Naelektryzowany placek

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
Awatar użytkownika
negate
Posty: 105
Rejestracja: 02 lut 2012, 11:41
Lokalizacja: Wwa
Kontakt:

Naelektryzowany placek

#31

Post autor: negate »

eenneell pisze:Może Twoje ubranie jest tego przyczyną- czyli Ty jesteś naelektryzowany
hmm. najczęściej muzyki słucham wieczorem, czyli po domowemu, w bokserkach albo pidżamce :mrgreen: podłogi mam drewniane, więc wolne od ładunków. poeksperymentuję z tą szczotką vs inne ścieradła.
Ramzes
Posty: 14
Rejestracja: 13 kwie 2012, 12:23

Naelektryzowany placek

#32

Post autor: Ramzes »

http://www.winyle.pl/index.php?p=towar& ... a8d883f3e6

ja użyłem tego płynu i żadne płyty już mi się nie elektryzują działa antystatycznie ! :)
Awatar użytkownika
negate
Posty: 105
Rejestracja: 02 lut 2012, 11:41
Lokalizacja: Wwa
Kontakt:

Re: Naelektryzowany placek

#33

Post autor: negate »

Ramzes pisze:http://www.winyle.pl/index.php?p=towar& ... a8d883f3e6

ja użyłem tego płynu i żadne płyty już mi się nie elektryzują działa antystatycznie ! :)
ale nie zasyfia to płyty?
Ramzes
Posty: 14
Rejestracja: 13 kwie 2012, 12:23

Naelektryzowany placek

#34

Post autor: Ramzes »

trzeba tylko użyć małej ilości płynu. po pierwszym odsłuchu trzeba wyczyścić igłę i płytę ściereczką antystatyczną po prostu syf wychodzi z rowków. Przestaje winyl totalnie się elektryzować
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Naelektryzowany placek

#35

Post autor: Wojtek »

Jeśli patent czyszczenia polega na tym, że to igłą zbieramy potem "syf" to nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Płyn Knosti działa podobnie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Minos
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2012, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Naelektryzowany placek

#36

Post autor: Minos »

Wojtek pisze:Jeśli patent czyszczenia polega na tym, że to igłą zbieramy potem "syf" to nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Płyn Knosti działa podobnie.
Wg mnie płyn Knosti działa całkiem dobrze. Owszem igła zbierała syf,tylko jak później się przekonałem płyty nie do końca odparowały. Niecierpliwy byłem i ciekaw efektu. Nie jestem producentem tego wynalazku ani dealerem. Twierdzę, iż skutecznie myje i jeszcze lepiej dielektryzuje. Do filtrowania nie należy używać załączonych wkładów. Bibuła filtracyjna rozwiązuje sprawę tylko ten czas...
ODPOWIEDZ