trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3980
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#31

Post autor: SimonTemplar »

Jest jak byk. Ale tak jak pisałem wyżej, mnie się z polarami nic złego nie działo.
Jak żonka nie używa to sobie iskierkę przekazujemy :D
Kwestia osobistych wyborów Myszor a i czasem przyzwyczajeń.
Bardziej do mnie trafia że mi ten płyn na zdrowie szkodzi...
czarcio pisze:
05 lut 2019, 21:41
Powiedziałem swojej ślubnej, że w jakim płynie do płukania będzie płukała moje łachy to w takiej jakości będzie słuchać swoich winyli. Po jej spojrzeniu wywnioskowałem, że jutro umówi mnie do psychiatry. :D Na cito.
:clap: :lol: :lol: I tym optymistycznym akcentem proponuję nie robić tu dalej pralni :lol:
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10451
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#32

Post autor: Myszor »

Nie bardzo Simon. To fizyka a nie przekonania lub wiara.
Zmiękczacze zlepiają mikrowłókna. W kocu też ci ciepło ale spocisz się.
Odzież sportowa ma odprowadzać wilgoć na zewnątrz a zmiękczacze tę zdolność niszczą.
To samo z mikrofibrami którymi czyścimy płyty. Zmiękczacze osłabiają ich zdolność do absorbcji (zjawisko kapilarne).
Nie kłóć się proszę. To moja praca ;)
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3980
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#33

Post autor: SimonTemplar »

Myszor pisze:
05 lut 2019, 22:15
Nie kłóć się proszę.
? Do kłótni mi daleko :D
Myszor pisze:
05 lut 2019, 22:15
To fizyka a nie przekonania lub wiara.
Fizyka tak. Natomiast o przekonaniach i wierze to ja nie pisałem...
To dla mnie właśnie kwestia wyboru. Wolę nie elektryzujące się - u mnie działa i z zapachem ;) - przyzwyczajenie.
No chyba że jest inny płyn/sposób aby osiągnąć to samo bez wspomnianych przez Ciebie strat :think:
Swoją drogą gadamy o płynach do prania ... :doh: :lol: :lol:
Idę poprzerzucać kanały :handgestures-thumbup:
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10451
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#34

Post autor: Myszor »

Tak, o płynach, które wpływają na performance tkanin, którymi ludzie czyszczą płyty :)
Awatar użytkownika
cooledit
Posty: 1824
Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
Gramofon: Acoustic Solid
Lokalizacja: Kraków

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#35

Post autor: cooledit »

To miło, że się sprawa wyjaśniła. A co do ..
czarcio pisze:
05 lut 2019, 19:46
na wszelki wypadek nie myjcie płyt i wkładajcie ich po umyciu do koszulek antystatycznych) będąc ubranymi w polar marki Qechua kupowany w Decathlonie
to problem tyczy się wszystkich polarów i ubrań zrobionych ze sztucznych materiałów, bądź ich znaczną przewagą.
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41515
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#36

Post autor: Wojtek »

Myszor pisze:
05 lut 2019, 22:15
Nie kłóć się proszę. To moja praca ;)
No właśnie! Z pracownikiem pralni lepiej nie zadzierać :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3980
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#37

Post autor: SimonTemplar »

Wojtek pisze:
06 lut 2019, 19:08
No właśnie! Z pracownikiem pralni lepiej nie zadzierać :morda:
Tjjjaaa...
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10451
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#38

Post autor: Myszor »

Co wy k...a wiecie o praniu :lol:
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#39

Post autor: darkman »

Kurde strach tera uprać polara.
Z Keczuła to nie mam, może się jakoś wybronię?
tomaszo
Posty: 26
Rejestracja: 15 mar 2019, 08:57

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#40

Post autor: tomaszo »

Odkopalem troche temat.
Podziele sie moim doswiadczeniem z myjka Knosti. Kupilem toto i zalatwilem sobie referencyjne plyty. Jedna brudna plyta puscila mikrosmieci i "zarazila" inne. Nawet po umyciu szczotek dalej zarazala...
Final: wyrzucilem ja do smieci. Centralnie.
Zarazone plyty domylem pozniej "normalna myjka" ale nie bylo to przyjemne ani latwe.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#41

Post autor: darkman »

Tomasz nie podałeś jakiej firmy masz polara. Stąd tekst jest tendencyjny, moim zdaniem.
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#42

Post autor: samuraj »

Powinienem tutaj napisać wiec jeszcze raz.
Co robię źle??? Seta izopropanolu, 4 wody destylowanej, trochę mirasolu 2000. Po wymyciu nowych płyt w myjce i osuszeniu mam smażalnie na cichych miejscach. Było lepiej przed myciem :evil: płyty suszyły się przed głośnikiem co nie powinno mieć znaczenia. Spirytus stary dosyć ale to się chyba nie psuje. Wody kupiłem baniak nowy. Mirasol nowy.
Od razu uprzedzam że bez polara prałem...
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#43

Post autor: darkman »

samuraj pisze:
26 mar 2019, 20:41
Od razu uprzedzam że bez polara prałem...
No tak ale pytanie nadal jest istotne. Jakiej firmy masz? Polar nawet w szafie potrafi narozrabiać. Kolega nasz robił poważne badania na ten temat. :D

Wszystko robisz raczej OK. Myjka jaka? Typ Knosti? Suszenie metodą grawitacyjną - obciekanie, czy coś kombinujesz innego?
Najprawdopodobniej myjesz zbyt krótko.
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#44

Post autor: samuraj »

Knosti. Tylko obciekanie. Płyta przed grała czyściej. Może szczotki pora jakoś odświeżyć?
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

#45

Post autor: darkman »

samuraj pisze:
26 mar 2019, 21:02
Płyta przed grała czyściej. Może szczotki pora jakoś odświeżyć?
Dziwne. Jako, że nowe płyty. Może to autosugestia z czytania niektórych wpisów forum :lol: w tym dziale.
1. Przesłuchaj jeszcze raz, bo 2.
2. Płyta po umyciu w czasie pierwszego przesłuchania nie nadaje się do oceny ostatecznej, bo się dopiero układa, bo 3.
3. Bo dopiero się umyla, bo 4.
4. Poważnie :)

Szczotki - nie sądzę, ale może uległy jakiemuś zabrudzeniu. Wyjmij i sprawdź.
Czasem jest tak, że zwykły proces kręcenia wora w knosti jest niewystarczający. Trzeba mycie powtórzyć. Ja jestem leniwy to robię od razu mycie podwójne za jednym zamachem.
Kolegom dla których umyłem płyty i je wysyłam, zalecam ocenę wg pkt 2. Czyli od drugiego słuchania.
W odpowiedzi zwykle 99% otrzymuję następującą odpowiedź: " Myję zawsze wszystkie płyty i tak". Jak dla mnie: Czad!
ODPOWIEDZ