RCOM2180 pisze: ↑21 sie 2020, 20:35
A jak wypada porównanie całej płyty z wydaniem z 1982 r.?
Rzecz jasna, to co piszę, to wyłącznie moja bardzo subiektywna ocena oparta o mój system i moje preferencje...
Poza wydaniem Speakerscorner mam wydanie holenderskie z 1982 roku - dodam świetne - moim zdaniem - wydanie...
Gdybym miał tylko to wydanie, byłbym bardzo zadowolonym człowiekiem, co piszę bardzo szczerze, ale...
No właśnie, ale mam też reedycję Speakerscorner i mimo tego defektu w utworze Make Belive niezbyt chętnie jednak wrzucę na talerz wydanie holenderskie z epoki...