Okki Nokki

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Pilot
Posty: 769
Rejestracja: 03 mar 2013, 09:10

Okki Nokki

#1

Post autor: Pilot »

Od ponad miesiąca mam przyjemność używania tej myjki do mycia swoich winyli. Nie, ten temat nie ma być formą pochwalenia się czy też namawiania do zakupu, jest to dość drogie urządzenie oraz budzi wiele kontrowersji zarówno co do wyglądu, działania jak i tego że produkcja została przeniesiona z Niemiec do Chin. Myjka, którą tu zaprezentuje jest już chińskim produktem.

Myjka wykonana jest z aluminium, dwie cienkie blaszki aluminium z wypełnieniem gumowym wewnątrz pomiędzy nimi, podobnie talerz, który dodatkowo jest zakryty zdejmowalną gumą. Ssawka jest plastyczana, niby specjalne tworzywo odporne na ścieranie. Poniżej zamieszczam zdjęcia myjki, po kliknięciu otworzą sie w pełnym formacie.

Myjka od przodu

Obrazek

Widok boczny

Obrazek

No to może i od tyłu

Obrazek

Tył z widocznym wężykiem do spuszczania zgromadzonego płynu

Obrazek

Wyposażenie, szczoteczka do rozprowadzania oraz mycia, ssawka oraz docisk (ha ha) pokrętło do mocowania płyty do talerza

Obrazek

Talerz ze zdjętą gumą

Obrazek

Talerz od dołu

Obrazek

Płyta przed umyciem

Obrazek

Przygotowanie do mycia

Obrazek

Rozprowadzony płyn

Obrazek

Odsysanie

Obrazek

Umyta płyta

Obrazek

Aplikator do płynu

Obrazek


Czy się sprawdza w praniu? Ogólnie jestem zadowolony z efektu mycia, nie muszę już spędzać w kuchni iluś godzin bo właśnie przyszedł zestaw płyt i wypadało by je umyć. Teraz takie płyty odstawiam na półkę do odsłuchu i myję bezpośrednio przed odsłuchem, po czym pakuję w nowe koperty i odstawiam do reszty płyt, już odsłuchanych. Jest to bardzo wygodne. Czasami zdarza się że po odsłuchu muszę drugi raz umyć płytę. Kładąc ją na talerzu jest super, cisza a po odsłuchaniu drugiej strony i zdejmowaniu płyty słychać w kolumnach małe trzaski. Płyta naelektryzowana. Nie wiem czym to jest spowodowane bo dotyczy tylko nielicznych płyt. Myjąc płyty w okki przestałem używać szczotki welurowej do zbierania zanieczyszczeń na sucho, igłę czyszczę no może raz w tygodniu. Nic się na niej nie zbiera. Używam płynu forumowego. Odkurzacz niby zbiera dobrze płyn z mytej płyty lecz jednak ssawka ma od dołu naklejone dwie tasiemki i gdy są mokre to ssawka, która odrywa sie od płyty pozostawia małe, mokre ślady. Przy samym labelu też dobrze płynu nie zbierze. Labele zazwyczaj wychodzą z operacji mycia suche, choć zdarzy się czasami lekko bok zmoczyć. Szczególnie gdy płyta jest dość brudna i dam trochę więcej płynu na płytę. Szczotką sie idealnie rozprowadza płyn a nawet obracając ją w lewo czy prawo kierujemy płynem na winylu, zawsze przed szczotką mam małe jeziorko, które obserwuję i nim kieruję. Myjka działa w obie strony tzn ma lewe i prawe obroty. Jak będąjakieś pytania to oczywiście odpowiem, nawet na te trudne i niewygodne. ;)
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Okki Nokki

#2

Post autor: JacK »

Miałem możliwość testowania u siebie tego urządzenia jeszcze w poprzedniej wersji w skrzyni z mdf-u. W sumie stwierdzam że największą zaletą tego urządzenia jest możliwość bezproblemowego umycia płyty tuż przed odsłuchem.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
ODPOWIEDZ