Mikstura forumowa

[Darek]

OK, przetestuj i daj znać czy płyty błyszczą się po tym jak szyby po umyciu.

dzisiaj zrobilem ten tescik na zbednej plycie
Efekt
- plyta gra normalnie
- wyglada bardzo dobrze
- po odegraniu plyty nic nie pozostaje (wychodzi z rowkow)
- calkowity brak roznicy (chyba ze jestem gluchy i slepy)
po umyciu plyta byla oplukana woda destylowana, aby uzyskac polysk wystarczy delikatnie przetrzec roztworem alkoholu

[widzewiecej]

Pman- czy twoja wypowiedź jest żartem czy ma faktycznie jakis cel? Czytales ten wątek?
DAREK

[JacK]

Czy ja dobrze Ciebie widzewiecej rozumie ? Twoja propozycja polega na tym że mam najpierw płyte umyć w płynie do szyb, a potem raz jeszcze ją zmoczyć w demineralizowanej aby spłukać ów spieniony płyn ? Jeżeli tak to po co mam dwa razy się babrać skoro mikstura forumowa w myjce wymaga tylko jednego mycia.

[eenneell]

A niech każdy sobie czyści jak lubi

[widzewiecej]

Jack- po to bys nie musiał szukac mirasolu i izopropylu które notabene nie są dostępne w markecie. Ponadto po umyciu mikstura "forumowa" również warto wyplukac płytę tylko w wodzie. Dodam jeszcze- detergent z płynu do szyb znacznie jepiej rozpuszcza tłuszcze. Czy to babranie? Nazwijmy pielegnacja- i nie chodzi tu o to by wmówić ci ze to lepszy sposób mycia vinyli- to równie dobra alternatywa.

[kielek]

Wyznaję zasadę jaką podał eennell,ale z tego co wiem to umyciu płyt w miksturze forumowej nie płucze się ich dodatkowo w wodzie tylko stawia się je na suszarce,więc jakby nie patrzyć to mniej babrania

[Kocewicz]

Jack- po to bys nie musiał szukac mirasolu i izopropylu które notabene nie są dostępne w markecie.

Market nie jest wyznacznikiem dostępności produktów, poza tym w każdym średnim i dużym mieście przeważnie znajduje się sklep/hurtownia chemiczna. Jeżeli ktoś jest wygodnicki i ogranicza poszukiwania tylko do marketów, to proponuję poszukać tam czarnych krążków. Z nowymi nie będzie tyle babrania
Jasne że można umyć płyty płynem do szyb, lutować można zapalniczką, a włosy na głowie myć mydłem do rąk. Tylko po co?

[widzewiecej]

Kocewicz- wiec wyjasnij wszystkim dlaczego nie robić tego. Chodzi tylko i wyłącznie o skład chemiczny- jeśli chcesz to i tak bedziesz szukał. A ja nie chciałem, a znalazem to wszystkp w płynie do mycia szyb. Wniosek- brak roznic- wiec kupuje swoją " forumowa recepture" w markecie. Przeszkadza ci to? Skoro tak wyjasnij dlaczego
Kielek- wszystkie substancje czynne zdaloby sie usunąć. Wiec radzę plukac izopropyl bo jego parowanie (pomimo ze szybkie) jednak moze powodować utlenianie- czego nikt z nas nie chce

[kielek]

Tak już było napisane,każdy myje jak chce.Osobiście nie mam zamiaru odkrywać Ameryki i zdałem się na przepis,który funkcjonuje na setkach forum i korzysta z niego zapewne setki tysięcy ludzi.Z chemii geniuszem nie byłem,ale nie wiem czy mirasol,który się dodaje oprócz właściwości antystatycznych,zmniejszenia napięcia powierzchniowego nie ma też za zadanie nieco wyhamować odparowywanie? Zresztą nie mam zamiaru polemizować na temat skuteczności Twojej metody nad forumową,gdyż jak do tej pory jestem zadowolony z myjki i mikstury

[widzewiecej]

I bardzo dobrze kielek. Brawo za szczerosc- dzieki Bogu- sa jeszcze tacy ktorych ciekawi to co jest za horyzontem. I moze nie ma NAS wielu, lecz nie w liczbach sila. Notabene- ty nie myjesz jak chcesz- myjesz tak jak ci inni mowia jak to robic. Izopropyl trzena plukac, a skoro mirasol powstrzymuje jego parowanie to tym bardziej. Na zakonczenie- niewielu chce polemizowac- wiekszosc zachowuje sie jak owce w stadzie- ale jak juz wspomniales - Daleko ci do kolumba- pozdrawiam

[vinylpiotrek]

A wiesz dlaczego nie poleca się płynów do mycia szyb?
Dlatego, że w wielu z nich znajdują się rożne niewiadome dodatki, które mogą mieć negatywny wpływ na szybę, a niezależnie od tego czystość tego płynu jest gorsza od forumowej mikstury.
A płyn płynowi nei równy, i to że twój nie zaszkodził twoim płytom nie znaczy, że inny, kupiony przez naiwnego czytelnika Twoich rewelacji , zaszkodzi.
Nie mąć ludziom w głowach.

dzieki Bogu- sa jeszcze tacy ktorych ciekawi to co jest za horyzontem.

Widzę , że wszystkie rozumy pozjadałeś.
Oczywiście można rozpatrywać inne mikstury, ale po pierwsze nie wiadomo po co, gdyż ta świetnie spełnia swoje zadanie, a po drugie, konkretne mikstury lub preparaty o znanym składzie chemicznym i stopniu czystości.
Pod hasłem "płyn do szyb" może kryć się wszystko, to jakbyś polecał jakiś alkohol z monopolowego; czysty spirytus spożywczy nada się ale wino lub likier już nie.

[widzewiecej]

Vinylpiotrek- czytales moje posty albo po lebkach albo z gory zalozyles ze to bzdury- nie pozjadalem rozomow- mam tylko jeden i to przeciętny. W jednym masz racje plyn plynowi nie rowny co jednak nie znaczy ze nie warto szukac. Ja znalazlem i dziele sie swoim spostrzezeniem. Nie neguje tu sprawnosci znanej formuly- proponuje alternatywe- chcesz to probuj nie chcesz to nie. Jak wroce ze świat do domu to postaram sie o fotke by dać ci spokuj ducha. Zazwyczaj płyn taki to izopropyl, zmiekczacz, detergent i woda- i na takie i wyłącznie takie kładę tu nacisk. Naiwny czytelnik??? Nie rozumiem. Zakladasz ze wciskam tu jakies kity? Przeczytaj raz jeszcze moje posty- czystość wody bez lab jest niemożliwa do sprawdzenia a to główny składnik owej mikstury. Skoro niewiesz co lejesz- równie dobrze mozesz użyć płynu do szyb- dlaczego, bo 7/9 woda zachowuje swoje wlasciwosci około 48 godzin, potem to wlasciwie kranowa notabene- Darkowi tez sie udało, i zapewne uda sie jeszcze wielu osoba- jaki jest z tego profit? Znajdziesz raz i juz- zawsze stoi na tej samej półce w tym samym sklepie. Wygodne tanie i jak już wspomniałem równie dobre, moze i nawet lepsze- bo jak ci córka paluchami wysmaruje ulubioną płytę to bez detergentu tak łatwo tego nie doczyscisz. Dróg do celu jest wiele- ty jedziesz po szynach a ja wolę off-road. Ty pewnie napijesz sie wina w restauracyjnym a ja bede mial przyjemnosci z pokonania trodnosci- obie drogi sa rownie dobre- wszystko zalezy od oczekiwan

[vinylpiotrek]

Zazwyczaj płyn taki to izopropyl, zmiekczacz, detergent i woda-

To jakie on ma mieć zalety względem mikstury, bo nie rozumiem.

wody bez lab jest niemożliwa do sprawdzenia a to główny składnik owej mikstury. Skoro niewiesz co lejesz

No ja akurat mam wodę z laboratorium..

woda zachowuje swoje wlasciwosci około 48 godzin, potem to wlasciwie kranowa

Pierwsza część zdania to półprawda, druga to bzdura ewidentna, chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.

bo jak ci córka paluchami wysmaruje ulubioną płytę to bez detergentu tak łatwo tego nie doczyscisz.

Mikstura forumowa zawiera detergent.

zeto

rozomow

rownyco

zr

probuj

wroce

spokuj

Prosiłbym o wyjaśnienie znaczenia tych dziwnych wyrazów.

[widzewiecej]

Takie cytowanie to jak przeszkadzanie podczas wypowiedzi- To ze kozystam z malej klawiqtury smartphone powoduje literowki a dysgrafia byla wrodzona- uprzejmie przepraszam wrazliwych. Jednak nie jest moim celem uczenie zasad ortografi. To ze ty masz wode z lab nie znaczy ze jest dobra. Poza tym jasno widac twoja irytacje spowodowana odmiennym zdaniem. Mikstura wojta nie miala detergentu, a jesli to przeoczylem- wybacz co nie zmienia faktu a moze I potwierdza iz bardzo przypomina plyn do szyb. Woda pozostawiona na 24 godz zaczyna zyc( jesli wiesz o czym mowie) przekonalem sie o tym niejednokrotnie w pracy. Pozostawiona na 48 jest tak samo bogata w mikrobiologie jak kranowka. Mozesz mnie tu zapewniac ze twoja jest inna. Ale popros pania z lab. by ci cos na niej wychodowala- bedziesz zaskoczony. Sa ludzie ktorym brakuje argumentow- wtedy chwataja sie gramatyki- wesolych swiat piotrek

[Darek]

Ale macie problem zrobic w domu probe i sprawa rozwiazana.
- myjka
- stara niepotrzebna plyta
- plyn do spryskiwaczy szyb
- naczynie z woda destylowana

Umyc, popatzrec, posluchac. Nic sie nie zepsuje.

Ostatnio dostarczyli mi alkohol http://mistralni.co.uk/products/ipa-bp- ... ical-grade ( smierdzi ze .... fuj )
Jak robie plyn do mycia to az woda sie gotuje, ale efekty pozytywne przynosi. Na poczatku zrobilem sobie test i dawaj do pracy