Hehe, a tu w ogóle zapomnieli dać labela

Hehe, a tu w ogóle zapomnieli dać labela
wydra pisze: ↑02 wrz 2020, 10:19Szwagier ma płytę Zespołu TURBO smak ciszy bez kawałka smak ciszyjest sam początek kilka sekund i zaczyna się kolejny kawałek. Zawsze myśleliśmy że to jakieś intro czy coś póki w radiu nie usłyszałem kawałka smak ciszy który nie był tylko intrem
Z reszta na okładce tez jest czas podany. Także taka ciekawostka, no chyba że to norma
![]()
Kiedyś w księgarniach jak coś nie schodzło z półek przeznaczano to na loterię. U mnie w księgarni stał wielki plastikowy bębem i za jedyną złotówkę można było sobie nim obrucić i wyciągnąć los który zawsze wygrywał. Czasami trafiała się dobra książka a czasami płyta.
Dawno, dawno temu byłem na obozie (harcerskimCracker pisze: ↑11 paź 2020, 19:57Kiedyś w księgarniach jak coś nie schodzło z półek przeznaczano to na loterię. U mnie w księgarni stał wielki plastikowy bębem i za jedyną złotówkę można było sobie nim obrucić i wyciągnąć los który zawsze wygrywał. Czasami trafiała się dobra książka a czasami płyta.
Zabawne było to, że na loterię ( a przy okazji też na przeceny) trafiały również płyty bardzo poszukiwane, kupowane spod lady, etc. Z takich mam choćby 10" Armstronga czy Stana Getza nagranego w Polsce - ojciec opowiadał, jak to wyglądało: kupi pan 15 losów, to ta płyta będzie na pewnoCracker pisze: ↑11 paź 2020, 19:57Kiedyś w księgarniach jak coś nie schodzło z półek przeznaczano to na loterię. U mnie w księgarni stał wielki plastikowy bębem i za jedyną złotówkę można było sobie nim obrucić i wyciągnąć los który zawsze wygrywał. Czasami trafiała się dobra książka a czasami płyta.