Mnie się podoba bardzo
JAZZ CAFE - czego słuchamy
- piotrjazz
- Posty: 4041
- Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy


Mi się też podoba tylko cena póki co nie bardzo

Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
- Szelak
- Posty: 1662
- Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
- Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
- Lokalizacja: Warszawa
- SimonTemplar
- Posty: 4086
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Takie oto Panowie ciekawe porównanie popełniłem.
Miles Davis - E.S.P.
1. Impex 33rpm Audiofilskie wznowienie, all-tube, all analog.
https://www.discogs.com/release/1621356 ... -Davis-ESP
vs:
2. Mobile Fidelity Sound Lab 2x45rpm DSD
https
://www.discogs.com/release/9494875-Miles-Davis-ESP
Nooo… i co tu pisać
Można by się przyczepić że to niesprawiedliwe porównywać 33rpm do 45rpm. Lub 3xAAA analoga do tak ‚znienawidzonej’ mofikowej cyfry
Krótko bo nie ma co owijać w bawełnę.
MOFI dosłownie miażdży wydanie od Impexu. Pod każdym względem. Scena
, detal, dynamika i co najważniejsze klimat. Impexowy analog się nie obronił. Nokaut w pierwszej rundzie choć to naprawdę dobre wydanie. Niestety różnica w klasie zawodników jest ogromna. No może Impexowa okładka jest bardziej zbliżona do oryginału ale to już kwestia gustu a nie jakości samej muzyki. Nie ma co ściemniać. W tym przypadku DSD leje 3xAAA aż przykro 
1. Impex 33rpm Audiofilskie wznowienie, all-tube, all analog.
https://www.discogs.com/release/1621356 ... -Davis-ESP
vs:
2. Mobile Fidelity Sound Lab 2x45rpm DSD

https

Nooo… i co tu pisać

Można by się przyczepić że to niesprawiedliwe porównywać 33rpm do 45rpm. Lub 3xAAA analoga do tak ‚znienawidzonej’ mofikowej cyfry

Krótko bo nie ma co owijać w bawełnę.
MOFI dosłownie miażdży wydanie od Impexu. Pod każdym względem. Scena


- blispx
- Posty: 4645
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
kolejne moje podejście do free
coś na rozruszanie baniaka po grypie 


DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
- SimonTemplar
- Posty: 4086
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
- piotrjazz
- Posty: 4041
- Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
SimonTemplar pisze: ↑21 wrz 2022, 21:40Krótko bo nie ma co owijać w bawełnę.
MOFI dosłownie miażdży wydanie od Impexu.



W 100% się z tobą zgadzam, to był prawdziwy nokaut.
Co by o Mofi nie mówić, udały im się te Milesy

Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
- SimonTemplar
- Posty: 4086
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
https://www.discogs.com/release/2380919 ... -Francisco
Poczytaj komentarze pod linkiem.
Martin, dla mnie to jest BOMBA i takie "must have". Koniecznie z Impexu. Nie tak dawno wydana więc jest szansa że jeszcze dorwiesz.
Recenzję naszą masz tutaj:
viewtopic.php?p=387901#p387901
i na drugą nóżkę jak Ci pierwsza podejdzie

viewtopic.php?p=387826#p387826
- piotrjazz
- Posty: 4041
- Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy


Dokładnie to płyta roku , nie tylko live imo.
Widać po tych ostatnich dyskusjach w stylu
"co taniej?" , popadłem w samocenzurę i nie miałem śmiałości

Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
- Szelak
- Posty: 1662
- Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
- Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
- Lokalizacja: Warszawa
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
A jakby to nagrać na dobry magnetofon szpulowy, jak ktoś ma, na małej studyjnej, to jakość byłaby porównywalna. Z pewnością przyjemność słuchania bardzo duża, bo magnetofon szpulowy daje coś od siebie, a poza tym widok obracających się szpul ma niepowtarzalny urok.SimonTemplar pisze: ↑14 wrz 2022, 23:25Miles Davis „Kind of Blue”
Czyli jak odnalazłem Świętego Graala …
39D3FF52-3BCC-4776-A105-624A35E9CF6D.jpeg
… i już co niektórzy wszystko wiedząNawet pies patrzy z politowaniem na przegranego a ten się kaja rzucony na kolana.
Pozycje na podium:
3 miejsce: Mofi 2x45rpm
https://www.discogs.com/release/7303082 ... nd-Of-Blue
2 miejsce: AP UHQR 1x33rpm
https://www.discogs.com/release/1888406 ... nd-Of-Blue
Zdecydowane 1 miejsce: AP UHQR 2x45rpm
https://www.discogs.com/release/2437377 ... nd-Of-Blue
Panowie AP UHQR 45 rozwalił system. Dosłownie. Wszystkie recenzje jakie czytałem, oglądałem, cały ten hype w necie NIE jest przesadzony. Byłem nastawiony że powinno być trochę lepiej ale nie byłem przekonany czy to „trochę” jest warte 200 funtów.
3xTAK. Po tym co usłyszałem to będę prosił Mikołaja o kopię zapasowąRóżnica w jakości dźwięku jest kolosalna. Jak oni tego dokonali??!! To pytanie retoryczne.
Ta wersja jest nie do przeskoczenia. To jakby ktoś skoczył wzwyż 7 metrów a cała reszta zawodników wstała, spakowała zabawki i poszła na autobus do domu. NIE usłyszysz NIE zrozumiesz.
- SimonTemplar
- Posty: 4086
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Magnetofon szpulowy fajna sprawa. Taśmy są dostępne choć nie za wiele. Dostaniesz piękne audiofilskie nagrania. AP co nieco wypuszczało.
Co do przegrywania. Pewnie i ładnie zagra ale po co przegrywać jak masz pod ręką UHQR. To jakby do Ferrari koła od malucha założyć. Pojedzie ale już nie tak
Co do przegrywania. Pewnie i ładnie zagra ale po co przegrywać jak masz pod ręką UHQR. To jakby do Ferrari koła od malucha założyć. Pojedzie ale już nie tak

-
- Posty: 328
- Rejestracja: 10 maja 2020, 22:33
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
- zelazny
- Posty: 4912
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Hyhy, a wódz swego czasu napisał że DSD na winylu nie ma sensu.SimonTemplar pisze: ↑21 wrz 2022, 21:40Takie oto Panowie ciekawe porównanie popełniłem.
53FDDC3C-D61E-48D4-81CD-D9BF05020D34.jpeg
Miles Davis - E.S.P.
1. Impex 33rpm Audiofilskie wznowienie, all-tube, all analog.
https://www.discogs.com/release/1621356 ... -Davis-ESP
vs:
2. Mobile Fidelity Sound Lab 2x45rpm DSD![]()
https://www.discogs.com/release/9494875-Miles-Davis-ESP
Nooo… i co tu pisać![]()
Można by się przyczepić że to niesprawiedliwe porównywać 33rpm do 45rpm. Lub 3xAAA analoga do tak ‚znienawidzonej’ mofikowej cyfry![]()
Krótko bo nie ma co owijać w bawełnę.
MOFI dosłownie miażdży wydanie od Impexu. Pod każdym względem. Scena, detal, dynamika i co najważniejsze klimat. Impexowy analog się nie obronił. Nokaut w pierwszej rundzie choć to naprawdę dobre wydanie. Niestety różnica w klasie zawodników jest ogromna. No może Impexowa okładka jest bardziej zbliżona do oryginału ale to już kwestia gustu a nie jakości samej muzyki. Nie ma co ściemniać. W tym przypadku DSD leje 3xAAA aż przykro
![]()

Wiem, że kolega blis lub traf posiada album Higher Patrycji, właśnie winyl z DSD, a nie to DXD, a jak brzmi?
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2022, 11:12 przez zelazny, łącznie zmieniany 3 razy.
- Szelak
- Posty: 1662
- Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
- Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
- Lokalizacja: Warszawa
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
…….
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2022, 10:57 przez Szelak, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szelak
- Posty: 1662
- Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
- Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
- Lokalizacja: Warszawa
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Aaa, nie do końca. W czasach peerelu, ludzie w ten sposób kopiowali trudno dostępne, drogie płyty (nawet kilka pensji), kopiowali na rodzimy sprzęt Unitra, typu Dama Pik, Aria, Opus, zk2405 i pochodne. Szło się do szczęśliwca posiadającego taką płytę i kopiowało na prędkości 19 cm/s. Efekt był bardzo dobry.SimonTemplar pisze: ↑22 wrz 2022, 10:23Magnetofon szpulowy fajna sprawa. Taśmy są dostępne choć nie za wiele. Dostaniesz piękne audiofilskie nagrania. AP co nieco wypuszczało.
Co do przegrywania. Pewnie i ładnie zagra ale po co przegrywać jak masz pod ręką UHQR. To jakby do Ferrari koła od malucha założyć. Pojedzie ale już nie tak![]()
Dziś jak ktoś ma magnetofon szpulowy klasy Revox, na którym możesz uzyskać podwojenie prędkości zapisu vs Unitra, masz dobre taśmy, to można sytuację powtórzyć. Idziesz do znajomego, albo znajomy przychodzi do ciebie z UHQRem, i kopiujecie na małej studyjnej. Myślę, że jakość powinna być porównywalna.
W dodatku masz kopię 100% analogową, i mnóstwo radości bo dobry magnetofon szpulowy naprawdę cieszy oko, szczególnie podczas pracy.