Witam,
Mam głupie pytanie, mianowicie czy jest możliwe, żeby wyładowania elektryczne pochodziły od samego gramofonu? Pytam ponieważ, przez nieco dłuższy czas nie używałem mojego Technicsa, a to co przed chwilą zobaczyłem trochę zbiło mnie z tropu. Zapuściłem sobie płytę, po wcześniejszym przejechaniu jej ściereczką antystatyczną i szczotką do płyt, ale trzeszczała jak cholera. Przy zdejmowaniu jej z talerza, było wręcz słychać samoistne trzaski. Płyty nie grałem może ze 2 miesiące, ale była wcześniej myta i trzymana w kopercie z folią. Nie jest też porysowana. Stąd moje czy możliwe jest, że podczas przerwy w używaniu mogły naelektryzować się jakieś części gramofonu (bolec,talerz, cokolwiek) i co z tym ewentualnie zrobić? Jeśli nie to bardzo się uspokoję i po prostu wyciągnę Knosti
Pozdrawiam
Naelektryzowany sprzęt?
-
- Posty: 202
- Rejestracja: 13 cze 2013, 21:46
- Lokalizacja: united kingdom
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 17 mar 2011, 18:04
Re: Naelektryzowany sprzęt?
Gramofon podłączony jest pod gnd wzmacniacza, ale sam wzmacniacz nie jest uziemiony, bo nie było takiej potrzeby. Sprzęt pracuje w takim zestawieniu od ponad roku i nie było do tej pory żadnych problemów tego typu.
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Naelektryzowany sprzęt?
Płyta jest naelektryzowana, sprzęt raczej nie.
Umyj płytę, przejdzie.
Umyj płytę, przejdzie.
DIOMEDES KATO
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41593
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Naelektryzowany sprzęt?
Sprzęt teoretycznie może się "naelektryzować", ale już niekoniecznie statyką i poczułbyś "kopanie" dotykając obudowy
Tak więc raczej jest to kwestia płyty.
Tak więc raczej jest to kwestia płyty.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 17 mar 2011, 18:04
Re: Naelektryzowany sprzęt?
Bardzo dziękuję, czyli jednak trzeba wyciągnąć myjkę i trochę pokręcić