Nie miałem do czynienia z wydaniem brytyjskim DSoTM, a tym bardziej pierwszym tłoczeniem, więc nie wiem, czy są aż tak duże różnice UK-reszta świata. Wydanie niemieckie zakupiłem głównie dlatego, że nie jest zniszczone i gra praktycznie bezszelestnie, a szukanie równie zadbanego UK 1press'a mogłoby zająć trochę czasu i kosztować więcej pieniędzy niż to, które mam.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Dziś again byłem na ryneczku. Wstałem o godzinie 5 nad ranem. Oto co udało mi się zakupić. Najbardziej jestem zadowolony z John'a Lennon'a.
Wyobraźcie sobie, za Lennon'a dałem 1 funta za resztę 25 pensów od sztuki. Ciesze się także z soundtrack z Odysei... Reszta to klasyka.
Jeżeli chodzi o stan techniczny to nie jest oczywiście idealnie, są otarcia i ryski ale dźwięk jest w porządku.
zelazny pisze:Najbardziej jestem zadowolony z John'a Lennon'a.
Również posiadam tą płytę Lennona (jak i kasetę audio).
Poniżej prezent imieninowy od mojej lepszej połowy:
Mój ulubiony kompozytor: Mozart- wydanie 3- płytowe:
U mnie odyseja leci. Uwielbiam produkcje Kubrick'a.
Kurcze zacząłem doceniać używane płyty. Jak na razie Lennon i Odyseja bez denerwujących trzasków. Jestem pod wrażeniem, cholernie stare płyty.