KNOSTI vs. ANALOGIS - 2-ga generacja

[Merrick]

A tak serio. Kupcie porządną myjkę ultradźwiękową
https://allegro.pl/oferta/myjka-ultradz ... 701b8c0118
Niektóre stare płyty są tak zasyfione że tylko ultradźwięki wywalą cały brud z rowka

[Wojtek]

Nie na temat.

[Raf]

Też stoję przed wyborem Analogis vs Knosti.
Czy porównywał ktoś wykonanie (wymiary i jakość) szczoteczek?
A jaka jest pojemność wanienki w obu przypadkach?
Można prosić szczęśliwych posiadaczy o info?

[tuczi77]

Też stoję przed wyborem Analogis vs Knosti.

Wybór dość prosty - 50/50

Czy porównywał ktoś wykonanie (wymiary i jakość) szczoteczek?

Myślę, że robi to ten sam chińczyk

A jaka jest pojemność wanienki w obu przypadkach?

A jakie to ma znaczenie?

[koscidogitary]

Mam analogis - knosti mi się nie podoba
Nie korzystam z korbki - za duży opór przy grubszych płytach - stąd wybór analogisa, poza tym przeszkadza przy kapslowaniu płyty.

Nie porównywałem co do mililitra, ale pojemności na oko są bardzo podobne (~0.4-0.5 litra?), zależy jak bardzo napełnisz.
Pojedynczy oring w analogis jest skuteczny, nie podcieka. Myje się szybko, nic nie przeszkadza przy zakładaniu/zdejmowaniu kapsla.
Da radę umyć 20 płyt w godzinę chyba, że chce się bawić z nabożeństwem no to ratio zdecydowanie spada.

Umyła ponad 1500 płyt i szczotki wciąż posiadają włosie.
Szczotki lubią wyjść razem z płytą - podłożyłem pasek drewna ucięty z zapałki i zapomniałem o "problemie".

Jak bym dzisiaj miał wybierać między analogis a knosti to wybrał bym podciśnieniową projecta - faktycznie słychać różnice w brzmieniu - na korzyść projecta oczywiście.

[koscidogitary]

A tak serio. Kupcie porządną myjkę ultradźwiękową
https://allegro.pl/oferta/myjka-ultradz ... 701b8c0118
Niektóre stare płyty są tak zasyfione że tylko ultradźwięki wywalą cały brud z rowka

Używałeś?
- Ja twierdzę, że ulatradźwiękowe nie są dobre do mycia płyt.
Główne wady:
- potrzebna jest odpowiednio duża objętość (dużo płynu) i moc (inaczej myjka będzie "głaskać płyty" a nie myć);
- trzeba bardzo dbać (często wymieniać) o płyn bo brud zamiast być wymywany, będzie wbijany w płytę.

Uważam, że najlepsze rozwiązanie to myjka podciśnieniowa, która myje "rowek po rowku", tj. kilka rowków na raz (działająca na zasadzie zwykłego gramofonu) tylko z ramieniem odsysającym.

Sporo gryzłem te tematy i bawiłem się kilkoma takimi urządzeniami stąd doszedłem do takich wniosków.

[Merrick]

Używałeś?

Mam ultradźwiękową zrobioną jeszcze w Trójmieście. Śmiesznie wygląda ale działa.

- trzeba bardzo dbać (często wymieniać) o płyn bo brud zamiast być wymywany, będzie wbijany w płytę.

Jest tzw "mikstura forumowa" czyli fotonal, woda destylowana i alcohol izopropylowy. Koszt płynu to cena jednej dobrej płyty

- trzeba bardzo dbać (często wymieniać) o płyn bo brud zamiast być wymywany, będzie wbijany w płytę.

Ja myję 5 płyt około 15 minut ale trzasków jest dużo mniej. Mój kumpel myje trzy razy po 15 minut i efekt jest taki że znikają prawie wszystkie trzaski

[koscidogitary]

Ja myję 5 płyt około 15 minut ale trzasków jest dużo mniej. Mój kumpel myje trzy razy po 15 minut i efekt jest taki że znikają prawie wszystkie trzaski

dzięki za podzielenie się doświadczeniem
- jaką mniej-więcej masz moc generatorka us (ultra-sonic)?
- ile płyt wrzucasz na raz na wrzeciono?
- mikstura to wiem o co chodzi - wylewasz po każdym myciu?

EDIT: z góry dzięki, nie ciągnę dalej OFFa

[Merrick]

- jaką mniej-więcej masz moc generatorka us (ultra-sonic)?

Nie wiem jaka jest moc moja myjka gdyż robił ją dawno temu jakiś koleś w Trójmieście. To był całkowity handmake

- ile płyt wrzucasz na raz na wrzeciono?

Ja wrzucam 5. Kumpel też chyba 5 lub 4

[MaciejPiotrowski]

Ja od siebie dodam, że korbka to wygodna jednak sprawa. Ale te zaciski w Knosti II generacji (biała) to porażka. Teraz niby jest Knosti II generacji + i niby tu poprawili te uszczelki i dali większą średnicę zacisków. Przy okazji jak będę w siedzibie winyle.pl to zrobię upgrade i się przekonam.

Czołem! I jak wyszedł test?
Chciałbym bowiem nabyć do myjki I gen. knosti lepszy uchwyt (bo zacieki). Czy ten załączony z winyle.pl jest rzeczywiście lepszy? Brać?

https://www.winyle.pl/myjki-do-plyt-akc ... ienie.html

[olsza84]

Ja od siebie dodam, że korbka to wygodna jednak sprawa. Ale te zaciski w Knosti II generacji (biała) to porażka. Teraz niby jest Knosti II generacji + i niby tu poprawili te uszczelki i dali większą średnicę zacisków. Przy okazji jak będę w siedzibie winyle.pl to zrobię upgrade i się przekonam.

Czołem! I jak wyszedł test?
Chciałbym bowiem nabyć do myjki I gen. knosti lepszy uchwyt (bo zacieki). Czy ten załączony z winyle.pl jest rzeczywiście lepszy? Brać?

https://www.winyle.pl/myjki-do-plyt-akc ... ienie.html

Szczerze, to ostatecznie nie sprawdziłem. Od tego czasu nie byłem w siedzibie winyle.pl.

[MaciejPiotrowski]

Dzięki! A czy ktoś może inny wie, czy tamten uchwyt jest ok?

[StarRock]

Chciałbym bowiem nabyć do myjki I gen. knosti lepszy uchwyt (bo zacieki). Czy ten załączony z winyle.pl jest rzeczywiście lepszy? Brać?

Poczytaj w temacie... jest taki dział - "Pomysł na ulepszenie Knosti?"

[Jozi]

No to u mnie pierwsze mycie. Spokojnie daje radę ręczna. Zakupiłem Analogis, uchwyt ładnie kryje labela, żadnych zacieków.
Początkowy etap to przemywanie miękkim pędzlem i miksturą forumową z dodatkiem mirasolu

.
Później to już do myjki i na suszarkę.
Umyłem starego M. Jacsona z 80 lat i efekt jest powalający praktycznie żadnych trzasków.
To już linia technologiczna.

[StarRock]

Kiedyś kupiłem, jako dodatkowe zaciski do Knosti. To te z gumowym pierścieniem. Umyłem może z 10 płyt i dałem spokój.
Teraz się napatoczyły (do wyrzucenia) i zobaczcie, jak całkiem niedługi upływ czasu wpłynął na plastik.
Łamie się w rękach niczym "opłatek". Wyjątkowe badziewie, ostrzegam gdyby ktoś miał chęć kupić