Oczywiście ze zdjęciami takowych.

JacK pisze:Będzie podpowiedź do ostatniej zagadki ?
Lemmy i jego Motörhead by tutaj pasował. A że mr. Kilmister między byciem technicznym u Hendriksa a założeniem Motögłowy dudnił na basie w Hawkwind, tedy obstawiam In Search of Space (wyd. United Artists UK 1971)Ów muzyk podczas terminowania w zespole o którego album pytam, skomponował samodzielnie pewien utwór i później od jego tytułu wzięła się nazwa jego własnego projektu.
Wszystko cacy, ale jednak pudło - okładka podanego albumu faktycznie, fajnie się rozkłada w ciekawą strukturę, ale nie jest to tarcza. Generalnie jednak brakuje bardzo niewiele do przysłowiowego strzału w dziesiątkęTyrystor pisze:Lemmy i jego Motörhead by tutaj pasował. A że mr. Kilmister między byciem technicznym u Hendriksa a założeniem Motögłowy dudnił na basie w Hawkwind, tedy obstawiam In Search of Space (wyd. United Artists UK 1971)
Cracker pisze:No to pewnie chodzi o "Warrior on the Edge of Time"