Roberta Duvalla?

No to dziwna sprawa. Nie słyszałem o takim wydaniu, co nie znaczy, że go nie było.
Kupiłem w tym roku na jarmarku dominkańskim, na allegro widziałem takie egzemplarze.Tarkus pisze: ↑19 sie 2022, 19:07No to dziwna sprawa. Nie słyszałem o takim wydaniu, co nie znaczy, że go nie było.
Jeśli nie jesteś pierwszym właścicielem, to istnieje jeszcze jedna możliwość. Ktoś sobie zajechał pierwsze tłoczenie, koperta wewnętrzna też się podarła, więc w 1985 lub później kupił repress (kosztujący połowę ceny) i włożył do starej okładki, bo lepiej wyglądała. Albo podarła się sama koperta wewnętrzna, więc zmienił tylko ją - gdzieniegdzie w sklepach leżały takie "nadmiarowe" poligrafie lub odrzuty, można je było wziąć za darmo.
Oczywiście ze Duvalla
Nie zdawałem sobie z tego sprawy, ale był wydany całkiem niedawno nowy singiel Floydów na winyluSzelak pisze: ↑19 sie 2022, 21:35Kredens jest bomba, mam tam pośród nich jeszcze jeden.
Wracając do singli, to zdumiewa mnie, że przy tym całym powrocie do winyli, w zasadzie w ogóle nie tłoczy się singli. Dlaczego??? Nawet jeśli koszty byłyby w granicach 50 zł, to bym się skusił jakby było coś co mnie kręci.
Czytałem o Stochu, że ma jedną z największych w Polsce. Może i naj. Ale czy jedną z największych na świecie? Nie spodziewałem sie
Do największych światowych kolekcji jest mu bardzo daleko.
A teraz trzeba się zastanowić, czy trzyma kolekcję dla kolekcji, czy słuchania? Bo zakładając że odsłuchuje codziennie 5 płyt, to słucha każdą płytę co 16 lat. Jak dla mnie to jakieś takie to dziwne.
Tak sądziłem