Wpuszczam z rana trochę purpurowo-niebieskiego światła do swojego życia. Nieczęsto słucham tej płyty choć to jeszcze kontynuacja składu MK II. Myślałem nad inFinite z CD (tylko takie wydanie mam) ale pomyślałem też o odświeżeniu sobie tego albumu - najnowszy, poza inFinite jaki mam. Jeszcze tylko The Battle Rages On i będzie komplet płyt z MK II (poza koncertowymi).

Jak na razie jest ok, trochę przeciętnie ale nie tragicznie...
Deep Purple - The House Of Blue Light (1987 / 1987, USA)
https://www.discogs.com/Deep-Purple-The ... e/13718279