Płyn Analogis Static Cleaner Spray
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 sty 2012, 18:03
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Witam! Ostatnio kupiłem na allegro taki oto płyn w sprayu:
Wystarczy 5-6 razy spryskać płytę z jednej strony, przetrzeć, a następnie kilka razy dołączoną do zestawu ściereczką. W mgnieniu oka płyta staje się sucha, pozbawiona jakichkolwiek drobinek kurzu i połyskuje jak nowa. Płyn dobrze wnika w rowki, a przecieranie sprawia, że wchodzi we wszystkie zakamarki i po 5 sekundach płyta jest już sucha. Jak zapewnia producent, placek po takim zabiegu ma właściwości antystatyczne na 50 kolejnych odtworzeń. Wyczyściłem 8 płyt bo tyle ich miałem, płynu zostało bardzo dużo, a ściereczka zrobiła się bardzo brudna - co chyba dobrze świadczy. Co do samej antystatycznej ściereczki - świetnie zbiera kurz nawet gdy płyta jest sucha. Na opakowaniu nie ma jednak podanego składu, jest tylko instrukcja obsługi. co sądzicie o takim specyfiku? Płyn ma bardzo mocny specyficzny zapach.
Co do jakości to nie mam możliwości jak gra prze umyciem a jak po, płyty wysłałem do studia gdzie je zgrają.
Wystarczy 5-6 razy spryskać płytę z jednej strony, przetrzeć, a następnie kilka razy dołączoną do zestawu ściereczką. W mgnieniu oka płyta staje się sucha, pozbawiona jakichkolwiek drobinek kurzu i połyskuje jak nowa. Płyn dobrze wnika w rowki, a przecieranie sprawia, że wchodzi we wszystkie zakamarki i po 5 sekundach płyta jest już sucha. Jak zapewnia producent, placek po takim zabiegu ma właściwości antystatyczne na 50 kolejnych odtworzeń. Wyczyściłem 8 płyt bo tyle ich miałem, płynu zostało bardzo dużo, a ściereczka zrobiła się bardzo brudna - co chyba dobrze świadczy. Co do samej antystatycznej ściereczki - świetnie zbiera kurz nawet gdy płyta jest sucha. Na opakowaniu nie ma jednak podanego składu, jest tylko instrukcja obsługi. co sądzicie o takim specyfiku? Płyn ma bardzo mocny specyficzny zapach.
Co do jakości to nie mam możliwości jak gra prze umyciem a jak po, płyty wysłałem do studia gdzie je zgrają.
- krolix
- Posty: 894
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Co ja sądzę o takim specyfiku? Sądzę, że gdybym go nabył, to wyczyściłbym najpierw jedną płytę i sprawdził, czy warto go stosować na kolejnych.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41593
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Zmieniłem tytuł tematu by było wiadomo o co chodzi.
Taka buteleczka zawiera w sobie 200 ml roztworu izopropylu z miękką wodą i kosztuje około 30 złotych.
Krótko mówiąc, więcej płacimy za samą ścierkę i dozownik niż za płyn.
Taka buteleczka zawiera w sobie 200 ml roztworu izopropylu z miękką wodą i kosztuje około 30 złotych.
Krótko mówiąc, więcej płacimy za samą ścierkę i dozownik niż za płyn.
Chciałoby się (z tymi zakamarkami)Crispers5 pisze:Płyn dobrze wnika w rowki, a przecieranie sprawia, że wchodzi we wszystkie zakamarki i po 5 sekundach płyta jest już sucha.
Nic dziwnego. Wszystko zależy od stopnia usyfienia płyt.Crispers5 pisze:a ściereczka zrobiła się bardzo brudna - co chyba dobrze świadczy.
Sprawdzałeś to przed potraktowaniem płyt płynem czy już po?Crispers5 pisze:Co do samej antystatycznej ściereczki - świetnie zbiera kurz nawet gdy płyta jest sucha.
Nie opłaca się.Crispers5 pisze: co sądzicie o takim specyfiku?
Alkohol.Crispers5 pisze:Płyn ma bardzo mocny specyficzny zapach.
Płyty są, ale gramofonu nie ma? DzikoCrispers5 pisze:Co do jakości to nie mam możliwości jak gra prze umyciem a jak po, płyty wysłałem do studia gdzie je zgrają.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Dostałem to kiedyś jako gratis jak kupiłem coś z wamatu. Ta ścierka jest fatalna - zostawia na płycie czerwone farfocle, które potem zbiera igła. Po wycieraniu tą ścierką, trzeba wytrzeć płytę jeszcze raz żeby pozbyć się tych paprochów. No i wątpię w jej cudowne właściwości antystatyczne... Zdecydowanie lepiej i wygodniej myć płyty w klasycznej myjce.
Jeśli o mnie chodzi - nie polecam ;]
Jeśli o mnie chodzi - nie polecam ;]
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Sam płyn nie jest może zły(miałem go w mniejszej dawce),ale ta ściereczka to faktycznie tragedia.Tak jak pisze motown zostawia same czerwone farfocle.
- zelazny
- Posty: 4588
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Taaa te ściereczki dołączane do tych spray'ów to totalna beznadzieja. Zostawiają farfocle. Swgo czasu kupiłem tyle, że nie w spray'u buteleczkę z płynem i do tego była dołączona szmatkaTRAGEDIA. Jakiś czas temu kupiłem http://www.ebay.co.uk/itm/Gruv-Glide-An ... 5896976b93 płyn się skończył i zostały dwie dołączone do zestawu gąbki pokryte aksamitem lub innym materiałem. Te gąbki są super.
- pejot
- Posty: 98
- Rejestracja: 16 sie 2012, 14:51
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Mam ten sam spray, używam do szybkiego przeczyszczenia płyty której nie mam czasu wrzucić do myjki a na sucho nie da rady bo za dużo syfu. Na preparat nie narzekam, ściereczka faktycznie lipna. Złożyłem ją w kostkę i zgiętą krawędzią delikatnie kurz ściągam przed opuszczeniem igły, ale wolę velvetową szczoteczkę.
Jak już mi się skończy to wleję sobie tam forumowej mikstury i będę miał wygodny w użyciu zraszacz.
Jak już mi się skończy to wleję sobie tam forumowej mikstury i będę miał wygodny w użyciu zraszacz.
- masc
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 sie 2012, 18:58
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Witajcie,
Ja także jestem w posiadaniu tego specyfiku. Przy okazji zresztą, bo zrobiłem zakupy i dostałem gratis. Płyn ciągnie mi izopropanolem, a szmatka faktycznie kundli się strasznie i pełno po tym czyszczeniu czerwonych kłaczków. Mam także welwetową (czy jak kto woli aksamitną) gąbkę do czyszczenia płyt oraz szczotkę do igieł. Fajnie ciągnie ta gąbka, ale z racji tego, że płyty czekały na swoją kolej ładnych kilka latek to teraz wycieranie ich to niezła męka. Po przeczyszczeniu brudnej płyty i odciągnięciu gąbki pozostaje smuga kurzu - kto mi powie w którą stronę mam ją skierować, żeby zeszła z płyty?
Ja także jestem w posiadaniu tego specyfiku. Przy okazji zresztą, bo zrobiłem zakupy i dostałem gratis. Płyn ciągnie mi izopropanolem, a szmatka faktycznie kundli się strasznie i pełno po tym czyszczeniu czerwonych kłaczków. Mam także welwetową (czy jak kto woli aksamitną) gąbkę do czyszczenia płyt oraz szczotkę do igieł. Fajnie ciągnie ta gąbka, ale z racji tego, że płyty czekały na swoją kolej ładnych kilka latek to teraz wycieranie ich to niezła męka. Po przeczyszczeniu brudnej płyty i odciągnięciu gąbki pozostaje smuga kurzu - kto mi powie w którą stronę mam ją skierować, żeby zeszła z płyty?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41593
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Chyba na zewnątrz, co nie? Bo wewnątrz przez dziurkę to tak trochę kiepskomasc pisze:kto mi powie w którą stronę mam ją skierować, żeby zeszła z płyty?
Choć zaraz pewnie ktoś powie, że powinno się zbierać kurz zgodnie z kierunkiem rowka...
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Cracker
- Posty: 9665
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Płyn Analogis Static Cleaner Spray
Też uważam że na zewnątrz, taka gąbka zbiera to co na powierzchni płyty.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- masc
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 sie 2012, 18:58
Re: Płyn Analogis Static Cleaner Spray
No niby prosta sprawa, tylko czy na zewnątrz czy do wewnątrz to nie ma żadnego znaczenia, bo o ile szczota pięknie czyści rowki to już z pozbyciem się smugi kurzu są problemy. Myślę, że to kwestia wprawy.Wojtek pisze:Chyba na zewnątrz, co nie? Bo wewnątrz przez dziurkę to tak trochę kiepskomasc pisze:kto mi powie w którą stronę mam ją skierować, żeby zeszła z płyty?
Choć zaraz pewnie ktoś powie, że powinno się zbierać kurz zgodnie z kierunkiem rowka...