowany. Otwierać czy nie?

Kupić drugą niezafoliowaną a tę zachować dla swoich dzieci.

Rzecz Oczywista. Lub cudzych.
Można też odesłać sprzedawcy z zapytaniem czy nie ma otwartej i po kłopocie. Mnie szkoda kasy na przesyłki, to od razu biorę dwie sztuki. Sztuka jest sztuka!

[Petro]

Ramones ‎– Sundragon Sessions
Label: Sire ‎– R1 565638, Rhino Records (2) ‎– R1 565638
Format: Vinyl, LP, Album, Limited Edition, Numbered
Released: 21 Apr 2018

[Petro]

To skrobnij jak wypada to mono.

Album remasterowany z oryginalnych taśm przez Guthriego Plante i Grundmana same nazwiska już wiele mówią.
Tak, album jest w mono, słuchałem na wkładceAT-440Mla, żadnych zastrzeżeń.

[Petro]

J.J. Cale ‎– Collected
Label: Music on Vinyl ‎– MOVLP1432 Format: 3 × Vinyl, LP, Compilation, Reissue, 180 Gram
Country: Europe Released: 07 May 2015

[darkman]

żadnych zastrzeżeń.

Ja mam jedno. To bez Gilmoura jest Nie było go na tej lekcji. Na L-4 był akurat
BTW, świetnie wydane edytorsko, diabelnie kolekcjonerska z plakatem i fajnym labelem + cover box.

Minie RSD i będzie pewnie po krzyku .

Spoko. W ubiegłym rock`u też tak było, po RSD znormalniało i było bez szaleństwa. Inna sprawa, że to małe nakłady. W wakacje osoby, które uległy czarowi wydań RSD, będą wyprzedawać - bo np Piper, to nie jest muza dla fanó∑ Sławomira.

[Petro]

Ja mam jedno

nie chodziło mi o LP tylko o to wydanie, do samej płyty miałbym wiele zastrzeżeń, gdyż powoduje u mnie
chęć spożywania różnych środków ( nie kawy) z powodu ogromu psychodelii i odjazdu jaki na niej jest zawarty.

[Petro]

ale się nie zdecydowałem

a ja bym jednak Ci polecił i zakładam się o piwo, że będziesz zadowolony, tym bardziej, że moim zdaniem nie wszystko z tej EP-ki znajdzie się na jesieni na LP.
a jeśli masz życzenie to zapraszam do siebie na "słuchanie" też.