Winylowe kawały i anegdoty

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Winylowe kawały i anegdoty

#16

Post autor: eenneell »

Co to są "KARLOWE VARY":?:
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Winylowe kawały i anegdoty

#17

Post autor: eenneell »

Nikt nie wie :shock: :?:
toż to "USTA KARELA GOTTA"
winylator
Posty: 4
Rejestracja: 28 mar 2012, 11:03

Winylowe kawały i anegdoty

#18

Post autor: winylator »

Rysunek w Record Collector:

promieniejący dumą kolekcjoner pokazuje lasce okładkę LP Elvisa z własnoręczną dedykacją, mówiąć - moja najlepsza pozycja w kolekcji.
ona na to: myślałam że Elvis pisze się przez jedno 'el'?

PS

na giełdzie w Bielsku będzie ok. 80-100 numerów Record Collector z lat 2002-2012
Awatar użytkownika
winylowo
Posty: 90
Rejestracja: 16 lis 2011, 14:42
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Winylowe kawały?

#19

Post autor: winylowo »

eenneell pisze:
Wojtek pisze:Miała wkładkę na korbę?
widomo,że napęd sprężynowy ;) - igła stalowa; fi ze 2mm !
A to były szelaki ;)
resztę poprawi Krzyś! :D

Wam się delikatnie mówiąc troszeczkę sadełko na intelekcie odłożyło :D
człek se pisze posta, a tu jakieś poprawianie ??? co to jest forum prozatorksie???


:D
Obrazek
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Winylowe kawały i anegdoty

#20

Post autor: Tarkus »

Czasy PRL-u. Pierwszy sekretarz PZPR przemawia:
- Nie jest prawdą, jakoby moje przemówienia przychodziły z Moskwy na płytach na płytach na płytach...
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Winylowe kawały i anegdoty

#21

Post autor: Kocewicz »

Spaliłeś. Jak z Moskwy to KC KPZR.
Are you Shure?
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Winylowe kawały i anegdoty

#22

Post autor: Tarkus »

Kocewicz pisze:Spaliłeś. Jak z Moskwy to KC KPZR.
Nie, jest jak ma być. Sens żartu był właśnie taki, że pierwszy sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej otrzymywał gotowe przemówienia z Moskwy. KC KPZR mogłoby być prawdopodobnym źródłem owych nagrań. ;) Ten dowcip ukazywał (z konieczną przesadą) ówczesną zależność Polski od Związku Radzieckiego i "ręczne sterowanie" polskiej partii komunistycznej przez moskiewską "centralę".
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 12
Rejestracja: 08 wrz 2018, 21:19
Gramofon: Scott PS-87

Re: Winylowe kawały i anegdoty

#23

Post autor: kaem »

Pamiętacie jak Fonikę nazywał Lech Wałęsa? Chyba "fabryka patefonów" :)
ODPOWIEDZ