Kolekcje Płyt Forumowiczów
- Quarter
- Posty: 823
- Rejestracja: 24 sie 2019, 11:41
- Gramofon: Thorens TD-125
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Kupiona w piątek w empiku za jakieś 119 czy 129zł (na szczęście kupiłem w sierpniu zniżkę 15% na wszystko - opłaciło się : Chrissie Hynde with The Valve Bone Woe Ensemble – Valve Bone Woe (2xLP)
Dziś w końcu trafiła na talerz i nie mogę się od niej oderwać. 67-letnia rockerka śpiewająca jazzowo mniej lub bardziej znane utwory w absolutnie fantastycznych, bogatych, momentami zdrowo pokręconych aranżacjach to coś totalnie innego niż typowe, "okołoXmasowe" płyty z jazzowymi aranżacjami śpiewanymi przez znanych niejazzowych wykonawców. To naprawdę zjawiskowa płyta, która nie tylko "pozamiatała" dziś z mojego talerza Dianę Krall, którą standardowo chill-outuję się w niedzielę, ale przede wszystkim zauroczyła brzmieniowymi pomysłami i lekkością wykonania przy bardzo bogatym instrumentarium big-bandowo - orkiestrowym.
Co ciekawe to wyborna realizacja nagrań. Szeroka, napowietrzona scena, pieknie brzmiące instrumenty, świetny mix, wciągająca stereofonia. Dobrze wytłoczona (w bonusie zero pykania choć płyta nie myta - jeszcze nowej myjki nie rozpakowałem nawet), no brzmi prawie "moffikowo". Kupiłem ją w ciemno przeczytawszy zachwyty nad nią (a głównie właśnie nad jej realizacją) Michaela Fermera - pozwólcie zacytować fragment:
Chrissie Hynde’s recent jazz album Valve Bone Woe (V.B.W. 538504491 2 LPs) is a first class affair featuring a big band and lush string section recorded at AIR Studios. The spacious recording featuring generous amounts of microphone leakage that lets you really hear the big former church’s acoustics gets a solid “9” for sound. Marius de Vries and Eldad Guetta almost steal the show respectively, with their production and arrangements, but Hynde demonstrates that she can torch it up with the greats and is 100% comfortable singing in this genre—it’s easy enough if you have the resources to hire the best musicians, arrangers and recording venues. It’s another thing to deliver it sufficiently well to not have participated in a disaster of one’s own making!
Eric Boulanger mastered the double LP, gatefold packaged set at his The Bakery (located in a no longer used projection booth/screening room on the Columbia Pictures Culver City lot) using a seriously upgraded ½ speed lathe previously owned by the late Stan Ricker. Optimal pressed in Germany.
Read more at https://www.analogplanet.com/content/sl ... eiDmouJ.99
Naprawdę, zakochałem się w tej płycie Gorąco polecam, nawet tym, którzy na codzień nie lubują się w graniu rozwłóczonym jak stary sweter po praniu.
Dziś w końcu trafiła na talerz i nie mogę się od niej oderwać. 67-letnia rockerka śpiewająca jazzowo mniej lub bardziej znane utwory w absolutnie fantastycznych, bogatych, momentami zdrowo pokręconych aranżacjach to coś totalnie innego niż typowe, "okołoXmasowe" płyty z jazzowymi aranżacjami śpiewanymi przez znanych niejazzowych wykonawców. To naprawdę zjawiskowa płyta, która nie tylko "pozamiatała" dziś z mojego talerza Dianę Krall, którą standardowo chill-outuję się w niedzielę, ale przede wszystkim zauroczyła brzmieniowymi pomysłami i lekkością wykonania przy bardzo bogatym instrumentarium big-bandowo - orkiestrowym.
Co ciekawe to wyborna realizacja nagrań. Szeroka, napowietrzona scena, pieknie brzmiące instrumenty, świetny mix, wciągająca stereofonia. Dobrze wytłoczona (w bonusie zero pykania choć płyta nie myta - jeszcze nowej myjki nie rozpakowałem nawet), no brzmi prawie "moffikowo". Kupiłem ją w ciemno przeczytawszy zachwyty nad nią (a głównie właśnie nad jej realizacją) Michaela Fermera - pozwólcie zacytować fragment:
Chrissie Hynde’s recent jazz album Valve Bone Woe (V.B.W. 538504491 2 LPs) is a first class affair featuring a big band and lush string section recorded at AIR Studios. The spacious recording featuring generous amounts of microphone leakage that lets you really hear the big former church’s acoustics gets a solid “9” for sound. Marius de Vries and Eldad Guetta almost steal the show respectively, with their production and arrangements, but Hynde demonstrates that she can torch it up with the greats and is 100% comfortable singing in this genre—it’s easy enough if you have the resources to hire the best musicians, arrangers and recording venues. It’s another thing to deliver it sufficiently well to not have participated in a disaster of one’s own making!
Eric Boulanger mastered the double LP, gatefold packaged set at his The Bakery (located in a no longer used projection booth/screening room on the Columbia Pictures Culver City lot) using a seriously upgraded ½ speed lathe previously owned by the late Stan Ricker. Optimal pressed in Germany.
Read more at https://www.analogplanet.com/content/sl ... eiDmouJ.99
Naprawdę, zakochałem się w tej płycie Gorąco polecam, nawet tym, którzy na codzień nie lubują się w graniu rozwłóczonym jak stary sweter po praniu.
Jest: Thorens TD-125 'Frankensteiner' (od Zbyszek1982), Grundig 5200 (od Kukiz 30), ONKYO A-8067, NAMCO NSZ-333, Chromecast Audio + DAC.
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
- Myszor
- Posty: 10481
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
- Quarter
- Posty: 823
- Rejestracja: 24 sie 2019, 11:41
- Gramofon: Thorens TD-125
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Jest: Thorens TD-125 'Frankensteiner' (od Zbyszek1982), Grundig 5200 (od Kukiz 30), ONKYO A-8067, NAMCO NSZ-333, Chromecast Audio + DAC.
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
- SimonTemplar
- Posty: 3984
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
- Viniu
- Posty: 1224
- Rejestracja: 08 lis 2015, 21:15
- Gramofon: Kenwood KD-750
- Lokalizacja: Żagań
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Wpadłem tylko śniadanie do biedry a wyszedłem z dwiema płytami i bez śniadania...
- RCOM2180
- Posty: 681
- Rejestracja: 05 lip 2016, 17:50
- Gramofon: działa
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
"Najlepsze prezenty to takie, które sami sobie robimy". Idąc za tą ludową mądrością (pochodzącą raczej nie z naszego kraju) zrobiłem sobie prezent i kupiłem 2 box-y, które, jeśli dobrze liczę, dopełniają kolekcję płyt Loreeny na winylu.
The Book of Secrets (1LP) zamówiłem jeszcze w pre-orderze bodaj w 2018 roku, bo była możliwość wyboru wersji z autografem. Niestety płyta zginęła/została ukradziona (wysyłka z Kanady). Mieliście też taki przypadek, że ukradli Wam płyty wysłane z Kanady? W kilku różnych miejscach czytałem, że płyty wysyłane z tego kraju "lubią ginąć". Zniesmaczony takim obrotem sprawy (sklep umył ręce) odpuściłem temat na ponad rok, a w listopadzie dowiedziałem się, iż wyszedł box, w którym są:
- The Book of Secrets (LP)
- Live in Paris and Toronto (3LP)
- singiel The Mummers Dance (który zdaje się jest tylko w tym box-ie)
Okazało się też, że Loreena wydała nowa płytę, tutaj w wersji z dodatkami: CD + podpisany obrazek.
Dla mnie święta już mogą się zacząć.
The Book of Secrets (1LP) zamówiłem jeszcze w pre-orderze bodaj w 2018 roku, bo była możliwość wyboru wersji z autografem. Niestety płyta zginęła/została ukradziona (wysyłka z Kanady). Mieliście też taki przypadek, że ukradli Wam płyty wysłane z Kanady? W kilku różnych miejscach czytałem, że płyty wysyłane z tego kraju "lubią ginąć". Zniesmaczony takim obrotem sprawy (sklep umył ręce) odpuściłem temat na ponad rok, a w listopadzie dowiedziałem się, iż wyszedł box, w którym są:
- The Book of Secrets (LP)
- Live in Paris and Toronto (3LP)
- singiel The Mummers Dance (który zdaje się jest tylko w tym box-ie)
Okazało się też, że Loreena wydała nowa płytę, tutaj w wersji z dodatkami: CD + podpisany obrazek.
Dla mnie święta już mogą się zacząć.
- Quarter
- Posty: 823
- Rejestracja: 24 sie 2019, 11:41
- Gramofon: Thorens TD-125
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Dzisiaj poszło grubo i boleśnie, ale w końcu Xmas za pasem
A więc:
a) Soundtrack do "Bullitt" Lalo Schifrin - z sentymentu do filmu i stylu grania lat 70.
b) Patricia Barber "Cafe Blue" - ponoć jedna ze smaczniejszych i świetnie zrealizowanych płyt jazzowych.
c) St. Germain "Tourist" - lubię takie granie, choć to prezent dla Najdroższej, która ich bardzo-bardzo
d) Last but not least - DS Love Over Gold by MOFI
EDIT: Dwa słowa o Patricii Barber "Cafe Blue", którą właśnie przesłuchałem:
Płyta (nagrana w 1994r.) uznawana dość powszechnie za jedno z wybitniejszych dokonań wokalistyki jazzowej, zaskakuje i zachwyca. Nie jest jednorodna - obok typowo "miękkich", "Krallowych" wykonań mamy też piękny, odważny i wspaniale podany jazz nowoczesny, ale pozostający wciąż po "bezpiecznej" stronie akceptowalności przez świeżych (jak ja) miłośników jazzu, dla których niektóre jazzowe single malty są nieco zbyt mocno torfowe.
Nie mnie oceniać tę płytę w kategoriach muzycznych. Do mnie trafia totalnie. Na deser - kupiłem remix z 2011 (Premonition Records) o dynamice, klarowności i przestrzeni godnej Mofi, choć to nagranie pędzi z prędkością 33 1/3 obrotów.
Podeprę się dwoma cytatami:
"Audiophiles, of course, needn't any introduction to Cafe Blue. Beloved for its transparent, you-are-there sound since its initial release, prized analog editions currently fetch upwards of $150 on the aftermarket. Mobile Fidelity's long-out-of-print 45RPM 3LP edition and Premonition's own 180g copies feature a dynamic clarity, vocal truth, and instrumental body that very few records possess. But not even those versions can compete with this newly minted 180g 2LP set that should belong on the shelf of every music lover.
Fully remixed and remastered, cut from the original tapes by legendary engineer Doug Sax, and meticulously pressed at QRP, Cafe Blue now boasts a seemingly limitless frequency range, transient responsiveness, and tonal realism.
From the dead-quiet surfaces to Barber's steamy, smoky vocals and crisp finger snaps, from Michael Arnapol's acoustic upright bass to guitarist John McLean's tasteful fills, everything is in the right place. Want to turn your listening room into an intimate club populated by one of the most scintillating, creative jazz artists playing today? This is your ticket."
/https://elusivedisc.com/patricia-barber ... -180g-2lp/
A na ciekawej wewnętrznej stronie okładki znalazłem zdanie, które pięknie podsumowuje charakter tego nagrania:
"When Patricia Barber sings, it is always two o'clock in the morning. The party is over. No guests and no illusions remain" Thomas Conrad
Nic dodać, nic ująć. Płyta wściekle droga, ale każdy rowek wart był swojej ceny.
A więc:
a) Soundtrack do "Bullitt" Lalo Schifrin - z sentymentu do filmu i stylu grania lat 70.
b) Patricia Barber "Cafe Blue" - ponoć jedna ze smaczniejszych i świetnie zrealizowanych płyt jazzowych.
c) St. Germain "Tourist" - lubię takie granie, choć to prezent dla Najdroższej, która ich bardzo-bardzo
d) Last but not least - DS Love Over Gold by MOFI
EDIT: Dwa słowa o Patricii Barber "Cafe Blue", którą właśnie przesłuchałem:
Płyta (nagrana w 1994r.) uznawana dość powszechnie za jedno z wybitniejszych dokonań wokalistyki jazzowej, zaskakuje i zachwyca. Nie jest jednorodna - obok typowo "miękkich", "Krallowych" wykonań mamy też piękny, odważny i wspaniale podany jazz nowoczesny, ale pozostający wciąż po "bezpiecznej" stronie akceptowalności przez świeżych (jak ja) miłośników jazzu, dla których niektóre jazzowe single malty są nieco zbyt mocno torfowe.
Nie mnie oceniać tę płytę w kategoriach muzycznych. Do mnie trafia totalnie. Na deser - kupiłem remix z 2011 (Premonition Records) o dynamice, klarowności i przestrzeni godnej Mofi, choć to nagranie pędzi z prędkością 33 1/3 obrotów.
Podeprę się dwoma cytatami:
"Audiophiles, of course, needn't any introduction to Cafe Blue. Beloved for its transparent, you-are-there sound since its initial release, prized analog editions currently fetch upwards of $150 on the aftermarket. Mobile Fidelity's long-out-of-print 45RPM 3LP edition and Premonition's own 180g copies feature a dynamic clarity, vocal truth, and instrumental body that very few records possess. But not even those versions can compete with this newly minted 180g 2LP set that should belong on the shelf of every music lover.
Fully remixed and remastered, cut from the original tapes by legendary engineer Doug Sax, and meticulously pressed at QRP, Cafe Blue now boasts a seemingly limitless frequency range, transient responsiveness, and tonal realism.
From the dead-quiet surfaces to Barber's steamy, smoky vocals and crisp finger snaps, from Michael Arnapol's acoustic upright bass to guitarist John McLean's tasteful fills, everything is in the right place. Want to turn your listening room into an intimate club populated by one of the most scintillating, creative jazz artists playing today? This is your ticket."
/https://elusivedisc.com/patricia-barber ... -180g-2lp/
A na ciekawej wewnętrznej stronie okładki znalazłem zdanie, które pięknie podsumowuje charakter tego nagrania:
"When Patricia Barber sings, it is always two o'clock in the morning. The party is over. No guests and no illusions remain" Thomas Conrad
Nic dodać, nic ująć. Płyta wściekle droga, ale każdy rowek wart był swojej ceny.
Jest: Thorens TD-125 'Frankensteiner' (od Zbyszek1982), Grundig 5200 (od Kukiz 30), ONKYO A-8067, NAMCO NSZ-333, Chromecast Audio + DAC.
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
- SimonTemplar
- Posty: 3984
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
- cobra
- Posty: 982
- Rejestracja: 16 lut 2018, 22:25
- Gramofon: PS-T15, GS464
- Lokalizacja: W-wa
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Właśnie rozpakowałem, NM:
Słuchane będzie niestety chyba dopiero po Nowym Roku
Słuchane będzie niestety chyba dopiero po Nowym Roku
Sony PS-T15 + Benz Micro Silver / Z-4s / Shure M75, PreamP THT, Denon DRA-F109 / SE 6N9S/6P6S, STX F-200n
- SimonTemplar
- Posty: 3984
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
W tym roku mikołaj (w tej roli: przede wszystkim ja sam) był bardzo łaskawy i hojny dla mnie!
Od babci dostałem trochę "papierów wartościowych" zaś sam sobie sprawiłem kilka bardzo fajnych prezentów. Święta na bogato! Przygarnąłem dwie tanie płyty i dwie takie droższe. Widoczny na zdjęciu box Deep Purple to nówka w folii! Ale go rozpakuję by móc przegrać płyty na kompa.
* The Rolling Stones - Play With Fire (1988 / 1988, składanka, mono, ZSRR) https://www.discogs.com/%D0%A0%D0%BE%D0 ... se/5101788
* ZZ Top - Deguello (1979 / 1979, USA) https://www.discogs.com/ZZ-Top-Deg%C3%B ... se/6341151
* Bob Dylan - Infidels (1983 / 1983, Europa) https://www.discogs.com/Bob-Dylan-Infid ... se/1201604
* Deep Purple - Now What?! (2013 / 2013, CD + DVD + 3x CD-single, box set, edycja limitowana, Europa) https://www.discogs.com/Deep-urpe-Now-W ... se/5139518
Od babci dostałem trochę "papierów wartościowych" zaś sam sobie sprawiłem kilka bardzo fajnych prezentów. Święta na bogato! Przygarnąłem dwie tanie płyty i dwie takie droższe. Widoczny na zdjęciu box Deep Purple to nówka w folii! Ale go rozpakuję by móc przegrać płyty na kompa.
* The Rolling Stones - Play With Fire (1988 / 1988, składanka, mono, ZSRR) https://www.discogs.com/%D0%A0%D0%BE%D0 ... se/5101788
* ZZ Top - Deguello (1979 / 1979, USA) https://www.discogs.com/ZZ-Top-Deg%C3%B ... se/6341151
* Bob Dylan - Infidels (1983 / 1983, Europa) https://www.discogs.com/Bob-Dylan-Infid ... se/1201604
* Deep Purple - Now What?! (2013 / 2013, CD + DVD + 3x CD-single, box set, edycja limitowana, Europa) https://www.discogs.com/Deep-urpe-Now-W ... se/5139518
- SimonTemplar
- Posty: 3984
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
- Myszor
- Posty: 10481
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Kiwanuka...ciekawe co powiesz, mnie taki se. Nirvana zajebista jakość dźwięku i klimat. Pozostałychnnie znaju
- Pawelec
- Posty: 3221
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
to proponuję poznać Manu Katche z tego zestawu Simon długo się od tej płyty nie oderwie
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio