hmm. najczęściej muzyki słucham wieczorem, czyli po domowemu, w bokserkach albo pidżamce podłogi mam drewniane, więc wolne od ładunków. poeksperymentuję z tą szczotką vs inne ścieradła.eenneell pisze:Może Twoje ubranie jest tego przyczyną- czyli Ty jesteś naelektryzowany
Naelektryzowany placek
- negate
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 lut 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wwa
- Kontakt:
Naelektryzowany placek
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 12:23
Naelektryzowany placek
http://www.winyle.pl/index.php?p=towar& ... a8d883f3e6
ja użyłem tego płynu i żadne płyty już mi się nie elektryzują działa antystatycznie !
ja użyłem tego płynu i żadne płyty już mi się nie elektryzują działa antystatycznie !
- negate
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 lut 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wwa
- Kontakt:
Re: Naelektryzowany placek
ale nie zasyfia to płyty?Ramzes pisze:http://www.winyle.pl/index.php?p=towar& ... a8d883f3e6
ja użyłem tego płynu i żadne płyty już mi się nie elektryzują działa antystatycznie !
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 12:23
Naelektryzowany placek
trzeba tylko użyć małej ilości płynu. po pierwszym odsłuchu trzeba wyczyścić igłę i płytę ściereczką antystatyczną po prostu syf wychodzi z rowków. Przestaje winyl totalnie się elektryzować
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41593
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Naelektryzowany placek
Jeśli patent czyszczenia polega na tym, że to igłą zbieramy potem "syf" to nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Płyn Knosti działa podobnie.
Płyn Knosti działa podobnie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Minos
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 maja 2012, 16:19
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Naelektryzowany placek
Wg mnie płyn Knosti działa całkiem dobrze. Owszem igła zbierała syf,tylko jak później się przekonałem płyty nie do końca odparowały. Niecierpliwy byłem i ciekaw efektu. Nie jestem producentem tego wynalazku ani dealerem. Twierdzę, iż skutecznie myje i jeszcze lepiej dielektryzuje. Do filtrowania nie należy używać załączonych wkładów. Bibuła filtracyjna rozwiązuje sprawę tylko ten czas...Wojtek pisze:Jeśli patent czyszczenia polega na tym, że to igłą zbieramy potem "syf" to nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Płyn Knosti działa podobnie.