
Polskie winyle! Opinie?
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
- Greegoory
- Posty: 140
- Rejestracja: 16 lis 2011, 22:59
- Lokalizacja: Kalisz
Polskie winyle! Opinie?
I bardzo ładnie ; )
Dużo jest polskiej dobrej muzy... niestety często niedocenianej. Mogę to pokazać na swoim przykładzie młodego chłopaka...
Mam prawie całą kolekcje Archiwum polskiego Beatu odziedziczona po rodzicach(podobno przeleżała nawet nie widząc gramofonu, bo kupowali z nadzieją że go kiedys kupią)... na początku wyciągnąłem z niej breakout i tyle, twierdząc ze reszta to gnioty (oprócz niemena, który jest konkretny, ale po prostu go nie wziąłem) Resztę płytek postanowiłem sprzedać znajomemu... gdy do niego poszedłem z nimi i posłuchałem to modliłem się tylko , żeby nic nie chciał wziąć. na szczęście sie udało. Teraz bym sobie nie wybaczył utraty takich płytek jak Niebieskoczarni i innych "kolorowych".
Dlatego słyszac teraz od swoich rówieśników, że polska muzyka to gnioty, to mnie szlag trafia, bo pewnie sami jej dobrze nie słyszeli

Dużo jest polskiej dobrej muzy... niestety często niedocenianej. Mogę to pokazać na swoim przykładzie młodego chłopaka...
Mam prawie całą kolekcje Archiwum polskiego Beatu odziedziczona po rodzicach(podobno przeleżała nawet nie widząc gramofonu, bo kupowali z nadzieją że go kiedys kupią)... na początku wyciągnąłem z niej breakout i tyle, twierdząc ze reszta to gnioty (oprócz niemena, który jest konkretny, ale po prostu go nie wziąłem) Resztę płytek postanowiłem sprzedać znajomemu... gdy do niego poszedłem z nimi i posłuchałem to modliłem się tylko , żeby nic nie chciał wziąć. na szczęście sie udało. Teraz bym sobie nie wybaczył utraty takich płytek jak Niebieskoczarni i innych "kolorowych".
Dlatego słyszac teraz od swoich rówieśników, że polska muzyka to gnioty, to mnie szlag trafia, bo pewnie sami jej dobrze nie słyszeli
Muzyka to najlepszy język do poruszenia serc ludzi na całym świecie Jimmy Page
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Polskie winyle! Opinie?
Tu nikt nie twierdzi, że ..... to są "gnioty".Greegoory pisze:Dlatego słyszac teraz od swoich rówieśników, że polska muzyka to gnioty, to mnie szlag trafia, bo pewnie sami jej dobrze nie słyszeli



Cieszę sie,ze udało Ci się nie-sprzedać tych "gniotów"

Czasem warto nie sluchać opinii "rówiesników"

WYGRAŁEŚ

- Greegoory
- Posty: 140
- Rejestracja: 16 lis 2011, 22:59
- Lokalizacja: Kalisz
Polskie winyle! Opinie?
Niestety, ale takie jest wsrod moich kolegów przekonanie o polskiej muzyce z przed lat
Muzyka to najlepszy język do poruszenia serc ludzi na całym świecie Jimmy Page
- JacK
- Posty: 2472
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
- Gramofon: Kuzma Stabi S
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Polskie winyle! Opinie?
Przekonanie o wyższości zagranicznej muzy nad krajową chyba nie zależy od wieku. Znam sporo starszych osób które do polskiej muzy podchodzą jak do jeża. Zresztą sam się często na tym łapię, że szukam jakiś zagranicznych wynalazków, gdy wiele polskich płyt leży u mnie wogóle nie słuchana.
Takim winylowym odkryciem jest dla mnie Nocna Zmiana Bluesa. Niby wiedziałem co grają ale jakoś nigdy nie kupowałem ich płyt. Teraz mam wszystkie ich winyle które regularnie słucham i zastanawiam się czy nie kupić reszty ich dyskografii na cd (niestety nie wydano na winylu).
Takim winylowym odkryciem jest dla mnie Nocna Zmiana Bluesa. Niby wiedziałem co grają ale jakoś nigdy nie kupowałem ich płyt. Teraz mam wszystkie ich winyle które regularnie słucham i zastanawiam się czy nie kupić reszty ich dyskografii na cd (niestety nie wydano na winylu).
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
- Nygen
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 14:02
Re: Polskie winyle! Opinie?
A ja pozwolę sobie się pochwalić, przedwczoraj wyłapałem - nie wiem ze 60siąt starych polskich płyt. Jeszcze nie liczyłem. Wyjęte z jakiegos lamusa na strychu, przez gościa dla którego dalej stanowią coś jak skarb. Dostałem na zasadzie - nie daje ci ich bo są zbyt dla mnie ważne, ale lepiej u ciebie żebyś słuchał, niż żeby bez sensu na strychu leżały. Naprawdę dużo starej, dobrej, polskiej muzy. A że dotąd nie miałem zbytniego kontaktu z polskimi wydaniami (poza jazzem w jakimś stopniu) to mam nadzieje zdobyć nieco wiedzy praktycznej w tym temacie i też móc sobie pogadać
. Tylko sporo mycia przede mną.


- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Polskie winyle! Opinie?
Szczególnie uważaj na etykiety.Nygen pisze:Tylko sporo mycia przede mną.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Waluch
- Posty: 421
- Rejestracja: 25 lip 2011, 12:27
- Lokalizacja: Białystok
- loamesoile
- Posty: 382
- Rejestracja: 23 lut 2011, 17:44
- Kontakt:
Re: Polskie winyle! Opinie?
To zmień kolegów! Albo doedukujGreegoory pisze:Niestety, ale takie jest wsrod moich kolegów przekonanie o polskiej muzyce z przed lat

Trzeba być ignorantem, żeby nie dostrzegać ile wspaniałości wyszło spod ręki polskich twórców. Obecnie faktycznie niestety rzadko kiedy pojawiają się pozycje warte zatrzymania się przy, ale lata 80te, 70te czy końcówka 60tych uważam za naprawdę płodny okres. Tylko to przejście między 70. a 80. jest trochę zbyt dramatyczne. Brakowało nam takiego Elvisa Costello, który by się łagodnie pobawił New Wavem mieszając go z Rock & Rollem

- SantiagoOo
- Posty: 55
- Rejestracja: 01 lip 2010, 22:20
- Gramofon: Dual 622
- Lokalizacja: P-ń
Polskie winyle! Opinie?
Według mnie znaleźć polską płytę z lat 60/70 w stanie EX to naprawdę wyczyn. Płyty w tamtym okresie były maltretowane przez fatalnej jakości adaptery Bambino, zwłaszcza winyle big-bitowe, Breakouci, Czerwone Gitary - a więc obecnie pożądana klasyka. Gdziekolwiek nie natrafię na polskie wydawnictwa z tego okresu, rys jest tyle i to w tak dziwnych kształtach, że jestem w szoku. Czyżby PRL-owska młodzież tak nie dbała o płyty?
Osobną kwestią są okładki. Fatalny, cienki papier - ringweary na płytach Muzy to wręcz norma. Poza tym polskie nawyki przechowywania płyt na strychach, w piwnicach na pewno też zrobiły swoje.
Mówię o latach 60-tych i 70-tych. Później było już trochę lepiej. Okładki np. Wifonu są zdecydowanie trwalsze, poza tym płyty z lat 80-tych nie zdążyły się jeszcze tak zestarzeć, no i traktowane były lepszym sprzętem (czasy Bernarda, Daniela Unitry itd.)
Mam tylko kilka polskich big beatowych pozycji, które mnie swoim stanem przekonały do kupna.
Swoją drogą, czy kolory labeli w Muzie przydzielane były losowo? Niektóre albumy dotychczas widziałem tylko w kolorze niebieskim, inne w czerwonym. Czy ktoś wie jak to z tym było?

Mówię o latach 60-tych i 70-tych. Później było już trochę lepiej. Okładki np. Wifonu są zdecydowanie trwalsze, poza tym płyty z lat 80-tych nie zdążyły się jeszcze tak zestarzeć, no i traktowane były lepszym sprzętem (czasy Bernarda, Daniela Unitry itd.)
Mam tylko kilka polskich big beatowych pozycji, które mnie swoim stanem przekonały do kupna.
Swoją drogą, czy kolory labeli w Muzie przydzielane były losowo? Niektóre albumy dotychczas widziałem tylko w kolorze niebieskim, inne w czerwonym. Czy ktoś wie jak to z tym było?
- Kusma
- Posty: 354
- Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
- Lokalizacja: Chełm, lubelskie
Polskie winyle! Opinie?
... do tego dochpodzi po prostu slaba jakosc polskich nagran. Muzyka polska byla wtedy realizowana na o wiele gorszym sprzecie niz produkcje zachodnie, szczegolnie w wydaniach "live" slychac wyraźną roznice w jakości wykonanych nagran. A z czasem - lata '80 - doszlo jescze ciecie kosztow, plyty stawaly sie coraz ciensze, okladki coraz gorszej jakosci :/SantiagoOo pisze:Osobną kwestią są okładki. Fatalny, cienki papier - ringweary na płytach Muzy to wręcz norma.
Problem slabej jakosci nagran najwiekszy jest w plytach "podziemnych"
"krzyk" Kaczmarskiego, czy "Raport z oblezonego miasta" Gintrowskiego, byly nagrywane dosc chalupniczo; np "Raport..." byl nagrywany w stanie wojennym - niby jest napisane ze w studiu polskiego radia, ale nizej jest napisane ze dokonanio nagran w przeciagu tygodnia !!! Raczej nie nagrywa sie 14 utworow w jeden tydzien :/ Innym slowy: odbilo sie to na jakosci...
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
- PePe
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 sie 2011, 13:44
Polskie winyle! Opinie?
Ja również sądzę, że "Blues" Breakoutu to naprawdę bardzo dobrze brzmiąca płyta. Inną taką polską pozycją którą, jak sądzę, można by bez kompleksów pokazać na zachodzie jest tzw "czarna płyta" Brygady Kryzys.
W temacie polskich winyli, to posiadam drugą płytę Led Zeppelinów wydaną przez polskie nagrania i co prawda nie miałem nigdy (niestety!) możliwości porównania jej z jakimś zachodnim wydawnictwem, ale na moje ucho to brzmi ona rewelacyjnie. Myślę więc, że z jakością naszych tłoczeń nie było najgorzej, a rzeczywiście największy problem to po prostu kiepskie wkładki, na jakich katowano te płytki
P.S. Pierwszy post na forum, witam!
W temacie polskich winyli, to posiadam drugą płytę Led Zeppelinów wydaną przez polskie nagrania i co prawda nie miałem nigdy (niestety!) możliwości porównania jej z jakimś zachodnim wydawnictwem, ale na moje ucho to brzmi ona rewelacyjnie. Myślę więc, że z jakością naszych tłoczeń nie było najgorzej, a rzeczywiście największy problem to po prostu kiepskie wkładki, na jakich katowano te płytki

P.S. Pierwszy post na forum, witam!

- radek229
- Posty: 180
- Rejestracja: 29 gru 2011, 15:23
Re: Polskie winyle! Opinie?
Lombard-Kreacje, Lady pank-Ohyda czy Gąsowski party smażą na całości może nie mocno ale słychać, za to Franek Kimono jest git, polskie wydanie Madonny Like a prayer też nie mam zastrzeżeń w porównaniu do albumu True blue.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Polskie winyle! Opinie?
No wiesz, wiele słynnych albumów-klasyków zostało zarejestrowanych dosłownie w ciągu dnia albo dwóchKusma pisze:Raczej nie nagrywa sie 14 utworow w jeden tydzien :/


No dobra, ale to już były lata '90te kiedy tą płytę wydały u nas PN, aczkolwiek jako że miałem okazję do porównań, powiem że mimo wszystko jest licho.PePe pisze:W temacie polskich winyli, to posiadam drugą płytę Led Zeppelinów wydaną przez polskie nagrania i co prawda nie miałem nigdy (niestety!) możliwości porównania jej z jakimś zachodnim wydawnictwem, ale na moje ucho to brzmi ona rewelacyjnie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Greegoory
- Posty: 140
- Rejestracja: 16 lis 2011, 22:59
- Lokalizacja: Kalisz
Polskie winyle! Opinie?
temat trochę nam schodzi, mielismy rozmawiać po polskich NAGRANIACH a nie tłoczeniach ; ) podoba mi się też płyta SBB - SBB (live) z roku 1974. Płytka live jak juz powiedziałem, zrealizowana ciekawie, mam stan idealny, odsłuch na prawde dobry. Kolejna dobra realizacja do listy !
Muzyka to najlepszy język do poruszenia serc ludzi na całym świecie Jimmy Page