Płyta u mnie trzeszy a w sklepie nie

[pawelszu]

Witam
Panowie takie zagadnienie
Byłem dzisiaj w sklepie, kupiłem kilka winyli. Wszystkie w sklepie wszystkie płyty odsłuchane (fakt fragmentami ) i nie trzeszczały
U siebie wrzucam i wszystko trzeszy masakrycznie
Czy to koniec igły?

Czy coś innego ?

Paweł

[zbyszek1982]

Co to za igła i jaki ma przebieg?

[pawelszu]

wkładka ortofon silver. niestety co do przebiegu to nie wiem na pewno. kupiłem używany, sprzedający zapewniał zę poniżej 100h

[darkman]

to u niego. ale ile w niemczech grała? nie zapewniał?

[pawelszu]

tego niestety nie wiem
Czyli zbierać kasę na nową igłe?

[darkman]

No raczej tak, jeśli nie masz innej wkładki żeby sprawdzić.
Prawdę powiedziawszy to słabo zdefiniowałeś swój problem. Być może płyty są po prostu brudne i należy je umyć, co po części powinno dać jakąś odpowiedź. Nie całkowitą, bo płyty mogą być zużyte w pewnych obszarach.
Bez tego to troszkę takie gdybanie. Zobacz je pod sztucznym światłem - ledowym albo 'jarzeniowym' - czy mają zarysowania, siateczkę licznych, drobnych przetarć kopertowych itp... i daj znać, będziemy coś kombinować.

[pawelszu]

ok. Dzisiaj pomyję płyty i potestuje.
Tylko tu bardziej mnie zastanawia to że kupując płytę w sklepie słuchałem jej i trzesków nie było a godzine później wrzucając u mnie tą samą płytę trzaski sie pojawiają

[darkman]

Wiesz co.. ? Jeśli słuchałeś sam na jakimś Stantonie, co często jest regułą w sklepach, to igła i owszem może być ale stawiam, że Twoja jest lepsza niż sklepowa
Jeśli puszczał Ci sprzedawca, to napisz mi na PW jaki to sklep, być może go znam. Wówczas prawdopodobnie powiem w czym rzecz. Na PW, by nie dehumanizować od razu sklepu w wątku nie na ten temat
W sklepach często wzmacniacz ma ustawienia odłuchowe o charakterze merkantylnym, ale często jest tak, że sam sobie puszczasz i ustawiasz wzmak jak chcesz + słuchawki na czerep.

Płytom poświęć trochę więcej czasu przy myciu, tzn najpierw daj im troszkę odmoknąć, obracjąc co 2-3 minuty tak by były mokre. Potem dopiero zrób kilka obrotów standardowych. Dobrze jest użyć dodatkowej szczotki. W moim przypadku to pady od MoFi na gumowej prowadnicy. Myję tak dla siebie ostatecznie, dla kolegów robię tzw mycie wstępne, bo większość z nich tak czy siak myje każdą pozyskaną płytę po swojemu na półkowo, cokolwiek to znaczy.

[Tarkus]

ok. Dzisiaj pomyję płyty i potestuje.
Tylko tu bardziej mnie zastanawia to że kupując płytę w sklepie słuchałem jej i trzesków nie było a godzine później wrzucając u mnie tą samą płytę trzaski sie pojawiają

Tylko na tych konkretnych płytach pojawiają się takie zakłócenia?

[pawelszu]

generalnie tylko na tej jednej płycie mam to zjawisko bo tylko jedną w sklepie kupiłem i odsłuchałem
Co do innych płyt to są w mniejszym lub większym stopniu trzaski - na nowych płytach nie ma

[Wojtek]

wkładka ortofon silver

OK, ale 2M Silver czy VM Silver? Bo to dość znacząca różnica jednak

[pawelszu]

2M Silver

[darkman]

A właśnie zerknąłem co masz, a to PJ Carbon czyli 2M Sil fabrycznie. Odnoszę wrażenie, że igłę masz OK, ot trafiło Ci się nadgnite jajo w postaci płyty - co się często zdarza, bo to tylko winyl ze wszystkimi cechami charakterystycznymi tego materiału i nośnika.
Skoro pozostałe płyty grają OK, to takie moje zdanie. Igłę o nieznanym przebiegu dobrze wyminić, około 300 zet w tym przypadku, ale masz na to czas jak sądzę. To nie jest raczej problem igły.

[pawelszu]

własnie wróciłem z zakupów w biedrze
Soft Cell gra idealnie, najmniejszych trzasków.
Umyłem kupiona płytę w sklepie (jest to Shinead O'Connor Lion and the Cobra wydanie UK) i jest dużo lepjej ale jednak wydaje mi się ze w sklepie czyściej grała
Zastanawia mnie tylko jak mają ustawiony sprzęt że ta sama płyta tam trzeszczy dużo mniej niz u mnie

Nie mam żadnej pretensji do sklepu ale chciałbym wiedzieć zeby następnym razem zwracać uwagę na na ukryte szczegóły

[Wojtek]

Igła to kluczowa kwestia w tej sytuacji Nie wiem jaki sprzęt mają w sklepie - Ty wiesz?