Unikaty, rarytasy , rzadkie winylowe wydawnictwa polskich wykonawców

[Cracker]

Abaddon - Wet za Wet

W 1985 roku jugosłowiański dziennikarz zorganizował grupie Abaddon sześciodniową trasę koncertową po Jugosławii.
Za zarobioną kasę muzycy wynajęli studio w Lubljanie i nagrali materiał na płytę.
Rok później wydała to na winylu francuska niezależna wytwórnia New Wave Records.

[Felix1988]

Wiosna roku 1997. Winyl w Polsce i nie tylko ma się tak sobie: nie jest modny jak obecnie, po czarne płyty, stare i nowe, sięgają tylko najwięksi pasjonaci. I zaskoczenie, jeden z singli promujących nową płytę Roberta Chojnackiego &... ukazuje się też na 7" winylu. Nie przypominam sobie żeby I Love You do Bólu (strona B to inna wersja tego utworu) można było kupić w sklepach, rozdawano go chyba tylko w celach promocyjnych - do mnie trafił z singlem CD Kiedy patrzysz na mnie. Na Discogs jest tylko wersja CD.

Edit: Kolega mrcnoos dorzucił tę wersję na Discogs

[mrcnoos]

Felix, faktycznie rarytas. Dorzuć to do Discogs dla potomnych. A jak nie masz ochoty to podrzuć mi skany płyt i okładki to sam dorzucę.

[konrads0]

Tercet Egzotyczny
Gorące Rytmy

Według okładki wszystko powinno być ok.
...ale w środku płyta z tymi nagraniami w języku rosyjskim.

[konrads0]

Maryla Rodowicz Amiga
Maryla śpiewa po niemiecku

[Felix1988]

Tercet Egzotyczny
Gorące Rytmy
Według okładki wszystko powinno być ok.
...ale w środku płyta z tymi nagraniami w języku rosyjskim.

Ale to wersje rosyjskojęzyczne, czy tylko opisy na labelu są w tym języku, bo to wersja eksportowa do ZSRR?

[konrads0]

Skaldowie - Kraków Amiga

Skaldowie też śpiewali po niemiecku.

[MMarek]

Maryla śpiewa po niemiecku

Czytam tytuły i nie mogę....
Der Teufel sitzt vor dem Paradise…

Tylko... q... co on tam robi....


Coś mi się wydaje, że musze mieć to wydanie...

[konrads0]

Ale to wersje rosyjskojęzyczne, czy tylko opisy na labelu są w tym języku

Tak, śpiewają po rosyjsku.

[konrads0]

Coś mi się wydaje, że musze mieć to wydanie...

sobotni import prosto z Berlina wschodniego...

[Felix1988]

Ale to wersje rosyjskojęzyczne, czy tylko opisy na labelu są w tym języku

Tak, śpiewają po rosyjsku.

To faktycznie ciekawostka. Ale już te płyty naszych wykonawców wydane w DDR trudno określać mianem unikatów, bo ich nakłady były spore. Z moich szkolnych kolegów większość miała w zbiorach longi Niemena, Skaldów czy Czerwonych Gitar z Amigi, bo jak rodzice czy insza familia jechała do NRD na zakupy na tzw. dowód, póki Niemcy się nie wściekli na wymiatane półki i nie zamknęli granic dla takich "turystów", to kupowano nam płyty wykonawców, których starsi akurat znali Ten LP M. Rodowicz też wtedy dostałem.

[konrads0]

Ten LP M. Rodowicz też wtedy dostałem.

Masz do tej pory

[Felix1988]

Ten LP M. Rodowicz też wtedy dostałem.

Masz do tej pory

Jasne. W dzieciństwie bardzo ją lubiłem Ostał mi się też Stan Borys z tamtych lat; też dość rzadka płyta, wydana najpierw w klubie płytowym Supraphonu, potem wznawiana.

[Felix1988]

Acid Drinkers - High Proof Cosmic Milk. Pamiętam, że jakieś dwa tygodnie po premierze tej płyty chciałem kupić LP na stoisku MMP podczas Metalmanii '98. Sprzedająca dziewuszka podała mi... minidisc, pytając, czy to o to chodzi
Dorwałem ją dopiero w Acid Shopie, a może wysyłkowo na Metalopolis? - już nie pamiętam. Kojarzę za to, że kolejny album Acidów Amazing Atomic Activity i do tego Graphite Closterkeller były w reklamach anonsowane również w wersjach winylowych, ale na zapowiedziach się skończyło...

[mrcnoos]

Acid Drinkers - High Proof Cosmic Milk. Pamiętam, że jakieś dwa tygodnie po premierze tej płyty chciałem kupić LP na stoisku MMP podczas Metalmanii '98. Sprzedająca dziewuszka podała mi... minidisc, pytając, czy to o to chodzi
Dorwałem ją dopiero w Acid Shopie, a może wysyłkowo na Metalopolis? - już nie pamiętam. Kojarzę za to, że kolejny album Acidów Amazing Atomic Activity i do tego Graphite Closterkeller były w reklamach anonsowane również w wersjach winylowych, ale na zapowiedziach się skończyło...

Około 2003 tę płytę sprzedawał sam zespół przez swoją stronę za 15 czy 18 zł. Już dokładnie nie pamiętam. A teraz...