Rozmiary i prędkości płyt

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2392
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Rozmiary i prędkości płyt

#1

Post autor: dale »

Jako że nie znalazłem informacji, zaś standardów było sporo, pytam.
Jakie trafiają się teraz w płytach z epoki i nowych, rozmiary płyt i prędkości odtwarzania?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41550
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#2

Post autor: Wojtek »

7''/10''/12''
45 RPM i 33 RPM

Powyższe można dowolnie mieszać.

Wszystko inne to z dzisiejszego punktu widzenia "ekstrawagancja".

78 RPM to domena płyt przedwojennych, choć i dzisiaj czasem komuś coś odwali i nagra materiał pod taki format.
W sumie im większa szybkość tym większa dynamika, więc coś w tym jest :think:

Również dawniej można było spotkać płyty 16 RPM, ale to było zarezerwowane głównie do słowa czytanego czy też do lo-fi muzyki puszczanej ze zmieniarki w galeriach handlowych np.

To tyle :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2392
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#3

Post autor: dale »

Właśnie słyszałem o 16 obrotach :) Nie zamierzam w tym kierunku iść, bardziej chodziło mi o to czy np. często spotyka się właśnie 10''. Ale Twoja odpowiedź mnie satysfakcjonuje :)
Ciekaw jestem jaki odsetek płyt stanowią płyty 250 mm.
Awatar użytkownika
appel
Posty: 181
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:37

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#4

Post autor: appel »

Z tego co się zorientowałem, były szczególnie popularne w latach 50 i pierwszej połowie 60 (przynajmniej w demoludach), w drugiej połowie były juz okazjonalnie.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#5

Post autor: darkman »

W latach 40/50tych wielcy jazzu jeszcze nagrywali 78/10", ale już przechodzono na 33/12" bowiem tamten format był jeszcze pochodną technologii przedwojennej.
16/10" w demoludach? Nie spotkałem się z tym, ale to interesujące. Szkoda, że nie poparłeś wypowiedzi jakimś źródłem.
W okresie międzywojennym wspomniane płyty tłoczyła warszawska wytwórnia Syrena. Cały proces wraz z premierowym pokazem odnalezionego filmu prezentowano w czasie tegorocznej wystawy Winyli w Muzeum Polin (Warszawa, Pl. Zamenhofa) - zrobiłem tam sporo fotografii, które kiedyś zaprezentuję.
Awatar użytkownika
appel
Posty: 181
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:37

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#6

Post autor: appel »

Nie pisałem o 16 obrotach - zrozumiałem, ze pyatnie dotyczy płyt 10" w ogóle. Pewnie to powszechnie wiadomo, ze 10" to np. pierwszy długograj PN.https://www.discogs.com/Mazowsze-Warsza ... se/5383965 Chyba najnowsza demoludowa 10" jaką mam to:: https://www.discogs.com/Various-Sa%C3%A ... se/3720686
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#7

Post autor: darkman »

Ot pozostałości po odchodzących czasach w obu przpadkach.
appel pisze:
15 gru 2017, 15:46
Chyba najnowsza demoludowa 10" jaką mam to:: https://www.discogs.com/Various-Sa%C3%A ... se/3720686
Chyba nienajlepszy przykład. trudno okreslić z całą pewnością pochodzenie tej płyty.
Sajgon 1970, Ho Chi Minh od 1976,
Label Pn. Vietnam, ale nacjonalizowany dopiero w 1975.
"Dihavina
Profile:
Vietnamese State label. Originally the State label of North Vietnam (Democratic Republic of Vietnam) before reunification. After reunification in 1975, it continued its operations, also operating in the South. Based in Hanoi. Pressed most of its vinyls in Czechoslovakia and the USSR. After the fall of South Vietnam, also pressed vinyls in the newly nationalized Southern pressing plants located in Ho Chi Minh City / Saigon.
"
Brak konkretnych danych wydawniczych tej płyty. Jej demoludowe pochodzenie jest mocno wątpliwe, a historycznie rzecz ujmując niemożliwe. O ile została wytłoczona w 1970 roku w Sajgonie.
Jednostkową produkcję płyt 10" w dalekowschodniej Azji należy uznać jednak za niszową dla rynku płyt winylowych w ogóle.
Co do samych 10"/to i dziś "najnowsze" tłoczenia jubileuszowe i retrospekcyjne, przynajmniej trzech z nasz na tym forum je ma i cieszą ucho z powodzeniem: Ja, Zbyszek_zielony, Blis, pewnie jeszcze ktoś się znajdzie. My mamy M.Davisy i Trane.
Tu jak sądzę bardziej chodzi nam i Dale@ o zasadę ogólną dotyczącą spotykanych prędkości płyt w formacie "LP" i mniejszym. W owym czasie świat odchodził od formatu 10" już zdecydowanie, niemieccy Sovieci budowali mur, reszta demoludów przygotowywała swoje znacjonalizowane drukarnie pod konieczny ideologicznie już w niedalekiej przyszłości druk kartek dla reglamentacji mydła, butów, żywności, papierosów i wódki dla pospólstwa myślącego inaczej niż oni.
Dla tendencji światowej w produkcji płyt winylowych w owym czasie miało to mniejsze znaczenie, choć była i Zatoka Świń. Któż myślał wtedy o płytach? Beatlesi byli popularniejsi od Chrystusa, podobno.. a u nas No To Co walczyło na przeboje z niebiesko Czarnymi i Czerwonymi Gitarami.
Awatar użytkownika
appel
Posty: 181
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:37

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#8

Post autor: appel »

Piszę tylko o tym, co wiem, i udało mi się stwierdzić, nie ma powodu się biesić, zwłaszcza, że:
darkman pisze:
15 gru 2017, 16:39
Brak konkretnych danych wydawniczych tej płyty. Jej demoludowe pochodzenie jest mocno wątpliwe, a historycznie rzecz ujmując niemożliwe. O ile została wytłoczona w 1970 roku w Sajgonie.
Chyba się koledze źle zrozumiało sytuację wietnamskiej wytwórni - wystarczy doczytać skopiowane z discogs informacje. To komunistyczna płyta - "Sajgon powstaje" - pieśni masowe - w 1970 r. mało prawdopodobne, by mieli na północy swoją tłocznię (jeszcze by ktoś zbombardował). Zresztą płyta kupiona w Polsce, tłoczenie czechosłowackie bardzo możliwe. Ze skopiowanego z discogs opisu jasno wynika, ze po 1975 r. po prostu wykorzystywali tłocznie znacjonalizowanych południowowietnamskich firm. Ergo - nie wiem, czy to taka egzotyczna płyta. Po prostu ówczesny demoludowy chłam ze sklepów, który mało kto kupował.

Dla jasności informacji - aż sprawdziłem - ostatnia 10" płyta PN odnotowana w discogsie pochodzi z 1966 (przypuszczam, że była to wygaszana produkcja po uruchomieniu nowych technologii w Pronicie w 1964, o której traktuje przywoływana na forum monografia). Ja w każdym razie mam Ordonównę z okładką drukowaną w listopadzie 1962. ZSRR tłoczył 10 z muzyką - jak wynika z informacji discogs, dość masowo do końca lat 60, pierwsza połowa lat 70. to wygaszanie produkcji (natomiast w dalszym ciągu tłucze się żywe słowo).
Supraphon gebneralnie przestał wydawać 10" na początku lat 60, pojedyncze płyty z muzyką do końca lat 60.

Eterny i Hungarotonu nie chciało mi się sprawdzać. Każdy moze sobie sprawdzić odpowiednio - jak to było u zachodnich majorsów, a moze ktoś ma rozeznanie bez sparwdzania?
darkman pisze:
15 gru 2017, 16:39
W owym czasie świat odchodził od formatu 10" j
nikt nie przeczy, chciałem sie tylko podzielić informacjami na temat 10" - niezależnie od obrotów - bo tak zrozumiałem pytanie wyjściowe, jak widać u Radziajów przebiegało to wolniej, wydaje mi się to ciekawe poznawczo. BTW: Demoludy to też "świat", uboższy i źle zarządzany, ale też świat.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#9

Post autor: darkman »

Jaką tezę chcesz udowodnić?
appel pisze:
15 gru 2017, 10:23
były szczególnie popularne w latach 50 i pierwszej połowie 60 (przynajmniej w demoludach)
Tę?
Jest błędna. Okres, który podajesz to epoka płyty winylowej. Wystarczy zerknąć na wczesne wydania płyt Beatlesów czy Stones. Format 12"/33 1/3.
Również w niechlubnych demoludach nie królowały płyty 10".

Chłopie nie będę się z Tobą przekomarzał o wietnamską płytę. No daruj. Litości. Zwłaszcza, że nie podajesz istotnych informacji o fizycznych właściwościach (istniejący opis) wzmiankowanego przedmiotu. Te stanowią podstawę do określenia pochodzenia płyty i jej wydania.

Płyty winylowej nie obchodzi co robił trzeci świat w czasach jej świetności. Produkcja sowiecka trwała najdłużej, bowiem była wymuszona możliwościami istniejącego sprzętu odtwarzającego. Auto radiole przerobione z wozów radiostacji wojskowych nai szczekaczki płaszczadskoje. Po prostu Soviety dopasowały swój upaństwowiony rynek do możliwości walonkowego ludu oraz przede wszystkim wymogów własnej propagandy w procesie stymulacji zachowań oszukiwanego motłochu.
Awatar użytkownika
appel
Posty: 181
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:37

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#10

Post autor: appel »

darkman pisze:
15 gru 2017, 22:38
appel pisze: ↑
dzisiaj, 10:23
były szczególnie popularne w latach 50 i pierwszej połowie 60 (przynajmniej w demoludach)

Tę?
Jest błędna. Okres, który podajesz to epoka płyty winylowej. Wystarczy zerknąć na wczesne wydania płyt Beatlesów czy Stones. Format 12"/33 1/3.
Również w niechlubnych demoludach nie królowały płyty 10".

1) przecież te wszystkie 10" o których pisałem to winyle na 33 obroty - jasne, ze to era winyla, czy gdzieś napisałem, że nie?
2) pisałem o popularności winylowych płyt 10" w demoludach, powoli wypieranych przez winyle 12" i tyle. Nie pisałem o przyczynach zjawiska.
3) Pojecie "trzeci świat" nie odnosi się do demoludów, zwłaszcza europejskich, (to drugi świat), trzeci świat to kraje pozaeuropejskie, tzw. rozwijające się, często tylko sympatyzujace mniej lub bardziej jawnie z ZSRR
4) Proponuje sobie darować szersze ideologiczne tyrady, nudne i nic nie wnoszą do zasadniczego tematu. Podkreślam, że płyt z tamtych czasów możemy nie cenić, za ich jakość ale były i są faktem kultury materialnej, mam ich cały regał - takie były kupowane, bo takie można było dostać. Poza pogarda melomana należy im sie zaciekawienie poznawcze, a nie pisanie tylko nudnych ideologicznych tyrad - poza tym nie są sobie równe np. Hungaroton zwłaszcza z lat późnych 70 i 80 wydaje mi się niczego sobie.

dobra, kończę, odpuszczam temat, chciałem tylko podzielić się nabytą wiedzą, a otrzymałem nie wiedzieć czemu jakaś besserwisserską połajankę.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Rozmiary i prędkości płyt

#11

Post autor: darkman »

appel pisze:
15 gru 2017, 23:00
dobra, kończę, odpuszczam temat,
No co Ty? Nie odpuszczaj! Dobrnąłes do momentu w którym powinieneś po wcześniejszym pouczeniu mnie, wytknąć teraz błędy ortograficzne i składniowe. Scenariusz zawsze jest taki sam.
Obrażasz się dopiero po tym i piszesz, że np "nie masz czasu na tego rodzaju dywagacje".
appel pisze:
15 gru 2017, 23:00
4) Proponuje sobie darować szersze ideologiczne tyrady, nudne i nic nie wnoszą do zasadniczego tematu.
A zabolało z jakiegoś konkretnego powodu?
appel pisze:
15 gru 2017, 23:00
3) Pojecie "trzeci świat" nie odnosi się do demoludów,
Ale kogo to obchodzi? Zwłaszcza dziś. Chodzi o trzeci świat winylowy. Dotarło teraz?
appel pisze:
15 gru 2017, 23:00
połajankę.
Żadna to połajanka, zakałapućkałeś się w niuanse próby udowadniania własnej sentencji, która jest błędna. Ot i cała sprawa poza tym, że poczułeś się dotknięty tym, że ktoś może mieć inne zdanie, a Ty nie potrafisz udowodnić swojego.
ODPOWIEDZ