Kolekcje Płyt Forumowiczów

[Latro]

10,16 i 17 = Czikago. 10-ka najbardziej zajehitowa (ta brązowa zajefajność).

teraz leci Alan Parsons, a za chwilę "ta brązowa"

ELO z kompletnym tekturowym statkiem kosmicznym do zlozenia?

a było coś takiego?! jutro oddaję płytę

[darkman]

To oddaj Guffiemu_997 = pies na elektrików

[Wojtek]

a było coś takiego?! jutro oddaję płytę

Było ale bodajże tylko przy pierwszych wydaniach.

[Latro]

Spoko luz, żartowałem. Moja płytka jest z 1977

[Wojtek]

Moja płytka jest z 1977

Tak jak CD Led Zeppelin II jest z 1969

[folgel]

A oto co mi wpadło ostatnio w ręce.
Eater – Get Your Yo Yo's Out (Eater Live E.P.) Angielski punk rock z najlepszego okresu. Pierwsze (i jedyne) tłoczenie 1978 rok. Co ciekawe, było wydanych łącznie 8 wersji różniących się formatem (7" na 33 obroty i 12" na 45 obrotów), kolorem okładek (niebieska, zielona, czerwona), ale za to wszystkie tłoczone na białym winylu. Uwielbiam takie granie - nie mogę przestać słuchać

[zelazny]

Mam już Dave Brubeck Quartet - Time Further Out : Micro Reflections, ależ tłoczenie!!! Polecam.

[blispx]

Rozpoznaję teren pod grunt przyszły

[SimonTemplar]

Mam już Dave Brubeck Quartet - Time Further Out : Micro Reflections, ależ tłoczenie!!! Polecam.
Na górę

Mam z epoki /świetna jest/ ALE baaardzo jestem ciekaw jak ta brzmi
No to teraz Zelazny idź za ciosem /no chyba że masz /:
Dave Brubeck Quartet - Time Out - 45rpm 200g 2LP

https://esecurepayments.co.uk/epages/es ... 8192-45%22

[darkman]

Nowe wydanie Milesa z Trane`m Copenhagen 1960:
Miles Davis Quintet* With John Coltrane ‎– In Copenhagen 1960
Spiral z 2017, reedycja. Wreszcie poprawna i dobrze zrobiona na 180, wcześniejsza była na 140g i wydanie Doxy - niezbyt dobre.

To obecne jest świetne, remaster DMM cutting oryginalny Neumann, one pressing, limited edition,
https://www.discogs.com/Miles-Davis-Qui ... e/10509063
To jest obecnie najlepsze wydanie i lepszego już nie będzie.
Wcześniejsze miałem/mam oba na CD i jeszcze nim się ukazały materiał wyjściowy, kolekcjonerski na CDR z pierwotnej rejestracji.
Dla Milesowców - must have!
aaa.. dla ciekawych 15 € dałem i 0 porto bo kupowana z buta.

aaa2.. i abosolutna cisza na rozbiegówce, wreszcie,

No to jestem po odsłuchu. Potwierdzam, wydanie jest godne. Czyściutkie i bdb zrobione. Matrix źródłowy był z soundboardu analogowego, więc trudno było tu coś sprzeprzyć. Pierwotne wydanie i pierwsze w ogóle tego materiału było na CD, gdzieś pod koniec lat 80tych.
Jak będę w domu to zrobię fotkę tego wydania. Miało kilka różnych okładek.

[blispx]

ciąg dalszy na drugą nóżkę

[zelazny]

Mam już Dave Brubeck Quartet - Time Further Out : Micro Reflections, ależ tłoczenie!!! Polecam.
Na górę

Mam z epoki /świetna jest/ ALE baaardzo jestem ciekaw jak ta brzmi
No to teraz Zelazny idź za ciosem /no chyba że masz /:
Dave Brubeck Quartet - Time Out - 45rpm 200g 2LP

https://esecurepayments.co.uk/epages/es ... 8192-45%22

Nie, nie posiadam. W zasadzie nawet się z nią nie zapoznałem. Chyba czas najwyższy.
Swego czasu odwiedziłem koleżankę w Portsmouth. Wieczorem poszliśmy do pobliskiej restauracji na małże, akurat grał zespół jazzowy.
Była też jazzowa wokalistka. Objadamy się, pijemy winko i nagle zrobiła się mała przerwa w graniu. Wpadłem na pewien pomysł, myślę nie zapytam to się nie dowiem, nie posłucham. Podchodzę do kolesia siedzącego przy fortepianie. Oczywiście przeprosiłem i zapytałem czy mógłby zagrać utwór Take Five a on, że dobrze. Pięć minut później zaczął grać, byłem zdumiony w jego wykonaniu brzmiało znakomicie. Oczywiście aplauz po...

[Myszor]

Małżami sie nie da objeść

[zelazny]

Już nie pamiętam co tam dokładnie zjedliśmy oprócz małż. Mają mało mięska, osobiście bardzo lubię. Może bardziej pasuje zajadamy się.

[SimonTemplar]

Chyba czas najwyższy.

Jak lubisz Brubecka to "MUST HAVE"
Przy okazji polecam jego kolegę po fachu, Paula Desmonda i album "Take Ten" . Warto tu nadmienić że to Paul napisał "Take Five" .

Mają mało mięska, osobiście bardzo lubię.

Podzielam gust kulinarny