Co kręcisz (CD)?

[Domin]

a cenę jednej z tych płyt (mniej więcej chodzą po 20 - 25 zł w jewel case'ach) masz aż 3 albumy.

Prawda! Za ten box Testamentu dałem mniej niż 40 zł, bo jeszcze jakąś promocję mi nabiło. Oryginalna, nowa płyta za mniej niż 10 zł, to się opłaca!

[RadTang]

Z Greena polecam Green Street i Grantstand. Chyba moje ulubione albumy.
Debiut jest w innym formacie - z organami.

[Tarkus]

Pomyślałem dzisiaj, że w dobie epidemii jesteśmy jak gdyby na wojnie z niewidzialnym wrogiem. A na wojnie najlepiej sprawdza się pewien zespół z Los Angeles.

The Doors - The Doors
The Doors - Strange Days
(oba: Elektra 1967, wyd. Warner 1988, wzn. 1991, DE)

[Tarkus]

The Doors - Waiting for the Sun
(Elektra 1968, wyd. Warner 1988, wzn. 1994, DE)

[MMarek]

James Horner ‎– Titanic (Music From The Motion Picture)

Ciut inne zdjęcie niż te, które zwykłem wklejać...
Pewnie mało jest forumowiczów nieznających tej muzyki...
Otóż ja zaliczam się od dziś do tych, którzy tak podanej jej nie znali...
A wszystko to przez tą czarną skrzyneczkę u dołu zdjęcia...
Wzmacniacz Onkyo A8470 świetnie się dogadał z B&W DM602S3...

[konrads0]

Wzmacniacz Onkyo A8450 świetnie się dogadał z B&W DM602S3...

Nadają na tych samych falach...
Marku, miło poczytać zadowolonego.

[zelazny]

Victor Goines - Love Dance, z ostatniej Siesty.

[Tarkus]

The Doors - The Soft Parade
(Elektra 1969, wyd. Warner 1988, wzn. 1991, DE)

[MMarek]

Ludwig Van Beethoven - Symphonies No.5, No.9 - Seiji Ozawa

[Felix1988]

Dormanth - IX Sins

[Peliks]

Nakręciłem się dzisiaj na Glassa...
A że na winylu mam tylko jedną sztukę to lecę z cd (niestety)

[Tarkus]

The Doors - Morrison Hotel
(Elektra 1970, wyd. Warner 1988, wzn. 1998, Canada)

[Tarkus]

The Doors - L.A. Woman
(Elektra 1971, wyd. Warner 1988 US)

[RadTang]

Deep Purple - A Fire In The Sky: A Career-Spanning Collection (2017 / 2017, 3xCD, Compilation, Europe) https://www.discogs.com/Deep-Purple-A-F ... e/11091368

Aby całkiem nie popaść w depresję przy przeglądaniu ofert pracy, wrzuciłem sobie taki oto purplowy trójpak. Na 3xCD zebrano głównie przeboje z każdej płyty zespołu. Przynajmniej po jednym utworze z każdego albumu (w tym tych, które są mniej znane czy niedocenione).

Całość brzmi całkiem nieźle. "Czasu antenowego" zostało jeszcze trochę do końca, pozostało jeszcze nieco miejsca (ze 20-30 minut by się znalazło łącznie). Mogliby dorzucić coś jeszcze, np. jeden czy dwa utwory z InFinite, który wówczas dopiero się ukazał na rynku. Inaczej ten podtytuł A Career-Spanning Collection jest taki średnio pasujący.

Tak mnie to wymęczyło, że niestety nie włączę sobie Whoosh... dam mojemu uchu odpocząć... Wniosek jest następujący: za mało słucham DP od 1996 (czyli z okresu od Purpendicular, ze Steve'm Morsem na gitarze).

[konrads0]

Chris Isaak - Baja Sessions