Kolekcje Płyt Forumowiczów
- Cracker
- Posty: 10299
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Dzisiaj trafił mi się 40-letni, zafoliowany Supertramp.
Audiophile press.
Audiophile press.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- jogurteq
- Posty: 683
- Rejestracja: 29 maja 2020, 20:12
- Gramofon: Pioneer PL-50L II
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Pioneer PL-50L II - Kenwood KA-9150 - Kenwood KT-7550 - Sansui A-80 - Onkyo TX-NR686 - Klipsch RP-8000F - RP-500C - RP-400M - Klipsch R-115SW - Bang&Olufsen S60 - Philips CD473 - Chromecast Audio (2015)
-
- Posty: 213
- Rejestracja: 14 gru 2021, 09:07
- Gramofon: Technics SL 1500 C
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 213
- Rejestracja: 14 gru 2021, 09:07
- Gramofon: Technics SL 1500 C
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Już wyjaśniam. Otóż płyty pochodzące z USA posiadają takie metalowe zabezpieczenia obejmujące okładkę. To jest taka plomba podobna do zszywki która po usunięciu przerywa okładkę i pozostaje paskudna dziura. Popatrz na zdjęcie kolegi Cracker na dole płyty.
-
- Posty: 3795
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Akurat w tym przypadku obstawiam nacięcie z powodu przeceny, typowe dla tamtego rynku.
- Cracker
- Posty: 10299
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Tę akurat tak. bo ją lubię i często słucham.
Nie wiem o co chodzi. Jaka plomba ?
Nigdy się z czymś takim nie spotkałem.
Okładki dziurkowano, ucinano rogi lub nacinano brzegi (tzw. "saw cut") jak na zdjęciu gdy je ,jak napisał lolega Felix przeceniano albo gdy były to egzemplarze promo.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
-
- Posty: 213
- Rejestracja: 14 gru 2021, 09:07
- Gramofon: Technics SL 1500 C
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
No widzicie
człowiek cały czas pobiera jakieś nauki. Mnie chyba dwukrotnie handlarze na giełdach sprzedawali info o rzekomych plombach.

-
- Posty: 3795
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
-
- Posty: 213
- Rejestracja: 14 gru 2021, 09:07
- Gramofon: Technics SL 1500 C
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Tak więc w taki oto sposób, zostałem jeleniem płytowym
Całe szczęście że nie od strony małżonki

Całe szczęście że nie od strony małżonki

- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
100 lat dla mojej kolekcji płyt! Dzisiaj są jej 14-ste urodziny. 14 lat temu założyłem sobie konto na Discogs. Z tej okazji wczoraj kupiłem co nieco w mniej lub bardziej lepszych stanach i cenach.
ABBA - Arrival
https://www.discogs.com/release/441165-ABBA-Arrival
Wczoraj mogłem obkupić się w jakąś połowę ich dyskografii. Ale nie chciałem brać wszystkiego. Kusił mnie zadbany The Album (press szwedzki - w tym przypadku bardziej prawilny od radzieckiego
) i Arrival (mniej zadbany ale szwedzki). Szybka decyzja - biorę Arrival, lepsze piosenki i więcej hitów. W tym Tiger, jedna z moich ulubionych piosenek od nich.
Wczoraj też słuchałem (umyłem dopiero dzisiaj). Nie jest źle choć literka G wisi nad tą płytą... Niestety, My Love My Life hałasuje bardziej niż powinno. Może po umyciu będzie lepiej... Jak będę mieć czas to przed snem sobie sprawdzę.
Blood, Sweat And Tears - Grandes Exitos
https://www.discogs.com/release/2237844 ... des-Exitos
W mojej pracy obsługuję nie tylko faktury norweskie i fińskie. Dość często pomagam przy fakturach z Hiszpanii. A płyty z tego kraju nie mam. Trafiło się takie coś wczoraj - jazz-rock w wydaniu hiszpańsku. Z ciekawości wziąłem.
Przypomniało mi się, że kiedyś chciałem wziąć jakąś ich płytę. Była kwadrofoniczna a ja czegoś takiego nie miałem (i dalej nie mam). Niestety, nie wziąłem ze względu na stan. Nawet ja mam jakieś granice.
Black Sabbath - Never Say Die!
https://www.discogs.com/release/2262694 ... er-Say-Die
Jeden z powodów dla których nie lubię nowych płyt jest jakość. Zawsze się trafi nowa płyta w stanie G. Albo te okropne koszulki gdzie płyty niemalże nie da się wyjąć a jest przyklejona jakby na klej... No cóż, tych Sabbathów nie miałem a były w folii i w dobrej cenie. Mam nadzieję, że na słuchawkach wyciągnie te VG. Więcej mi nie trzeba.
The Beatles - The Beatles
https://www.discogs.com/release/1366021 ... he-Beatles
W końcu! Mój któryś z kolei egzemplarz tego albumu i tym razem kompletny. Ten ma zarówno wielgachny plakat jak i wszystkie 4 zdjęcia Beatlesów. Jest to wydanie US z 1976 roku, na pomarańczowych labelach Capitolu. Mam jeszcze pressa z 1978, też US ale juz z fioletowym labelem i innym designem. Bez zdjęć niestety.
Mój z 1976 ma dwa brzydkie miejsca. Jedno sprawdziłem w sklepie i w domu też nie ma problemu. Jakiś cuś tam siedzi w rowku i pierdzi, i trzaska, i gituje na Birthday. Nie zeszło przy myciu. Facet w sklepie też próbował. Ale nie przeskakuje więc jest git. Za to dopiero dzisiaj przy myciu zauważyłem, że jest jeszcze jedno brzydkie miejsce - rysa na Martha My Dear. Mam nadzieję, że tu też będzie dobrze.
Vangelis - L'Apocalypse Des Animaux
https://www.discogs.com/release/7882992 ... es-Animaux
Taki to git wpadł za darmo wczoraj. Wydanie francuskie ale rocznik nieznany. Jakaś reedycja. Troszkę słuchałem Vangelisa ale nie byłem jakimś wielkim fanem. Zresztą wyszedłem spoza elektroniki już dawno temu. Umyłem, odsłucham, zrecenzuję. Może będzie to kolejna git płyta w stanie G?
Najbardziej cieszę się... z Abby. Choć Black Sabbath też mnie cieszy - tego albumu dawno nie słyszałem. Będę mieć też okazję odświeżyć sobie białasa od Bitli. I to nie z ruskiego pressa (a mam taki). Oby było dobrze bo mnie martwią Sabbathy i biały album... Tam jak te dwa niepokojące mnie miejsca będą dobrze się odtwarzać to będzie super. Nic gorszego raczej tam nie ma.
ABBA - Arrival
https://www.discogs.com/release/441165-ABBA-Arrival
Wczoraj mogłem obkupić się w jakąś połowę ich dyskografii. Ale nie chciałem brać wszystkiego. Kusił mnie zadbany The Album (press szwedzki - w tym przypadku bardziej prawilny od radzieckiego
Wczoraj też słuchałem (umyłem dopiero dzisiaj). Nie jest źle choć literka G wisi nad tą płytą... Niestety, My Love My Life hałasuje bardziej niż powinno. Może po umyciu będzie lepiej... Jak będę mieć czas to przed snem sobie sprawdzę.
Blood, Sweat And Tears - Grandes Exitos
https://www.discogs.com/release/2237844 ... des-Exitos
W mojej pracy obsługuję nie tylko faktury norweskie i fińskie. Dość często pomagam przy fakturach z Hiszpanii. A płyty z tego kraju nie mam. Trafiło się takie coś wczoraj - jazz-rock w wydaniu hiszpańsku. Z ciekawości wziąłem.
Przypomniało mi się, że kiedyś chciałem wziąć jakąś ich płytę. Była kwadrofoniczna a ja czegoś takiego nie miałem (i dalej nie mam). Niestety, nie wziąłem ze względu na stan. Nawet ja mam jakieś granice.
Black Sabbath - Never Say Die!
https://www.discogs.com/release/2262694 ... er-Say-Die
Jeden z powodów dla których nie lubię nowych płyt jest jakość. Zawsze się trafi nowa płyta w stanie G. Albo te okropne koszulki gdzie płyty niemalże nie da się wyjąć a jest przyklejona jakby na klej... No cóż, tych Sabbathów nie miałem a były w folii i w dobrej cenie. Mam nadzieję, że na słuchawkach wyciągnie te VG. Więcej mi nie trzeba.

The Beatles - The Beatles
https://www.discogs.com/release/1366021 ... he-Beatles
W końcu! Mój któryś z kolei egzemplarz tego albumu i tym razem kompletny. Ten ma zarówno wielgachny plakat jak i wszystkie 4 zdjęcia Beatlesów. Jest to wydanie US z 1976 roku, na pomarańczowych labelach Capitolu. Mam jeszcze pressa z 1978, też US ale juz z fioletowym labelem i innym designem. Bez zdjęć niestety.
Mój z 1976 ma dwa brzydkie miejsca. Jedno sprawdziłem w sklepie i w domu też nie ma problemu. Jakiś cuś tam siedzi w rowku i pierdzi, i trzaska, i gituje na Birthday. Nie zeszło przy myciu. Facet w sklepie też próbował. Ale nie przeskakuje więc jest git. Za to dopiero dzisiaj przy myciu zauważyłem, że jest jeszcze jedno brzydkie miejsce - rysa na Martha My Dear. Mam nadzieję, że tu też będzie dobrze.
Vangelis - L'Apocalypse Des Animaux
https://www.discogs.com/release/7882992 ... es-Animaux
Taki to git wpadł za darmo wczoraj. Wydanie francuskie ale rocznik nieznany. Jakaś reedycja. Troszkę słuchałem Vangelisa ale nie byłem jakimś wielkim fanem. Zresztą wyszedłem spoza elektroniki już dawno temu. Umyłem, odsłucham, zrecenzuję. Może będzie to kolejna git płyta w stanie G?
Najbardziej cieszę się... z Abby. Choć Black Sabbath też mnie cieszy - tego albumu dawno nie słyszałem. Będę mieć też okazję odświeżyć sobie białasa od Bitli. I to nie z ruskiego pressa (a mam taki). Oby było dobrze bo mnie martwią Sabbathy i biały album... Tam jak te dwa niepokojące mnie miejsca będą dobrze się odtwarzać to będzie super. Nic gorszego raczej tam nie ma.
-
- Posty: 3795
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Wczoraj wpadło kilka winylowych singli i kaset, dziś dla odmiany kompakty z klasyką: 7 nowych bądź w idealnym stanie płyt, w tym podwójny Mahler, za całe 24 zł 

- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
The Beatles - A Hard Day's Night (1964 / 1987, Repress, USSR) https://www.discogs.com/release/2388952 ... Days-Night
Nowy zakup i już przesłuchany.
Nie będę spamować w dwóch wątkach więc tylko tutaj dam.
Dzisiaj słuchałem kilku płyt ale to były głównie różne wersje AHDN od Beatlesów. Przesłuchałem prawie wszystkie jakie mam - poza MFSL z boxa.
Doszła do mnie upragniona, rzadka radziecka plastinka. Jest to wersja jeszcze ciekawsza niż sądziłem! Po pierwsze - płyta została wytłoczona w Gruzji, w Tbilisi. Z tych zakładów (zawodów, jak ich czasem nazywam kalkując określenie rosyjskie na język polski) jeszcze nie miałem płyty. I w sumie tylko dlatego kupiłem tego kacapskiego winyla.
Okazało się, że okładka ma inny schemat kolorów od wydania, które mam od Ojca! Dlatego też utworzyłem nowy wpis w Discogs - oryginalny miał inne, jaśniejsze kolory z tyłu.
A na dodatek kolejność zdjęć Beatlesów z tyłu jest inna. Trzecia ciekawostka: na tylnej okładce ruskie wspominają o użyciu technologii Direct Metal Mastering. Ten zabieg propagandowy nie znalazł potwierdzenia w matrycach. W numerach matryc na żadnej ze stron nie widziałem wybitego DMM. Zwykle jest i być powinno - np. polskie wydania Joy Division, wytłoczone przez Melodię, mają takie oznaczenie w matrycach. Nie wykluczam (jeszcze) istnienia wersji DMM, możliwe, że opakowania były wspólne.
Teraz czas na to, co tygryski lubią najbardziej - jak to bryka? Ano jest very git a po umyciu może nawet będzie very git z plusem! To chyba najbardziej zadbana ruska płyta w mojej kolekcji. Można powiedzieć, że specjalna operacja płytowa została zakończona pełnym sukcesem.
A i tak brzmienie jest dość średnie. Chyba ojcowski egzemplarz (wytłoczony w Aprelevce) grał nieco lepiej. Oryginał z 1964 to insza inszość. Zaś najlepiej zabrzmiał chyba remaster z 1987 na CD. I jednocześnie jest najrzadziej słuchany. No, poza tym MFSL z boxa.
Jeszcze jedno zadanie mam do wykonania przed śmiercią. Zdobyć ruskiego gita z Taszkientu. Tak, tam też ZSRR tłoczyło gity. Płytę z zakładów moskiewskich już mam i to nie byle jaką - bo zadbaną i fajną składankę CCR!
Nowy zakup i już przesłuchany.

Dzisiaj słuchałem kilku płyt ale to były głównie różne wersje AHDN od Beatlesów. Przesłuchałem prawie wszystkie jakie mam - poza MFSL z boxa.
Doszła do mnie upragniona, rzadka radziecka plastinka. Jest to wersja jeszcze ciekawsza niż sądziłem! Po pierwsze - płyta została wytłoczona w Gruzji, w Tbilisi. Z tych zakładów (zawodów, jak ich czasem nazywam kalkując określenie rosyjskie na język polski) jeszcze nie miałem płyty. I w sumie tylko dlatego kupiłem tego kacapskiego winyla.
Okazało się, że okładka ma inny schemat kolorów od wydania, które mam od Ojca! Dlatego też utworzyłem nowy wpis w Discogs - oryginalny miał inne, jaśniejsze kolory z tyłu.
A na dodatek kolejność zdjęć Beatlesów z tyłu jest inna. Trzecia ciekawostka: na tylnej okładce ruskie wspominają o użyciu technologii Direct Metal Mastering. Ten zabieg propagandowy nie znalazł potwierdzenia w matrycach. W numerach matryc na żadnej ze stron nie widziałem wybitego DMM. Zwykle jest i być powinno - np. polskie wydania Joy Division, wytłoczone przez Melodię, mają takie oznaczenie w matrycach. Nie wykluczam (jeszcze) istnienia wersji DMM, możliwe, że opakowania były wspólne.
Teraz czas na to, co tygryski lubią najbardziej - jak to bryka? Ano jest very git a po umyciu może nawet będzie very git z plusem! To chyba najbardziej zadbana ruska płyta w mojej kolekcji. Można powiedzieć, że specjalna operacja płytowa została zakończona pełnym sukcesem.
A i tak brzmienie jest dość średnie. Chyba ojcowski egzemplarz (wytłoczony w Aprelevce) grał nieco lepiej. Oryginał z 1964 to insza inszość. Zaś najlepiej zabrzmiał chyba remaster z 1987 na CD. I jednocześnie jest najrzadziej słuchany. No, poza tym MFSL z boxa.
Jeszcze jedno zadanie mam do wykonania przed śmiercią. Zdobyć ruskiego gita z Taszkientu. Tak, tam też ZSRR tłoczyło gity. Płytę z zakładów moskiewskich już mam i to nie byle jaką - bo zadbaną i fajną składankę CCR!
-
- Posty: 584
- Rejestracja: 30 sie 2021, 15:03
- Gramofon: Hitachi HT-354
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Nabyłem na pchlim targu. fajna okładka i kilka ciekawych utworów.
Hitachi HT-354, Nordmende LB550, Kenwood KR-V75R, Nikko NA 390 II, Nikko NT 790
- daru0105
- Posty: 1845
- Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Ostatnie zakupy. 1 press UK Sade i Australia The Moody Blues
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer