Jak czyścić płyty winylowe?

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#46

Post autor: Wuwuzela »

Ale nie widzi mi się jakoś szorować płyt. A rysy?
Obrazek
Awatar użytkownika
kaZ
Posty: 2019
Rejestracja: 15 lut 2010, 22:22
Lokalizacja: 265 km od Łodzi

Jak czyścić płyty winylowe?

#47

Post autor: kaZ »

Wuwuzela ,
co Ty chcesz szorować?
Welurowa szczotka ściąga całkiem nieżle kurz.
"Bardzo lubię piosenki,
i różne inne dźwięki
szczególnie jak mnie co wzruszy
rzuca mnie się na uszy "
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41505
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#48

Post autor: Wojtek »

No właśnie. Szorowanie dotyczy przede wszystkim coś szorstkiego, a welur jest miękki :)
Wuwuzela pisze:A rysy?
One to chyba już pozostaną na płycie niezależnie od sposobu czyszczenia :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#49

Post autor: Wuwuzela »

Nie przekonuje mnie przejeżdżanie jakimkolwiek materiałem po płycie. A drobinki kurzu? Jak przyczepią się do szmatki, to będą jak papier ścierny.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41505
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#50

Post autor: Wojtek »

Wuwuzela pisze:A drobinki kurzu? Jak przyczepią się do szmatki, to będą jak papier ścierny.
Yyy wolę nie pytać skąd masz takie wyobrażenia na temat kurzu będącego jak papier ścierny.
Zresztą, zarówno szmatkę jak i welur możemy po prostu umyć, jeśli nam się zasyfi. Mi osobiście jeszcze nie zdarzyło się "usyfić" welurowej szczotki, bo zgromadzony na niej brud z płyty bardzo łatwo się usuwa.

A zresztą, rób jak chcesz, nie moje płyty ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
jazz_men_ka
Posty: 1
Rejestracja: 11 lis 2010, 13:11

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#51

Post autor: jazz_men_ka »

Witam!
Jakiś czas temu weszłam w posiadanie kolekcji starych płyt winylowych. Są to płyty głównie niemieckie, a także polskie i radzieckie. Na niektórych z nich znajdują się napisy w języku żydowskim. Głównym problemem jest to, że ich stan jest tragiczny, są strasznie brudne, zakurzone, dodatkowo czas zrobił swoje. W sumie jest ich 18 z czego tylko 7 jest w całości czyli nie uszczerbanych lub połamanych. Czytałam wcześniejsze posty ale to nie jest zwykły kurz, więc proszę o podpowiedz jak je doczyścić żeby nie uległy zniszczeniu? jaka metoda bedzie najlepsza? Drugą sprawą jest ustalenie jakie są to płyty czy patefonowe czy gramofonowe? Czy się takie płyty różnią? Wiem że moi pradziadkowie posiadali piękny patefon z tubą, więc może patefonowe? Ja się nie bardzo znam więc proszę o poradę. Są to płyty m.in. Odeon, Columbia, Syrena Electro, Zonophone Record.
Awatar użytkownika
Krzyś
Posty: 467
Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#52

Post autor: Krzyś »

jazz_men_ka pisze:Witam!
Jakiś czas temu weszłam w posiadanie kolekcji starych płyt winylowych. Są to płyty głównie niemieckie, a także polskie i radzieckie. Na niektórych z nich znajdują się napisy w języku żydowskim. Głównym problemem jest to, że ich stan jest tragiczny, są strasznie brudne, zakurzone, dodatkowo czas zrobił swoje. W sumie jest ich 18 z czego tylko 7 jest w całości czyli nie uszczerbanych lub połamanych. Czytałam wcześniejsze posty ale to nie jest zwykły kurz, więc proszę o podpowiedz jak je doczyścić żeby nie uległy zniszczeniu? jaka metoda bedzie najlepsza? Drugą sprawą jest ustalenie jakie są to płyty czy patefonowe czy gramofonowe? Czy się takie płyty różnią? Wiem że moi pradziadkowie posiadali piękny patefon z tubą, więc może patefonowe? Ja się nie bardzo znam więc proszę o poradę. Są to płyty m.in. Odeon, Columbia, Syrena Electro, Zonophone Record.
Witaj,

to są płyty 78 obrotów, najprawdopodobniej wszystkie szelakowe. Szelak to rodzaj żywicy naturalnej (produkowanej przez takie robaczki w Indiach) - służył początkowo do wyrobu płyt gramofonowych (stosowano głównie mieszaninę 15% szelaku + sadza lampowa nadająca płytom kolor czarny (szelak jest brązowawo-pomarańczowo-czerwony) + wypełniacze naturalne). Jako tworzywo organiczne, nie powinien być traktowany jakimkolwiek alkoholem (alkohol czy cokolwiek z alkoholem spowoduje rozpuszczenie szelaku - w przeciwieństwie do płyt LP/SP/EP wykonywanych z polichrolku winylu). Wydaje mi się, że nic złego nie stanie się płytom, jeśli będziesz je myć w wodzie podwójnie destylowanej (do nabycia w aptekach, służy do przygotowywania leków, ok. 11 zł za litr) - zwykła "woda destylowana" ze stacji benzynowej to z reguły woda demineralizowana (po wyparowaniu zostawi jakieś pozostałości, których nie będzie dało się usunąć). Ja co prawda swoich płyt szelakowych jeszcze nie myłem, ale zamierzam właśnie zrobić to przy pomocy wody destylowanej.
Przy myciu płyt szelakowych nie można absolutnie dopuścić do kontaktu etykiety z wodą (taki kontakt może spowodować zniszczenie etykiety) - ja sobie będę stosował gumowe uszczelki ze słoików przy myciu płyt.
Do mycia zamierzam użyć myjki Knosti (choć oczywiście płyn od myjki knosti nie nadaje się do płyt szelakowych)
Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych ma własny przepis na swój płyn, tylko że oni go polecają do wałków fonograficznych, płyt gramofonowych (wszystkich) i CD, więc nie wiem, czy jest idealny w każdym przypadku...

Płyty szelakowe (nazywane też kiedyś, choć błędnie - płytami patefonowymi) różnią się od płyt winylowych (LP/EP/SP) wagą (te pierwsze - 0,4 kg, płyty winylowe maks. 0,2 kg) i trwałością - są od winylowych bardziej odporne na zarysowania, ale są jednocześnie bardzo, bardzo kruche (tłuką się jak szkło), stąd trzeba bardzo uważać przy transporcie, czy posługiwaniu się nimi w ogóle.

Odtwarzanie płyt szelakowych wymaga z reguły trudno dostępnego (i drogiego) sprzętu - patrz mój temat pt. "Transfer płyt szelakowych" w dziale Sprzęt -> Ogólne. Stare patefony (tak nazywano kiedyś gramofony, mimo, że firma "Pathe" produkowała z początku płyty i urządzenia zupełnie niekompatybilne z resztą świata) nie bardzo się nadają do odtwarzania płyt, z uwagi na to, że powodują niszczenie płyt (duży nacisk igły), wymagają odpowiedniej konserwacji, a żelazne igły jednorazowe, zgodnie z nazwą, naprawdę są jednorazowe.

ps. napisz tytuły, szczególnie tych polskich (: a te w Jidysz mogą być dość dużymi rarytasami (dość duży rarytas = od 20 do 200 zł na alledrogo - przy czym nie licz na sumy z kosmosu, owszem zdarza się, że np. Fogg (popularne nagrania, które wyszły też na CD) i Faliszewski (obie płyty) poszli na alledrogo za 255 zł, ale to nie musi być żadna reguła) - podczas wojny większość płyt z repertuarem hebrajskim została zniszczone przez hitlerowców.
warm regards,
Krzysztof Kaspruk

Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41505
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#53

Post autor: Wojtek »

Krzyś pisze:w wodzie podwójnie destylowanej (do nabycia w aptekach, służy do przygotowywania leków, ok. 11 zł za litr)
Także polecam wodę podwójnie destylowaną, ale na dzień dzisiejszy życzę powodzenia w nabyciu litra tego płynu bez recepty. Woda ta jest także wykorzystywana do podawania zastrzyków, stąd zazwyczaj w aptekach mają ją w małych ampułeczkach. Litrami zamawiają ją głównie szpitale.

Mi osobiście w kilkudziesięciu aptekach nie udało się "ot tak" nabyć tej wody w większych ilościach odkąd weszła w życie ustawa, która ustanowiła wszystkie składniki leków jako środki dostępne jedynie na receptę.
Krzyś pisze:to z reguły woda demineralizowana (po wyparowaniu zostawi jakieś pozostałości, których nie będzie dało się usunąć).
To prawda, że niegdyś powszechną wodę destylowaną zastąpiła woda demineralizowana (ponoć jest tańsza w produkcji), jednakże istnieją także bardziej "czyste" wody demineralizowane, stosowane z powodzeniem w laboratoriach chemicznych, kosmetyce i produkcji spożywczej, także nie przekreślałbym całkowicie tej odmiany wody oczyszczonej. Po prostu trzeba kupować tą o wyższym stopniu czystości, do której te ze stacji benzynowej czy supermarketów raczej się nie zaliczają.

Sam do własnego płynu do mycia płyt zacząłem stosować wodę demineralizowaną od momentu kiedy utraciłem swobodny dostęp do wody podwójnie destylowanej. Nie narzekam, nie zauważam różnicy, nic mi na powierzchni płyt nie pozostaje.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Krzyś
Posty: 467
Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#54

Post autor: Krzyś »

Wojtek pisze:
Krzyś pisze:w wodzie podwójnie destylowanej (do nabycia w aptekach, służy do przygotowywania leków, ok. 11 zł za litr)
Także polecam wodę podwójnie destylowaną, ale na dzień dzisiejszy życzę powodzenia w nabyciu litra tego płynu bez recepty. Woda ta jest także wykorzystywana do podawania zastrzyków, stąd zazwyczaj w aptekach mają ją w małych ampułeczkach. Litrami zamawiają ją głównie szpitale.
w jednej z aptek, w których pytałem (jakby ktoś był zainteresowany: Lublin, Wschodnia 6, koło "prywatnego centrum medycznego nr 1") pani stwierdziła, że ma wodę do przygotowywania leków, i że kosztuje ona 11 zł/l. Do zakupu nie doszło (więc nie mam 100% pewności, czy da się ją kupić bez recepty), bo mam 10 l wody destylowanej z destylarki od dentysty, któremu wymieniałem płytę główną w komputerze (:
warm regards,
Krzysztof Kaspruk

Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41505
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#55

Post autor: Wojtek »

Krzyś pisze:bo mam 10 l wody destylowanej z destylarki od dentysty
Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę iż woda ta zaczyna tracić swoje właściwości po ok. pół roku i wtedy nie będzie się ona za bardzo różniła od tej ze stacji benzynowych?

Spróbuj kiedyś kupić w tej aptece. Jakby ci się udało to byłbym skłonny umówić się na interes, gdzie ja ci płacę, a ty byś mi od czasu do czasu podsyłał butlę ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
bysy
Posty: 99
Rejestracja: 09 lut 2010, 22:52

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#56

Post autor: bysy »

Panowie, ja mieszkam w małej miejscowości (a nawet w jej pobliżu) Kruszwica - tam gdzie myszy zjadły króla Popiela, jest tam 5 aptek, w 4 z nich dziwnie patrzyli na mnie jak pytałem o taką wodę, natomiast w 5 bez problemu pani sprzedała mi 0,5 litra za 9 zł i zapraszała ponownie. Jak ktoś ma blisko zapraszam.
ajan
Posty: 12
Rejestracja: 09 gru 2010, 19:46

Jak czyścić płyty winylowe?

#57

Post autor: ajan »

Co sądzicie o płynie dołączonym do myjki KNOSTI a co koncentracie L'Art du Son, ? na innych forach wypowiedzi o mixturze KNOSTI, wypowiadano się krytycznie
Awatar użytkownika
kaZ
Posty: 2019
Rejestracja: 15 lut 2010, 22:22
Lokalizacja: 265 km od Łodzi

Jak czyścić płyty winylowe?

#58

Post autor: kaZ »

Pojawiła się na płytach pleśń.Co robić ?Próbować myć znanymi sposobami?
Problem pojawił się u znajomego ,któremu zalało płyty w majowych ulewach.
"Bardzo lubię piosenki,
i różne inne dźwięki
szczególnie jak mnie co wzruszy
rzuca mnie się na uszy "
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41505
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#59

Post autor: Wojtek »

A próbuj, od tego stan ich raczej się nie pogorszy :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Jak czyścić płyty winylowe?

#60

Post autor: Jaskier »

A ja ostatnio usłyszałem o metodzie czyszczenia płyt za pomocą sprężonego powietrza (takiego jak do czyszczenia klawiatur komputerowych) zamiast szczoteczki . Jakoś dziwnie mi to brzmi. Ktoś z was próbował?
ODPOWIEDZ